Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZ
|

Rekord goni rekord. Tyle osób musi siedzieć w domu przez koronawirus

149
Podziel się:

Ponad 118 tys. osób musi siedzieć w domach, bo trafiło na kwarantannę. Skrócenie okresu izolacji nie pomogło. Liczba objętych kwarantanną stale rośnie.

Rekord goni rekord. Tyle osób musi siedzieć w domu przez koronawirus
Rośnie liczba objętych kwarantanną. (Materiały prasowe)

W weekend liczba osób skierowanych na kwarantannę wzrosła do poziomu, którego nie widzieliśmy od maja.

Na samym początku epidemii liczba osób na kwarantannie wynosiła nawet 180 tys., lecz od maja spadła. Poziom 100 tys. przekraczała bardzo rzadko, a 110 tys. ostatni raz widzieliśmy 20 kwietnia.

O wyjątkowo dużej liczbie osób skierowanych na kwarantannę pisaliśmy już w piątek. Wtedy liczba izolowanych przekraczała 111 tys.

Zobacz także: Kwarantanna po wyjeździe za granicę? O tym trzeba wiedzieć

W sobotę ministerstwo zdrowia podało, że na kwarantannie są już 118 tys. 864 osoby. W niedzielę liczba zmalała do 118 tys. 212.

Liczba osób skierowanych na kwarantannę wyraźnie rośnie, odkąd otwarto szkoły. Placówki edukacyjne zamieniają się niekiedy w mniejsze bądź większe ogniska koronawirusa.

W trójmiejskich szkołach zakażenie koronawirusem wykryto u 63 uczniów i nauczycieli. Kolejne 700 osób spędza ostatnie dni na kwarantannie.

W jednym z kaliskich liceów, po wywiadówce, na którą przyszedł zakażony rodzic, kwarantanną objęto 14 osób.

Zdaniem resortu zdrowia wzrost liczby zakażeń i osób skierowanych na kwarantannę nie ma jednak związku z otwarciem szkół.

- Wzrost zakażeń i wzrost liczby osób jest efektem powrotu do szkół? Nie, nie można tak powiedzieć. To po prostu efekt powrotu, w większości, do normalnego życia - odpowiada w rozmowie z money.pl Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

- Część firm wróciła do normalnej pracy, dzieci wróciły do szkół, pełną parą działa również transport publiczny. Kontaktów jest zdecydowanie więcej niż wiosną, gdy zamknęliśmy się w domach i latem, gdy część spędzała wakacje np. w oddaleniu od innych osób. Wróciliśmy do życia, więc niestety wirus wrócił w szerszym zakresie - mówi Andrusiewicz.

Wzrost liczby osób kierowanych na kwarantannę nie wyhamował nawet mimo skrócenia jej okresu z 14 do 10 dni.

Obowiązek kwarantanny nakłada inspekcja sanitarna. Przez cały czas jej trwania nie wolno opuszczać domu, a spacery z psem, wyjście do sklepu czy do lekarza są zakazane. W przypadku, gdy osoba poddana kwarantannie ma bliskie kontakty z innymi osobami w domu, one również muszą zostać poddane kwarantannie.

Przepisy przewidują możliwość nałożenia kary finansowej do 30 tys. zł na te osoby, które kwarantanny nie przestrzegają. W ostatnim czasie z masowym łamaniem zasad izolacji problemy mają Hiszpanie. Lokalne media informowały o licznych przypadkach łamania kwarantanny i wycieczkach na plaże.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(149)
Karolcia
4 lata temu
Kiedy w końcu przestaniecie ekscytować się czymś czego nie ma? Już niedługo tylko WHO i Pan BILL będą czytać wasze wypociny bo tylko oni w to wierzą
Karolcia
4 lata temu
Kiedy w końcu przestaniecie pisać o czymś czego nie ma? Już niedługo tylko WHO będz ie czytało wasze artykuły
NWO
4 lata temu
A dlaczego na Bialorusi, po ponad miesiacu protestow gdzie setki tysiecy ludzi wyszlo na ulice bez zadnych masek, dlaczego tam nie ma pelnych szpitali z ciezko chorymi? Gdzie te trupy?
takto
4 lata temu
I to pomimo zamiatania w szkołach pod dywan. I tego że sanepid już dawno przestał się tym na poważnie zajmować, trwa tylko pozorowanie działania.
Olafa
4 lata temu
Kary pieniężne nic nie dadzą za złamanie kwarantanny, bo z czego ludzie będą płacić skoro i tak są po zadłużeni, może leprze by było po kwarantannie terapia szokowa prace społeczne właśnie w szpitalach ,domach opieki.Zobaczli by wtedy jak wygląda efekt lekceważenia sprawy.
...
Następna strona