Spadek do wielkiego zera. Tak wygląda krach rosyjskiego Sberbanku

Giełda w Rosji pozostaje zamknięta trzeci dzień z rzędu. W tym czasie rosyjskie spółki notowane w Londynie zaliczają dramatyczne spadki. Sberbank, największy bank z Rosji, od początku roku stracił 99 proc. wartości. Obecnie jego akcje na londyńskiej giełdzie wyceniane są na... 0,01 funta, czyli 1-2 pensy. W środę Sberbank ogłosił wycofanie się z Europy na skutek sankcji.

Signage stands on the roof of the Sberbank PJSC data processing center (DPC) at the Skolkovo Innovation Center in Moscow, Russia, on Monday, Dec. 16, 2019. As Sberbank expands its technology offerings, the Kremlin is backing legislation aimed at keeping the country's largest internet companies under local control by limiting foreign ownership. Photographer: Andrey Rudakov/Bloomberg via Getty ImagesAkcje rosyjskiego Sberbanku kosztują już 1-2 pensy w Londynie. Spółka straciła 99 proc. wartości
Źródło zdjęć: © Bloomberg via Getty Images | Bloomberg
oprac.  MIW

Sberbank to największy rosyjski bank, który w środę ogłosił, że wycofuje się z rynków europejskich. To pokłosie sankcji nałożonych na Rosję przez Zachód. Spółka nie skomentowała jednak szerzej swojego ruchu.

Rosyjski Sberbank na giełdowym dnie w Londynie

Nie ma zresztą za wiele do komentowania, bo sytuacja Sberbanku jest w oczach inwestorów tragiczna. Bank ten uniknął chwilowo odcięcia od systemu SWIFT, ale tylko dlatego, że właśnie do niego płyną przelewy z Zachodu za rosyjską ropę i gaz. Europejscy politycy, w tym premier Polski, apelują jednak o odcięcie dostaw surowców z Rosji. Poza tym jednak, Sberbank stał się obiektem wielu innych sankcji, nakładanych przez kraje z całego świata.

Nawet jednak uniknięcie sankcji dotyczącej SWIFT nie uchroniło Sberbanku od spadku na londyńskiej giełdzie o 99 proc. w ciągu pięciu dni. Obecnie bank stał się "groszową" spółką - jego akcje kosztują 1-2 pensy, czyli brytyjski odpowiednik groszy. Jeden funt dzieli się na sto pensów.

Niewiele lepiej mają się inne rosyjskie spółki notowane w Londynie. Lukoil zaliczył spadek o 96,99 proc., Rosnieft o 64 proc., a kurs gazowej spółki Novatek, należącej do objętego sankcjami oligarchy Giennadija Timczenki, stracił 96 proc. wartości w ciągu ostatnich dni.

Sklepy wycofują rosyjskie produkty. "Oddolny odpowiednik sankcji"

Domyślać się tylko można, jak wygląda sytuacja tych spółek na rosyjskiej giełdzie - ta bowiem pozostaje zamknięta trzeci dzień z rzędu. W czwartek 24 lutego jednak, czyli w dzień, kiedy Rosja dokonała inwazji na Ukrainę, z moskiewskiego parkietu momentalnie wyparowały miliardy rubli.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Duża i rzadka transakcja w branży AI. Meta przejmuje chińską firmę
Duża i rzadka transakcja w branży AI. Meta przejmuje chińską firmę
Z banku w Niemczech zniknęło ok. 30 mln euro. Chaos przed oddziałem
Z banku w Niemczech zniknęło ok. 30 mln euro. Chaos przed oddziałem
Rozliczanie "kilometrówek" po nowemu. Mają ukrócić nadużycia
Rozliczanie "kilometrówek" po nowemu. Mają ukrócić nadużycia
Popracujemy więcej w 2026 roku. Kalendarz sprzyja jednej dłuższej przerwie
Popracujemy więcej w 2026 roku. Kalendarz sprzyja jednej dłuższej przerwie
Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej
Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej
53 proc. średniej unijnej. Gospodarstwom w Polsce wciąż sporo brakuje
53 proc. średniej unijnej. Gospodarstwom w Polsce wciąż sporo brakuje
NATO chce 5 proc. PKB na wojsko. Europa ugrzęzła w długach i sporach
NATO chce 5 proc. PKB na wojsko. Europa ugrzęzła w długach i sporach
Wielki plan Merza. Niemcy stawiają na dług
Wielki plan Merza. Niemcy stawiają na dług
Sztuczna inteligencja w mObywatelu. "Jako pierwsi w całej UE"
Sztuczna inteligencja w mObywatelu. "Jako pierwsi w całej UE"
Były prezes KGHM: Nie będzie surowcowego supercyklu. Miedź traci status
Były prezes KGHM: Nie będzie surowcowego supercyklu. Miedź traci status
"Cywilizacyjne minimum". Tusk: Nikt nie będzie zadowolony, zdaję sobie sprawę
"Cywilizacyjne minimum". Tusk: Nikt nie będzie zadowolony, zdaję sobie sprawę
FBI chodzi "od drzwi do drzwi". Śledztwo ws. dotacji na opiekę
FBI chodzi "od drzwi do drzwi". Śledztwo ws. dotacji na opiekę