Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

Sprzeczne komunikaty z Brukseli. "Polska nie powinna podejmować żadnych prac na Mierzei Wiślanej"

93
Podziel się:

- KE potwierdziła konieczność budowy kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej - pisze ministerstwo. Jak podaje PAP, powołując się na źródła w KE, żadnego potwierdzenia nie było, a Komisja stoi na stanowisku, że prace nie powinny były się rozpocząć.

Minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk
Minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk (East News, Wojciech Stróżyk)

Do pilnego spotkania KE wezwała polskie władze 19 lutego. To pierwsze od 3 lat rozmowy polskiego rządu z Komisją Europejską w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej.

Komisja Europejska ma wątpliwości, czy przekop będzie rzeczywiście miał - jak twierdzą polskie władze - tylko "nieznaczący wpływ" na środowisko na obszarach Natura 2000.

Spotkanie odbyło się w Piątek.

- Po spotkaniu na poziomie eksperckim dyrektorów przedstawiciele Komisji Europejskiej potwierdzili konieczność budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Jednakże poprosili o kontynuację rozmów celem omówienia kwestii technicznych. W najbliższym czasie zostaną wyznaczone kolejne terminy spotkań - piszą w komunikacie przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Optymizm resortu okazał się jednak, delikatnie mówiąc, przedwczesny.

Jak podaje PAP powołując się na źródła w Komisji Europejskiej, żadnego potwierdzenia konieczności budowy nie było. Zdaniem komisji, prace w ogóle nie powinny były się rozpocząć, bo nie ustalono, czy są one zgodne z unijnym prawem.

- Po formalnym przedłożeniu projektu do Komisji zbadamy jego zgodność z prawem UE. Służby Komisji przypomniały, że w oczekiwaniu na ostateczną decyzję Komisji nie należy podejmować żadnych prac - przekazało PAP źródło z KE zbliżone do rozmów w tej sprawie.

Przekop powstaje w miejscowości Nowy Świat. Liczyć ma ok. 1,3 tys. m długości i 5 m głębokości. Dzięki niemu możliwe ma być wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4 m. Przez sam kanał będą mogły z kolei przepływać statki o długości 100 m i szerokości 20 m.

Zobacz także: Zobacz też: Komisja Europejska wzywa ws. Mierzei. Minister wyśmiał sposób

Inwestycja jest przyczyną konfliktuna linii rząd - Zarząd Województwa Pomorskiego.

Zdaniem rządu, przekop Mierzei Wiślanej ma ożywić gospodarczo Warmię i Mazury. Przeciw jest urząd marszałkowski, który które negatywnie zaopiniował plany inwestycji pod kątem ekonomicznym i przyrodniczym.

Przeciwko budowie są też ekolodzy, którzy podkreślają, że mierzeja jest obszarem, na którym znajdują się ptasie rezerwaty, które z chwilą rozpoczęcia przekopu będą zagrożone.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(93)
WYRÓŻNIONE
Zorro
6 lat temu
lepiej będzie, jak KE zajmie się krzywizną banana
MaciekP
6 lat temu
To teraz w Polsce bez zgody Unii nawet kanału nie można wykopać ? Czy podobne zastrzeżenia Unia zgłaszała pod adresem NS II ?
...
6 lat temu
W/g KE w Polsce nie powinno się wykonywać żadnych inwestycji strategicznych . Polska ma być skansenem Europy wsch. gdzie Niemcy będą przyjeżdżać na wycieczki i oglądać nas jak małpy w ZOO.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (93)
DD
6 lat temu
Olać tą całą unię oni nie chcą dobrze dla Polski tylko dla Niemiec Francji i Belgi, reszta to niewolnicy.
Ekolog
6 lat temu
No to może by się tak zastanowić, czy nie zasypać Kanału Sueskiego i Panamskiego?
jou
6 lat temu
U mnie w domu to mam tak, że jak chcę odkurzyć, to włączam odkurzacz i odkurzam.,,, zgoda sąsiada nie jest mi do niczego potrzebna. Jestem u siebie! Kto chce być we własnym domu u siebie łapka w górę !!!!!!
attyla
6 lat temu
Tylko dlatego ,że Unia i Rosja mają zastrzeżenia to należy KONIECZNIE przekopać mierzeję.Bruksela niech lepiej zajmie się rurkami gazowymi w Bałtyku. prostowaniem bananów i na potrzeby francuzów uznać ślimaki za ryby. Rosjanie mogą pływać przez Bosfor, a nam nie dane pływać przez cieśninę Pilawską
Rozsadek
6 lat temu
Budować i się nie przejmować, jest potrzebny kanał i koniec. Czas byśmy znowu byli nie zalezni od Unii na ich narzucanie, co możemy robić?. A przykre jest to, że mamy kapusi w naszym kraju i donoszą na swój własny kraj. Nie zależnie, kto w nim rządzi, to są nasze sprawy wewnętrzne. Donos do Unii, co się dzieje w naszym kraju, to jak zdrada. To zaproszenie do ingerencji w nasze sprawy wewnętrzne kraju obcych mocarstwom . Trzeba rozwiązywać konflikty w wewnątrz kraju, nie na zewnątrz.
...
Następna strona