Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef PIP rezygnuje. W tle afera z nagrodami

16
Podziel się:

Szef Państwowej Inspekcji Pracy Wiesław Łyszczek zrezygnował ze stanowiska, podaje Interia. Wcześniej portal ujawnił, że szef PIP przyznał sobie w tym roku łącznie 20 tys. złotych nagrody za "szczególne osiągnięcia".

Szef PIP rezygnuje. W tle afera z nagrodami
(East News)

Nie sam sobie i nie tylko sobie - ripostowała Inspekcja po publikacji. Jednak, jak podaje Interia, sprawą zainteresowały się władze PiS. W piątek (12 września) inspektor po rozmowie z wicemarszałkiem Ryszardem Terleckim zrezygnował ze stanowiska.

Od momentu objęcia urzędu w 2017 roku Łyszczek miał przyznać sobie blisko 139 tys. złotych w formie nagród.

Po publikacji portalu rzecznik prasowy PIP tłumaczył, że minister nie decyduje o przyznawaniu nagród dla samego siebie. Decyzje w sprawie nagrody dla Głównego Inspektora Pracy miało podjąć kolegium GIP na posiedzeniu, w którym nie brał on udziału.

Zobacz także: Kontrole w firmach, które dostały pomoc. "Do tego jesteśmy zobowiązani"

"W 2019 roku przeciętna kwota nagród przyznanych członkom kierownictwa Państwowej Inspekcji Pracy wyniosła ok. 50 tys. zł" - czytamy w oświadczeniu PIP.

"W 2020 roku Główny Inspektor Pracy przyznał swoim trzem zastępcom nagrody w łącznej kwocie ok. 47 tys. zł (przeciętnie ok. 15,6 tys. zł)" - czytamy dalej.

Wiesław Łyszczek próbował się bronić, że to nie on decydował o nagrodach dla siebie, a Kolegium GIP. Jednak jak zauważa Interia, w skład tego ostatniego wchodzą m.in. zastępcy ustępującego szefa PIP. Łyszczek nagrodził najpierw swoich kolegów, a kilka tygodni później oni, jako członkowie Kolegium GIP, wydali opinię, żeby wypłacić pieniądze dla szefa Państwowej Inspekcji Pracy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
tonsil
4 lata temu
mam gdzieś jego pensje. Pytanie co PIP zrobił w walce z śmieciówkami. NIC.
rolnik sam w ...
4 lata temu
Praca w PIP -ie do bezpiecznych nie należy
keram4591
4 lata temu
inteligencja bije z tej twarzy az milo :)
A B C
4 lata temu
Pip - gatunek ludzi których nawet w policji nie chcieli. Część tych ludzi to totalne zera, nic nie wiedzą, dokumenty sprawdzają ze ściągawkami, bo nie wie co sprawdza. Wpadają do firm po mandaty, nie szkolić pomagać. Bloczek w rękę poszedł. Jak nazwiecie takich inspektorów, Pęknięte szkło w manometrze reduktora - 500 Pomoc dźwigowego w ręcznym rozładunki 500 ( brak szkolenia na transport ręczny) Takich kar można mnożyć tysiące. A zarobki po kilka kilkanaście tysięcy.
I dobrze
4 lata temu
sprzedali kraj za 500 to teraz niech patrza jak kradna miliony ktorem mogly by byc wydane na investycje w Polsce !!!