Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Witold Ziomek
Witold Ziomek
|
aktualizacja

Szkoły zamknięte do końca roku? ZNP: "ministerstwo straciło kontrolę"

265
Podziel się:

Ograniczenia w działaniu szkół mają zostać przedłużone do 26 czerwca - powiedział wiceminister edukacji w programie specjalnym Wirtualnej Polski. - Resort wprowadza chaos informacyjny. Czekamy na konkrety - komentuje dla money.pl szef ZNP Sławomir Broniarz.

Sławomir Broniarz, prezes ZNP punktuje zapowiedzi rządu
Sławomir Broniarz, prezes ZNP punktuje zapowiedzi rządu (FORUM)

- To rozporządzenie będzie mówiło o przedłużeniu ograniczeń do 26 czerwca, czyli do końca roku - powiedział w programie specjalnym Wirtualnej Polski wiceminister edukacji Maciej Kopeć.

Podtrzymał jednocześnie wczorajsze deklaracje ministra Dariusza Piątkowskiego, który zapowiedział, że od 18 maja część ograniczeń zostanie zdjęta.

Od 18 maja mają zostać wznowione zajęcia praktyczne w szkołach policealnych. Od 25 maja będzie możliwe prowadzenie zajęć opiekuńczo-wychowawczych w klasach 1-3 szkoły podstawowej. Decyzja o tym, czy dziecko będzie w nich uczestniczyć, ma należeć do rodziców.

Zobacz także: Oglądaj też: Koronawirus w Polsce. Za wyjątkiem klas 1-3 pozostali uczniowie w tym roku już nie wrócą do szkół

Zdaniem prezesa ZNP ministerstwo "straciło kontrolę" nad przepływem informacji i wprowadza chaos, przez co nauczyciele nie wiedzą, jak mają pracować.

- Minister mówi o tym, że w młodszych klasach mają być prowadzone zajęcia opiekuńcze z elementami zajęć dydaktycznych. Co to znaczy? Przecież nauczyciele są rozliczani z realizacji podstawy programowej. Poza tym nikt nie wie, czy nauczyciele dalej będą musieli prowadzić lekcje zdalne z tymi uczniami, którzy nie będą chodzili do szkoły. Jeśli tak, to taki nauczyciel będzie faktycznie pracował na dwóch etatach - powiedział Sławomir Broniarz w rozmowie z money.pl.

Jeszcze w maju resort chce uruchomić w szkołach konsultacje dla maturzystów i uczniów klas ósmych, którzy przygotowują się do egzaminów.

- Nadal nie wiadomo w jaki sposób te konsultacje mają być prowadzone ani czy w ogóle mogą się odbywać, bo maturzyści formalnie nie są już uczniami. Jak minister to rozwiąże? Nadal czekamy na konkrety - mówi Broniarz.

Konkretów nie ma, ale będą - zapowiada wiceminister Kopeć. Dziś lub jutro.

Zapewne część tych wytycznych będzie przedstawiona już w czwartek. Jeśli chodzi o wytyczne CKE, to one też są już w zasadzie gotowe - stwierdził Kopeć w programie specjalnym Wirtualnej Polski, zaznaczając, że do szkół zaczną one być wysyłane jeszcze w czwartek.

- Resort kontynuuje tradycję zapoczątkowaną przez Annę Zalewską, czyli publikuje najważniejsze akty prawne w piątek po godz. 16 tak, żebyśmy nie mogli zareagować - mówi Broniarz. - Ta deklaracja jest ogłoszona o przynajmniej dwa dni za późno. Skończmy z chaosem informacyjnym. Najpierw powinno być gotowe rozporządzenie, a potem konferencja prasowa. Bo konferencja nie jest źródłem prawa - puentuje.

Krótko po wystąpieniu wiceministra resort edukacji narodowej zaczął łagodzić jego stanowisko. W oświadczeniu przesłanym Wirtualnej Polsce stwierdzono, że "w przygotowywanym rozporządzeniu będzie mowa o przedłużeniu terminu ograniczonego funkcjonowania szkół do 7 czerwca".

"Na chwilę obecną nie ma jeszcze decyzji czy uczniowie będą się uczyli na odległość czy wrócą do nauki stacjonarnej w szkołach po 7 czerwca. Nie ma jeszcze także decyzji, w jaki sposób będzie wyglądała nauka od 8 do 26 czerwca br. Dalsze uruchomienie szkół i placówek oświatowych będzie uzależnione od sytuacji epidemicznej i wytycznych Ministra Zdrowia oraz GIS" - pisze resort.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(265)
Mirka
4 lata temu
Sławomir skończ...
Pytanie
4 lata temu
Zeszły rok szkolny strajk, raptem wakacje pełne wynagrodzenie, teraz ferie wirus i wakacje. Czy nauczyciele dostaną pełne wynagrodzenie
Anna
4 lata temu
Dno,dno i jeszcze po wielokroć dno, rząd nad niczym nie panuje, wszyscy ministrowie do bani
nauczycielka
4 lata temu
Hej Hejtujący! Nauczyciele nie pracują normalnie bo rząd tak chciał a nie oni sami. Pracują dużo więcej, wykorzystując swój prywatny sprzęt. Przepraszam, czy pani w biurze wykorzystuje np. swój prywatny długopis? Założę się, że nie. A komputer? tym bardziej nie - wcześniej weźmie służbowy do domu niż odwrotnie. Ale nauczyciel musi, prawda? A wiecie jak wygląda życie nauczycielskiej rodziny z dwójką dzieci w wieku szkolnym w dwupokojowym mieszkaniu w bloku? Gdzie każdy o tej samej porze potrzebuje komputer bo musi mieć lekcje online? Skąd wziąć 4 komputery do zdalnej nauki i znaleźć sobie dobre miejsce w jednym z czterech pomieszczeń - pokój, pokój, kuchnia, łazienka, ew. przedpokój. Przyjemności życzę wszystkim hejterom, którzy czerpią ją z ujeżdżania po nauczycielach. My wcale nie mamy wakacji - pojęcia nie macie jak wygląda taka praca. My też chcemy wracać do pracy, ale w normalnych, bezpiecznych dla wszystkich warunkach
Bea
4 lata temu
Bardzo proszę, żeby pan Broniarz szedł już na emeryturę
...
Następna strona