Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Takiego prezentu rolnicy się nie spodziewali. Zerowy VAT może nie pomóc

60
Podziel się:

Potężne podwyżki cen prądu i gazu przekładają się m.in. na drożejące nawozy. Rolnicy narzekają, że na sam koniec roku duży dystrybutor saletry i mocznika mocno podniósł cenniki. W skali roku można mówić już o podwyżkach rzędu kilkuset procent. Efektem tego będzie jeszcze większy wzrost cen żywności w 2022 roku.

Takiego prezentu rolnicy się nie spodziewali. Zerowy VAT może nie pomóc
Ceny nawozów skoczyły w górę, a to może oznaczać jeszcze droższą żywność (Pexels)

Inflacja jest w Polsce najwyższa od ponad 20 lat. Podwyżki cen dają się wszystkim we znaki na stacjach paliw, przy opłacaniu rachunków domowych czy przy zakupach. Np. żywność w rok zdrożała średnio o 6,4 proc., a są takie produkty jak drób, cukier czy pieczywo, które poszło w górę w dwucyfrowym tempie.

Rząd chce ulżyć obywatelom i w ramach tarczy antyinflacyjnej chce m.in. obniżyć VAT do zera na produkty spożywcze. Ekonomiści mają wiele wątpliwości i sugerują nieoczywiste konsekwencje takich działań. Wskazują m.in., że obniżka cen wcale nie musi być równa obniżce podatku, bo producenci i sprzedawcy mogą chcieć na tym skorzystać.

Obniżka podatku VAT może chwilowo zmniejszyć ceny, ale nie powstrzyma globalnych podwyżek cen żywności, a jak twierdzi założyciel AGROunii Michał Kołodziejczak, drożyzna w przyszłym roku może być większa, niż mogło się wydawać do tej pory.

Zobacz także: Rekordowo droga Wigilia. Seniorzy o świątecznych zakupach i konieczności zaciskania pasa

Kołodziejczak uzasadnia to rosnącymi cenami nawozów. Dla rolników oznacza to dużo wyższe koszty produkcji, które będą musieli uwzględnić w ostatecznych cenach sprzedaży.

Rolnicy dostali rózgę

Lider AGROunii wskazuje na nagłe podwyżki cen saletry, której tona ma kosztować w tej chwili nawet 4300 zł. A rok temu była po 1100 zł. Podaje też przykład mocznika, który w tym samym czasie zdrożał z 1400 do 5100 zł za tonę.

Na alarm bije nie tylko AGROunia. Dzień przed wigilią także kujawsko-pomorska Izba Rolnicza pisze o tym, że spełnił się "czarny scenariusz". Wskazuje, że zakłady azotowe sprawiły rolnikom wątpliwej jakości prezent na święta w postaci podwyżek cen nawozów.

W mediach społecznościowych pojawiło się więcej tego typu wpisów od samych rolników, którzy narzekają, że to kolejny cios. Wyliczają, że drożeją też środki ochrony roślin, materiał siewny, opakowania, folie czy palety.

O drastycznych podwyżkach cen nawozów pisze serwis farmer.pl. Cytuje m.in. zagraniczną prasę i szacunki dotyczące francuskiej pszenicy. Tam koszty produkcji mogą wzrosnąć o 21 proc. w ciągu sezonu 2022/2023. Jedyna nadzieja na mniejsze podwyżki w Polsce w tym, że we wschodniej części Europy produkuje się mniej intensywnie i rolnicy zużywają mniej nawozów.

Serwis topagrar.pl tłumaczy wzrost cen nawozów głównie wyższymi stawkami za prąd i gaz, które są znaczącym kosztem w produkcji np. saletry. Zauważa też, że część handlowców wstrzymała sprzedaż nawozów. Np. z powodu nagłego wyczerpania zapasów, gdy rolnicy dowiedzieli się o podwyżkach i rzucili się na dostępny towar, który w niektórych miejscach jest jeszcze po starych, niższych cenach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(60)
WYRÓŻNIONE
Jack
3 lata temu
Za to wszystko finalnie zapłacą konsumenci a nie rolnicy.Tak więc inflacja będzie jak marzenie...
Rtv
3 lata temu
Teraz kolej na węgiel tak na 4000zl/tona i jeszcze na dodatek jego brak
Wojciech
3 lata temu
To są wszystko od dawna zaplanowane działania. Ja już kilka miesięcy temu mówiłem znajomym, że zima będzie zimna i głodna to się ze mnie śmiali. A to dopiero początek. Mają być zamieszki i rewolty głodowe. Potem objawi się "zbawca" któremu zmęczeni ludzie oddadzą całą władzę. Bo w końcu o władzę chodzi.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (60)
jatrombka
3 lata temu
wojna bedzie i bieda jakos przezyjemy ostatni umzemy
chłop
3 lata temu
w tym roku 220 ha zostawie przeorane! susza i opłacalnosc za duze rysyko zeby kupowac nawozy w tej cenie dziekuje panie morawiecki miska ryzu mnie czeka ale przzyje! kupiliscie gaz 30krotnie drozej niz pawlak!!! bedzie zycie drogie pozd....
ramaja
3 lata temu
niech rolnicy zmienią nastawienie ci co mogą i zrezygnują z 50 % nawozów , to rząd przejrzy na oczy.nie kupować soi , nie hodować zimą drobiu , to są sposoby a nie blokada na drodze.
Robert
3 lata temu
Ja tam będę kradł...do marketów chodzić nazrec się w przymierzalni i ryle
Jachu
3 lata temu
Jak czytam większość komentarzy "mieszczuchów" to aż mi się słabo robi. Poziom ludzi, którzy się tu wypowiadają jest mniejszy niż 0. Skoro uważacie, że rolnicy mają tak dobrze, to zapraszam na wieś. Kupcie sobie ziemię, DROGIE ciągniki i DO PRACY! Powodzenia, ciekawe czy wam się spodoba.
...
Następna strona