Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Wycofają wszystkie samochody benzynowe i diesle. Rewolucja francuska ma kolor zielony

116
Podziel się:

Według założeń wszystkie biedniejsze gospodarstwa domowe otrzymają specjalną premię, dzięki której będą w stanie zamienić samochód na ekologiczny.

Wycofają wszystkie samochody benzynowe i diesle. Rewolucja francuska ma kolor zielony
(/ AFP PHOTO / Thomas Samson)

Do 2040 roku Francja pozbędzie się wszystkich samochodów spalinowych - zapowiedział nowy minister środowiska Nicolas Hulot. Dodatkowo, do 2050 roku Francuzi chcą zrezygnować z węgla.

Hulot zaprezentował szereg działań w ramach 5-letniego programu rozpowszechnienia czystej energii oraz wypełnienia zobowiązań wynikających z porozumienia paryskiegodonosi Independent.

Rząd i nowo wybrany prezydent Emmanuel Macron chcą, aby Francja utrzymała rolę lidera w polityce klimatycznej.

Jak zapowiedział Hulot, Francja przestanie wykorzystywać węgiel do produkcji energii elektrycznej do 2022 r., a 2050 roku ma plan całkowitego wycofania się z używania tego surowca. Na zwiększenie efektywności energetycznej kraju i potrzebne do tego inwestycje przeznaczonych zostanie 4 mld euro.

Nie tylko węgiel znalazł się na cenzurowanym. Do 2040 roku z ulic francuskich miast i dróg w całym kraju mają zniknąć samochody z silnikiem diesla i auta napędzane benzyną.

Według założeń reformy wszystkie biedniejsze gospodarstwa domowe otrzymają specjalną premię, dzięki której będą w stanie zamienić samochód na ekologiczny.

Jak przypomina Independent, Francja nie jest jedynym krajem, który planuje zakazać samochodów z silnikiem spalinowym. Podobną deklarację pozbycia się trujących środowisko pojazdów zapowiedziały Holandia i Norwegia. Te kraje dają sobie czas do 2025 r. Z kolei dwa kolejne - Niemcy i Indie - chcą zrealizować podobne plany jeszcze przed 2030 r.

Zobacz także: Jakie znaczenie dla klimatu ma porozumienie?:

To nie koniec zielonej rewolucji francuskiej. Francja będzie zachęcać przemysł do redukcji emisji, zakaże także importu takich produktów jak olej palmowy czy soi z plantacji, które prowadzą niezrównoważoną politykę doprowadzając do wylesiania w tropikalnych rejonach świata.

Jak przypominają ekolodzy, eksport produktów rolnych, pozyskanych dzięki wylesieniom w rejonach tropikalnych wart jest około 61 mld dol. rocznie.

ekologia
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(116)
Robert
7 lat temu
nie beda im potrzebne zadne samochody,do 2040 wiekszosc obywateli francji bedzie poruszac sie na mulach lub wielbladach.Tak jak Allach przykazal:-)
A.
7 lat temu
Nadzieja to matka głupich.
NN
7 lat temu
Niech zabronią jeszcze atomu...
kil
7 lat temu
nie sztuka życ jak w XIX w. i poruszać się pojazdami na paliwa kopalne. nie sztuka umierć na raka płuc i walczyc z alergiami. nie sztuka napełniac kieszenie miliarderom od ropy i lekarzom.
Gonzo
7 lat temu
To oni myślą że w 2050 roku jeszcze Francja będzie??HAAAAAAAAAAAAAHA....!!!!!!!!!! DOBRE!!!!
...
Następna strona