Przewodniczący Parlamentu Europejskiego zaapelował do unijnych stolic o wolę do kompromisu w sprawie sześciu reform gospodarczych, które pozwolą uniknąć kryzysu w przyszłości.
Chodzi o tak zwany sześciopak, który jest kością niezgody między Europarlamentem, a krajami członkowskimi. Miał on być zatwierdzony na trwającym w Brukseli unijnym szczycie, jednak europosłowie wcześniej przełożyli głosowanie w tej sprawie, bo nie było zgody na ich postulat.
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek podkreślił, że europosłowie nie ustąpią. Chodzi o automatyczne sankcje dla niesubordynowanych krajów, które nie trzymają w ryzach budżetu.
-_ Bez tego rozwiązania, które leży na stole, Unia Europejska nie będzie sprawna. Ani, jeśli chodzi o odpowiadanie na jakieś kryzysy w przyszłości, ani też na wyjście z obecnego kryzysu. Wobec tego ustalenia związane z tymi sześcioma regulacjami są podstawą dobrego funkcjonowania gospodarki unijnej w przyszłości _- mówi Buzek.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI JERZEGO BUZKA:
Szef Europarlamentu wyraził nadzieję, że w ciągu dwóch tygodni uda się porozumieć deputowanym z krajami członkowskimi. Jeśli porozumienia nie będzie, wtedy tą sprawą będzie musiała się zająć Polska, która w przyszłym tygodniu rozpoczyna przewodnictwo w Unii.
Czytaj w Money.pl href="http://www.money.pl/gielda/swiat/usa_dow_jones/">src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1323676800&de=1323730740&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&s%5B1%5D=S%26P&s%5B2%5D=Nasdaq&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej