W Polsce nie brakuje dobrych polityków do objęcia ważnych stanowisk w UE i NATO - ocenił dzisiaj premier Donald Tusk. W tym kontekście wymienił nazwiska Radosława Sikorskiego, Jacka Rostowskiego, Jana K. Bieleckiego i Aleksandra Kwaśniewskiego. Premier odniósł się również do ewentualnego szefowania Komisji Europejskiej.
Tusk był pytany w wywiadzie dla Faktów TVN, czy Polska będzie chciała walczyć o stanowiska w UE i NATO w kontekście słów prof. Zbigniewa Brzezińskiego, który na Twitterze napisał, że Polska zasługuje na kolejnego sekretarza generalnego NATO.
Premier zaznaczył, że między końcem 2013 a wiosną 2014 roku zostaną _ podjęte ważne decyzje personalne o wymiarze globalnym _ - zostaną wybrani: sekretarz generalny NATO, sekretarz generalny ONZ, szef Komisji Europejskiej, szef Rady Europejskiej i Wysoki Przedstawiciel Unii ds. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa.
_ - Od wielu miesięcy, kiedy byłem sondowany, podkreślałem jedną kwestię bardzo mocno: państwa tego regionu, tzw. Nowa Europa, gdzie my jako Polska wypracowaliśmy sobie pozycję - nie chcę powiedzieć lidera - ale państwa, z którym wszyscy się liczą i które jest patronem różnego rodzaju inicjatyw i rozwiązań, że ten region ma już prawo do tego, by współrządzić Europą, także jeśli chodzi o obsadę pewnych stanowisk _ - podkreślił premier.
Tusk dodał, że w związku z tym _ wszędzie napotykał na zrozumienie _ i pytania o ewentualnych polskich kandydatów. _ - Polska jest tu największym graczem i nam nie brakuje dobrych nazwisk _ - powiedział premier.
Zaznaczył, że _ sekretarz generalny NATO, jak i Wysoki Przedstawiciel to są bardzo interesujące miejsca _. Dopytywany o konkretne nazwiska premier powiedział: _ Radek Sikorski narzuca się jako dość oczywista kandydatura, Jan Rostowski, Jan Krzysztof Bielecki, Aleksander Kwaśniewski, Jerzy Buzek. Ja mógłbym wymieniać i to nie tylko z mojej rodziny politycznej. Oni mają pełne kwalifikacje, by obejmować najwyższe stanowiska _ - ocenił Tusk.
Zaznaczył, że _ w Europie, nie ma tak, że coś się komuś należy _. _ - Trzeba wywalczyć, czasem potrzebna jest odrobina szczęścia, bo argumenty nie zawsze wystarczą _ - dodał. _ - Gdy dzisiaj reprezentuję Polskę w Europie, jestem dumny, bo Polska nie ma już żadnych powodów do kompleksów. To jedno mogę zagwarantować: że nasze interesy będą dobrze reprezentowane. W jakiej obsadzie personalnej, to zobaczymy, jest za wcześnie na prognozy _ - zaznaczył.
Wczoraj premier poinformował, że do 2015 r. będzie angażował się wyłącznie w sprawy krajowe i nie będzie ubiegał się o funkcję szefa Komisji Europejskiej. - _ Podjąłem decyzję, że chcę być dalej polskim premierem i że do 2015 r., a więc do czasu, kiedy wyborcy podejmą kolejną decyzję, kto ma rządzić w Polsce, będę angażował się wyłącznie w sprawy krajowe, jeśli chodzi o stanowiska, jakie mi się przypisuje w przyszłości _ - oświadczył Tusk w programie TVP2 _ Tomasz Lis. Na żywo _. Kadencja obecnej Komisji Europejskiej, którą kieruje Jose Manuel Barroso, kończy się jesienią 2014 r.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Donald Tusk do Brukseli czy na szefa partii? Zdaniem polityków opozycji, opowieści o kandydowaniu premiera na szefa Komisji Europejskiej to polityczny blef i poprawa wizerunku. | |
80 mln euro kary. "Rząd musi znaleźć winnych" Eurodeputowany uważa, że trzeba walczyć o pieniądze, choć sprawa może toczyć się przez wiele miesięcy i nie musi się zakończyć sukcesem. | |
Miliard euro kary dla Polski. Przez Tuska? Kara, jaką chce nałożyć na nas Komisja Europejska, ma być naliczana od 2010 roku. |