Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wizyta Angeli Merkel w Chinach. Pomogą Europie?

0
Podziel się:

Kanclerz zabrała z sobą do Pekinu połowę swego gabinetu a także szefów najpotężniejszych niemieckich koncernów.

Wizyta Angeli Merkel w Chinach. Pomogą Europie?
(ec.europa.eu)

Kanclerz Niemiec Angela Merkel przybyła rano do Pekinu. Jednym z celów jej dwudniowej wizyty w Chinach jest przekonanie przywódców tego kraju do większego zaangażowania się w ratowanie pogrążonej w kryzysie strefy euro.

Kanclerz Merkel zabrała z sobą do Pekinu połowę swego gabinetu a także szefów najpotężniejszych niemieckich koncernów. Jak podkreśla agencja dpa, tak silnej niemieckiej delegacji jeszcze nigdy w Chinach nie było.

Podczas niemiecko-chińskich konsultacji rządowych ma zostać podpisanych wiele ważnych porozumień. Angela Merkel spotka się także z prezydentem Chin Hu Jintao i premierem Wenem Jiabao.

Szefowa niemieckiego rządu będzie zachęcać Pekin m.in. do inwestycji w obligacje krajów najboleśniej odczuwających kryzys strefy euro. Jako czołowy reprezentant Unii Europejskiej Merkel ma zapewnić Chińczyków o stabilności strefy euro oraz determinacji, z jaką Niemcy starają się uchronić ją przed rozpadem.

Chińscy inwestorzy posiadający obligacje państwowe Grecji ponieśli w tym roku poważne straty, gdy Ateny przy wsparciu europejskich partnerów, w tym Berlina, przeprowadziły restrukturyzację swojego zadłużenia.

Czytaj więcej w Money.pl
Awaryjny miniszczyt w Paryżu. Boją się o... Szefowie finansów Niemiec, Francji, Włoch i Hiszpanii spotkali się dzisiaj w Paryżu na zorganizowanym w trybie awaryjnym miniszczycie, by omówić propozycje dotyczące ratowania euro.
Do walki z kryzysem chcą drukować pieniądze Uczestnicy szczytu G20 zadeklarowali 456 miliardów dolarów na rzecz tak zwanej zapory ogniowej. Skąd je wezmą?
"Europa w płomieniach, a Merkel gasi naftą" _ - Europa stoi nad przepaścią i w nadchodzących miesiącach może w nią spaść - _ostrzega Joschka Fischer.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)