Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Ustawa frankowa. Jest deklaracja rządu

54
Podziel się:

- Nie pracujemy nad ustawą frankową, nie sądzę, żeby powstała jeszcze w tej kadencji. Zachęcam zarówno kredytobiorców, jak i banki do zawierania ugód - powiedział wiceminister finansów Artur Soboń w rozmowie RMF FM.

Ustawa frankowa. Jest deklaracja rządu
Wiceminister finansów Artur Soboń (GETTY, NurPhoto)

Nowa ustawa frankowa miała być tarczą, która ochroni banki przed skutkami orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie tzw. opłaty za kapitał. To orzeczenie - według szacunków KNF - może oznaczać dla sektora koszt rzędu nawet 100 mld zł.

Ustawa frankowa. Rząd stawia sprawę jasno

TSUE wydał przełomowy wyrok dla sektora bankowego oraz frankowiczów. Trybunał stanął po stronie tych drugich. Orzekł, że w sytuacji unieważnienia umowy kredytowej z powodu nadużyć bank nie może domagać się od kredytobiorcy rekompensaty za korzystanie z kapitału na zakup nieruchomości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Stać Cię na marzenia, czyli kredyt, leasing i najem od Volkswagen Financial Services Polska

- Nie pracujemy nad ustawą frankową, nie sądzę, żeby powstała jeszcze w tej kadencji. Zachęcam zarówno kredytobiorców, jak i banki do zawierania ugód - powiedział wiceminister finansów Artur Soboń w rozmowie RMF FM.

Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski.

Przed wyborami nie ma szans na uchwalenie nowej ustawy frankowej. Nie ma dla takiego ruchu zgody politycznej ze strony PiS - taką informację, według źródeł Business Insider Polska, przekazał prezesom banków przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski.

Sprawy kredytowe w sądach

Banki w Polsce udzieliły w sumie ok. 750 tys. kredytów we frankach szwajcarskich. Z tego 400 tys. spłacono. W polskich sądach toczy się 130 tys. spraw kredytobiorców przeciwko bankom.

Na czym polegają problemy frankowiczów? W skrócie chodzi o to, że wskutek osłabienia złotego wobec szwajcarskiej waluty raty kredytów, a także kwota kapitału do spłaty drastycznie wzrosły. Kredytobiorcy, mając problem ze spłatą zobowiązania, apelowali o ustawowe rozwiązanie ich problemów. Nie doczekali się i poszli do sądów, gdzie w ponad 90 procentach wygrywają spory z bankami — głównie o unieważnienie umowy i "darmowy kredyt".

Banki zaczęły pozywać takich klientów o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z ich kapitału, co wyhamowało zapał frankowiczów do pozwania banków. Sprawa w ten sposób trafiła na wokandę Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(54)
WYRÓŻNIONE
ehhh
rok temu
"W skrócie chodzi o to, że wskutek osłabienia złotego wobec szwajcarskiej waluty raty kredytów, a także kwota kapitału do spłaty drastycznie wzrosły. Kredytobiorcy, mając problem ze spłatą zobowiązania, apelowali o ustawowe rozwiązanie ich problemów. Nie doczekali się i poszli do sądów, gdzie w ponad 90 procentach wygrywają spory z bankami — głównie o unieważnienie umowy i "darmowy kredyt". I wy się nazywacie portalem finansowym? W skrócie chodzi o to, że te umowy zawierały klauzule niezgodne z polskim i unijnym prawem, banki stosowały niekontrolowane sposoby przeliczeń a same umowy zabezpieczały wyłącznie banki. I to dlatego teraz te umowy są masowo umarzane, a frankowicze wykorzystują to do ucieczki przed rosnącymi ratami. Niemniej, nawet gdyby frank nie podrożał, to takie umowy nigdy nie powinny być w obiegu, a nasza KNF nie tylko dopuściła te umowy, ale teraz jeździ do TSUE i lobbuje na korzyść banków. To jest sedno problemu.
Gajowy
rok temu
Ja ze swoim bankiem w sprawie ugody spotkam się w sądzie . Wycisnę bank jak cytrynę. 😂😂😂😂
MonsteR
rok temu
Bzdury,umowy nie są podważane w sądach z powodu wzrostu kursu franka,skąd wy bierzecie tych pismaków?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (54)
mechan
rok temu
Kolejny raz rząd wypina się do frankowiczów. Przed wyborami w 2015 i 2020 obiecywali... w tej chwili do sądu także nie opłaca się iść, bo co z tego, że wygram, jak kilkadziesiąt tysięcy zgarną prawnicy?
Ma63
rok temu
Nie chcę żadnej ustawy frankowej, bo jeśli będzie to będzie chroniła interesy banków. Banki , rząd, prezydent mieli wiele lat na rozwiązanie problemu i nic istotnego w sprawie nie zrobili. KNF także nam nie pomógł, troszczył się o kondycję banków, akcje kredytowe, inwestycje itp. itd. A o mnie frankowicza nikt się nie martwił. Zwróciłem się do banku Santander o ugodę, zaproponował mi kurs 3.60 zł i ratę znacznie wyższą od tej którą spłacam obecnie i to tuż przed czerwcowym wyrokiem TSUE. A teraz reklamy w Tv, że ugoda jest dla mnie lepsza!!!. Pozwałem bank i teraz bank nie dostanie nic i jeszcze mi zwróci nadpłatę, a chciałem tylko rozsądnego kursu przewalutowania i bank dostał by ode mnie jeszcze ok. 200.000 zł. Tak wyglądają ugody proponowane przez bank.
kotwica
rok temu
Ta decyzja psudo wyroczni na T, pokazuje, że siedzą tam ludzie albo nie mających krztyny rozumu, albo działające tak by załamać Polskie finanse prowadząc do chaosu. Przecież to orzeczenie to 'jaja jakieś panie są'. bzdety i banialuki nieuków
jar
rok temu
To najwygodniej nic nie robić i być suto wynagradzanym. Tolerują złodziejskie zapisy w umowach z bankami, p. prezydent otrzymał 1-szy mandat dzięki ich głosom, mija wiele lat rodzinnych dramatów a panowie z rządu nadal bawią się naszym losem.
heee
rok temu
po 8 latach się obudzili
...
Następna strona