Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Michał Krawiel
|

W tym kraju inflacja jest czterocyfrowa. Właśnie podniesiono tam płacę minimalną do 2,5 dolara

46
Podziel się:

Rekordowa inflacja i pogłębiający się kryzys gospodarczy i humanitarny. Wenezuela od wielu lat znajduję się w gronie państw, które nie mogą wyjść z problemów gospodarczych, a rok do roku obniża się tam jakość życia obywateli w zastraszającym tempie.

W tym kraju inflacja jest czterocyfrowa. Właśnie podniesiono tam płacę minimalną do 2,5 dolara
Wenezuela pogrążona jest w kryzysie gospodarczym,politycznym i humanitarnym (Adobe Stock)

Od 1 maja w Wenezueli obowiązuje nowa najniższa płac minimalna i wynosi ona siedem milionów boliwarów (czyli około 2,5 dolara). Jest to kraj o rekordowej inflacji. Gospodarka tego południowoamerykańskiego państwa rządzonego przez Nicolas Maduro, jest w opłakanym stanie. Inflacja według banku centralnego Wenezueli w pierwszym kwartale 2021 roku wyniosła 127,8 proc. Z analiz Międzynarodowego Funduszu Walutowego ma ona wynieść 5 500 proc. Dwa lata temu inflacja w Wenezueli wynosiła rekordowe 19 906 proc. W tym roku pojawiły się banknoty o nominale 200 tys., 500 tys. i 1 miliona boliwarów.

Wenezuela pogrążona jest w kryzysie od siedmiu lat i co za tym idzie warunki humanitarne z roku na rok pogarszają się drastycznie. Do tego doszły problemy związane z pandemią COVID-19. Zdaniem naukowców wpływa pomocy państwa dla Wenezuelczyków w tej trudniej sytuacji był niewystarczający i praktycznie nieodczuwalny. Przeciętna rodzina w Wenezueli potrzebuje 300 dolarów miesięcznie, żeby zaspokoić swoje potrzeby bytowe. Najniższa płaca to od maja 2,5 dolara.

Kurs dolara przekroczył w kwietniu tego roku barierę dwu i pół miliona boliwarów, co w konsekwencji sprowadziło wysokość wenezuelskiej płacy minimalnej do 71 centów.

Zobacz także: Podatek od smartfona. Łepkowska: To niewielkie pieniądze, nie lamentujmy

- Rząd przygotowuje jakiś plan, ale nie znamy jeszcze jego szczegółów - powiedziała cytowana przez PAP ekonomistka Sara Levy-Carciente z wenezuelskiej Narodowej Akademii Nauk Ekonomicznych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(46)
Piotr Michala...
3 lata temu
Wystarczy sprzedać się MFW lub innym bangsterom...
max
3 lata temu
po co nam euro jak mamy słaby złoty i inflację
Przy takim
3 lata temu
premierze czeka nas los Wenezueli, albo jeszcze gorzej.....
antyPOPiSuar
3 lata temu
Tak się kończy każdy socjalizm. Głosujcie dalej na POPiS i będziemy mieli to samo
sudoku
3 lata temu
Zdumiewające. Świat tyle razy przerabiał lekcje hiperinflacji i dalej są entuzjaści zadrukowywania kryzysu. Receptę na biedę widzą w drukowaniu banknotów z coraz większą ilością zer na nominale. Nawet dziecko,gdy włoży rękę do ognia,to robi to po raz pierwszy i ostatni. Dorośli nie - będą wkładać łapy do ogniska w nieskończoność. I nazwą to - wstawaniem z kolan-.
...
Następna strona