Warszawskie metro ogrzeje mieszkania i wodę w stolicy. Wykorzystają ciepło odpadowe
Ciepło odpadowe z warszawskiego metra ma posłużyć do ogrzewania budynków i podgrzewania wody w stolicy. W obecności króla Danii Fryderyka X podpisano porozumienie między magistratem, Metrem Warszawskim, ambasadą Danii, firmami Danfoss i Rambøll Group.
Pierwszy krok partnerstwa publiczno-prywatnego to badanie możliwości ponownego wykorzystania ciepła odpadowego z metra w Warszawie do ogrzewania budynków i podgrzewania wody użytkowej. Za studium wykonalności zapłaci duński fundusz eksportowy w ramach programu Green Accelerator. Jego wyniki zostaną udostępnione władzom Warszawy.
- Codziennie szukamy rozwiązań, które uczynią nasze miasto jeszcze bardziej ekologicznym. Wszelkie działania zmierzające do ograniczenia emisji CO2 w stolicy spotykają się z naszą aprobatą - mówił Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za oknem niska temperatura. O tym musisz pamiętać, by zaoszczędzić na ogrzewaniu
Ciepło odpadowe do ogrzewania budynków
Jak podkreślają autorzy inicjatywy, ciepło odpadowe to największe na świecie niewykorzystane źródło energii, które jest dostępne w każdym mieście.
"Za każdym razem, gdy pracuje silnik czy inne urządzenie, generowane jest ciepło. Obecnie istnieje niewiele realizacji opartych na ponownym wykorzystaniu tej formy energii. Przemysł, tunele metra, supermarkety, centra danych, oczyszczalnie ścieków czy instalacje elektrolizy wodoru wytwarzają znaczne ilości ciepła, które można przechwycić i ponownie wykorzystać" - czytamy.
Wstępnie oszacowano, że dostępna nadwyżka ciepła w samej Warszawie może pokryć zapotrzebowanie na ogrzewanie co najmniej 275 tys. osób.
- Potencjał tkwi nie tylko w metrze warszawskim, ale również w oczyszczalni ścieków, klastrach przemysłowych i centrach danych zlokalizowanych w dużych miastach w całej Europie. Ciepło nadmiarowe może stać się istotnym źródłem zielonej energii - dodał Adam Jędrzejczak, prezes Danfoss Poland.