Ważna informacja dla podróżnych. PKP wydaje komunikat ws. limitów w pociągach

Rozwijająca się pandemia w Polsce i związane z nią obostrzenia zmusiły krajowych przewoźników do ograniczenia liczby pasażerów w swoich połączeniach. Jeszcze w kwietniu liczba dobowych zachorowań na COVID-19 wahała się w okolicach 20-30 tys. przypadków.

Od tamtego czasu jednak sytuacja epidemiologiczna w naszym kraju uległa znacznej poprawie. Dzięki temu rząd zdecydował się na poluzowanie obostrzeń związanych z przewozem osób, z czego skorzysta PKP.

I tak od 26 czerwca zniesione zostaną limity w połączeniach realizowanych przez tabor PKP. Jak informuje spółka, w składach wagonowych będzie można także podróżować bez rezerwacji miejsca siedzącego.

PKP jednak zastrzega, że podróżni w niektórych pociągach będą musieli wcześniej zarezerwować miejsce siedzące. Dotyczy to w szczególności tras wykonywanych przez Pendolino, Flirt lub Dart.

"Ze względu na konstrukcję nowoczesne składy zespolone nie mogą być wydłużane, tak jak w przypadku składów zestawionych z wagonów, dlatego ścisła kontrola poziomu zajętości miejsc w EZT i SZT służy bezpieczeństwu i komfortowi podróżowania tymi pociągami" - wyjaśnia spółka w komunikacie.

Czytaj też: Dworzec jak z koszmaru. Spór o modernistyczny Olsztyn Główny

PKP zapewnia też, że zdecydowało się na takie rozwiązanie po obserwacjach i analizach zebranych w czasie pandemii. Jak zapewnia spółka, wszystkie te rozwiązania są wdrażane po to, by jak najwięcej osób mogło podróżować pociągami, a zarazem by nie ograniczyć komfortu podróżowania i bezpieczeństwa przejazdu.

Przewoźnik ma w planach nadal analizować i obserwować frekwencję w swoich pociągach w czasie wakacji. Jeżeli spółka dostrzeże zwiększone zainteresowanie danymi połączeniami, będzie w miarę możliwości podejmować decyzje o "wzmocnieniu pociągów dodatkowymi wagonami i ich dostosowaniu do bieżącego obłożenia". Aby ułatwić to zadanie, PKP zachęca do wcześniejszego planowania podróży.

Sprawdź: Kup mieszkanie od kolei. Ceny lokali od PKP zachwycają. Lokalizacje – niekoniecznie

Nie oznacza to, że przewoźnik już nie pamięta o koronawirusie. Kierowcy pociągów i konduktorzy nadal będą korzystać z maseczek i rękawiczek ochronnych, a także żeli do mycia i dezynfekcji rąk. Kontakt pracowników PKP i podróżnych nadal odbywać się będzie z zachowaniem bezpiecznego dystansu. Natomiast pasażerowie w czasie podróży składami PKP będą zobowiązani do zasłaniania ust i nosa.

Spółka zapewnia, że wszystkie pociągi PKP Intercity są dezynfekowane i czyszczone po zakończeniu każdego przejazdu. "Od marca 2020 roku do końca maja 2021 roku przewoźnik wykonał już 456 tys. dezynfekcji i blisko 20 tys. dezynfekcji metodą zamgławiania" - czytamy w komunikacie.