Ważne stanowisko dla Polaka w UE. Kto zostanie komisarzem?

Premier Mateusz Morawiecki w czwartek spotka się z Ursulą von der Leyen, przyszłą szefową Komisji Europejskiej. Gra toczy się o ważną tekę dla Polaka. Pada nazwisko Emilewicz, ale ta ma pewną wadę - nie należy do PiS, a do Porozumienia.

Ważna teka dla Polaka w KE? Morawiecki spotka się w tej sprawie z von der Leyen
Źródło zdjęć: © PAP
Paweł Orlikowski

Ursula von der Leyen szykuje się już do objęcia funkcji przewodniczącej Komisji Europejskiej. Zastąpi Jean-Claude'a Junckera i to ona będzie rozdawać karty. W czwartek pojawi się w Warszawie, by spotkać się z premierem Mateuszem Morawiecki, rząd ma chrapkę na ważne stanowisko w KE dla Polaka.

Z Unii napływają informację, że Polska może liczyć na ważne stanowisko w KE. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na źródła w Brukseli, Ursula von der Leyen chce być pojednawcza, a że nie ma woli w strukturach Wspólnoty, by przyjmować łagodne stanowisko wobec praworządności w Polsce, to w sprawie komisarza może "pojawić się coś więcej".

Warunkiem może być wyznaczenie kobiety na stanowisko komisarza. Silną i - jak na razie - jedyną kandydatką jest minister przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz. Jednak krajowe struktury partyjne mogą ją pozbawić politycznego awansu. Emilewicz nie jest zapisana do Prawa i Sprawiedliwości, jest członkinią i wiceprezeską Porozumienia Jarosława Gowina.

Dlatego wielu polityków PiS jest przeciwnych tej kandydaturze, mimo że poprzeć może ją sam premier Morawiecki. Jak podaje "DGP", może wrócić nazwisko Beaty Szydło, co jednak byłoby ryzykownym ruchem. Parlament Europejski może ją odrzucić. Giełda nazwisk jest więc otwarta.

Obejrzyj: "PiS ograny podwójnie". Rabiej ostrzega europosłów Kaczyńskiego

Von der Leyen marzy się komisja złożona w połowie z kobiet, jednak na 15 krajów, które zgłosiły już swoich kandydatów, jedynie pięć to kobiety. Polski rząd liczy, że męska kandydatura nie zostanie odrzucona - pojawia się kilka nazwisk, najlepiej umocowany jest Krzysztof Szczerski, ale wymieniani są też: Adam Bielan, Jerzy Kwieciński czy Konrad Szymański.

Spotkanie w czwartek

- Premier będzie miał okazję przedstawić swoje polityczne oczekiwania wobec nowej Komisji Europejskiej ze szczególnym uwzględnieniem najtrudniejszych negocjacji w obszarze klimatu i budżetu UE. Tematem będzie też struktura programowa nowej KE – powiedział "DGP" wiceszef MSZ Konrad Szymański o czwartkowym spotkaniu premiera z przyszłą szefową KE.

Z kolei Morawiecki już wcześniej zapowiadał, że przyjazd von der Leyen do Warszawy "to pozytywny gest". - Jednak polityka składa się nie tylko z gestów, lecz z konkretnych rozwiązań. Musi prowadzić do tego, by wygrane były obie strony lub przynajmniej mogły wykazać, że ich priorytety są zapewnione - stwierdził.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Chiny znów kupują soję z USA. Ale mniej niż chciał Trump
Chiny znów kupują soję z USA. Ale mniej niż chciał Trump
Zakaz sprzedaży gruntów rolnych Skarbu Państwa. Jest decyzja rządu
Zakaz sprzedaży gruntów rolnych Skarbu Państwa. Jest decyzja rządu
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Rakieta uszkodziła dom. Spór o odszkodowanie za szkody wojskowe
Rakieta uszkodziła dom. Spór o odszkodowanie za szkody wojskowe
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Senat nie zgodził się na kandydatkę prezydenta w ważnej instytucji
Senat nie zgodził się na kandydatkę prezydenta w ważnej instytucji
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Polska śpi na zapasach. Świat właśnie walczy o ten surowiec
Polska śpi na zapasach. Świat właśnie walczy o ten surowiec