Bruksela weszła w paradę Ziobrze. Ustawa antylichwiarska musi poczekać
Bruksela zablokowała plan szybkiego uchwalenia nowelizacji tzw. ustawy antylichwiarskiej. W związku z notyfikacją projektu w Komisji Europejskiej, dalsze prace nad dokumentem będą możliwe dopiero po wydaniu pozytywnej opinii przez brukselskich urzędników.
Nowelizacja ustawy antylichwiarskiej, która zaostrzała przepisy regulujące udzielanie pożyczek, została przyjęta przez rząd 18 czerwca. Tydzień później, na wniosek szefa rządu zapisy w dokumencie zostały zaostrzone, przeciwko czemu protestują instytucje pożyczkowe. Niespodziewanym sojusznikiem przeciwników ustawy może być Komisja Europejska.
28 czerwca polski rząd notyfikował ustawę w Komisji Europejskiej, która oceni, czy jest on zgodny z przepisami unijnymi w zakresie społeczeństwa informacyjnego. Bruksela ma na to 3 miesiące – do 28 września. Jeśli Komisja Europejska nie zgodzi się na wniosek polskiego rządu o pilne procedowanie ustawy, Sejm może nie zdążyć przyjąć projektu zachwalanego przez samego premiera.
Wybory parlamentarne muszą się bowiem odbyć między 12 października a 12 listopada. Zwyczajowo projekty wniesione do parlamentu, które nie zostały przyjęte przed upływem kadencji, przepadają.
Oglądaj też: Oszukiwanie na pożyczkach
W projekcie ustawy znalazły się zapisy ograniczające pozaodsetkowe koszty pożyczki do 10 proc. Zdaniem instytucji pożyczkowych jest to poziom "nierynkowy", który wyeliminuje je zupełnie z rynku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl