Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

"Solidarność" chce podwyżek w budżetówce. We wtorek spotkanie z premierem

217
Podziel się:

We wtorek Mateusz Morawiecki spotka się w Gdańsku ze związkowcami z "Solidarności" - informują Kancelaria Premiera i "Solidarność". Tematem mają być między innymi podwyżki w budżetówce.

"Przewodniczący "S" Piotr Duda już od kilku tygodni informował, że zaproponował premierowi Morawieckiemu spotkanie z Komisją Krajową NSZZ " Solidarność" za zamkniętymi drzwiami
"Przewodniczący "S" Piotr Duda już od kilku tygodni informował, że zaproponował premierowi Morawieckiemu spotkanie z Komisją Krajową NSZZ " Solidarność" za zamkniętymi drzwiami (EAST NEWS)

Do zamkniętego dla mediów spotkania ma dojść o godzinie 14.30 w gdańskiej siedzibie związku.

"Przewodniczący "S" Piotr Duda już od kilku tygodni informował, że zaproponował premierowi Morawieckiemu spotkanie z Komisją Krajową NSZZ " Solidarność" za zamkniętymi drzwiami, aby porozmawiać o problemach, które nurtują związek" - czytamy na stronie "Tygodnika Solidarność".

Rzecznik "Solidarności" Marek Lewandowski powiedział PAP, że główne żądania "S" to: 12-procentowy wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w budżetówce i wzrost płacy minimalnej o 8,5 proc. Dałoby to minimalną krajową na poziomie 2278 zł, a nie - jak chce rząd - 2220 zł.

Zobacz też: "Solidarność": Wolna niedziela nie tylko dla pracowników handlu albo dodatek za pracę

Dodatkowo "Solidarność" domaga się też odmrożenia kwoty naliczania funduszu socjalnego, co dałoby wzrost na jednego pracownika rocznie o ok. 300 zł.

- Nie znajdujemy już w tej chwili żadnych argumentów dla dalszego zamrażania podwyżek w budżetówce. My nie jesteśmy w stanie już dłużej tłumaczyć ludziom, że się nie da - uzasadniał w rozmowie z PAP rzecznik "S" Marek Lewandowski. Tymczasem płace w sferze budżetowej są zamrożone od 2010 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

praca
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(217)
WYRÓŻNIONE
Zdzicho
6 lat temu
Duda się uaktywnił:))) On tak co trzy lata zawsze przed wyborami :))) Po za tym te śmierdzące lenie kompletnie nic nie robią. Najlepiej rozwiązać tą mafię nierobów.
Gość
6 lat temu
Co mnie obchodzi, że związkowcy z zapożyczoną nazwą chcą podwyżek. Gdzie byli jak był strajk niepełnosprawnych??? Gdzie byli gdy pielęgniarki, strażacy, policjanci, lekarze, nauczyciele, emeryci żądają podwyzek Gdzie Duda Piotr był wtedy.???? Wstyd, hańba taki po przewodniczacy
xxx
6 lat temu
Kolejna karykatura o tym nazwisku
NAJNOWSZE KOMENTARZE (217)
baszta
6 lat temu
zredukować stanowiska etaty urzędnicze bo sa zbędne a koszt duży te etaty sa tylko dla kolesi z partii oraz ich rodzin nepotyzm reforma pilna a nie podwyzki zostanie tych urzedników 1/3 bo tyle ich wykona te zadnia i wtedy dpiero mozna im podnieść płace a nie jak obecnie gdzie na 100 zatrudnonych 30 pracuje a reszta nie ma corobić lub wydumuje sobie coś co gnebi nas prywatnych przedsiębiorców Pan Morawiecki jesli oprócz socjału dla patologii da zwyżkę płac dla przerosnietej urzedniczo masy to się toatalnie skompromituje a zwiazki niech zajmą sie robotą a nie cwaniactwem i żerowaniem na koniunkturze politycznej tak jak Pani O pAN D I LOKALNI LIDERZY W REGIONACH DO ROBOTY ZWIĄZKOWCY DO ROBOTY
pracownik bud...
6 lat temu
Starzy pracownicy nie dostają żadnych podwyżek. Przychodzą nowi zieloni i dostają od razu wysokie pensje. Jak to jest ta sama praca za inne pieniądze???? Chyba coś jest nie w porządku. Pracuje w budżetówce nie dostaliśmy żadnych podwyżek. Wszyscy dostają a my nic niedługo będziemy najbiedniejszą grupa osób. Chodzi mi o pracowników administracyjnych i technicznych .
proste
6 lat temu
Wystarczy nie budować CPL, a kasa na podwyżki 500+ się znajdzie bez problemu :) Proste? Proste? a latać można na koszt niemieckiego podatnika przez Berlin, Frankfurt, Londyn, itd. albo tanio Ryanairem z lotnisk regionalnych
olka
6 lat temu
Co ze żłobkami, 20 lat pracy i 2400 brutto, a przyjdzie nowa osoba i 2200?! Przecież to jakiś kabaret!
Prawda
6 lat temu
Jestem pracownikiem budżetówki, służby cywilnej obecnie na stanowisku dyrektora. Od wielu lat moje wynagrodzenie to 3.800 zł łącznie, w tym 800 zł stażowego za trzydzieści lat pracy i dodatek funkcyjny 300 zł. Proszę wierzyć, że dla takich pieniędzy i przy takim obciążeniu zadaniami, jakie obecnie realizujemy to wynagrodzenie zasadnicze na tym stanowisku kształtuje się w granicach 2.600-2.700. Czy to w Państwa ocenie za dużo? Proszę zatem pomyśleć, ile wynosi wynagrodzenie szeregowego pracownika z piętnastoletnim stażem pracy. Obecnie często jest zwiększane, aby osiągnąć gwarantowane minimum. Taka jest prawda!
...
Następna strona