Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

Prezydent Andrzej Duda o podwyżkach dla nauczycieli: "Ten postulat ma charakter bardzo mocno polityczny"

443
Podziel się:

– Oczekiwania nauczycieli co do wzrostu wynagrodzeń są oczekiwaniami uzasadnionymi - powiedział Andrzej Duda i zadeklarował, że podejmie w tej sprawie rozmowy z premierem. Zastrzegł jednak, że postulat podwyżek o 1 tys. zł uważa za populistyczny.

Prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że będzie rozmawiał z premierem o podwyżkach dla nauczycieli.
Prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że będzie rozmawiał z premierem o podwyżkach dla nauczycieli. (prezydent.pl)

- Te wynagrodzenia powinny wzrastać mówił o nauczycielskich pensjach Andrzej Duda, w czasie spotkania z mieszkańcami powiatu wolsztyńskiego.

Jak mówi prezydent, w skali kraju średnie wynagrodzenia stale rosną, dlatego nauczyciele mają prawo oczekiwać podwyżek. Jednak natychmiastowy wzrost pensji o 1 tys. złotych Duda uważa za nierealny.

- Trzeba opracować plan tych wynagrodzeń. Obawiam się, że nie da ich się w krótkim terminie podnieść od razu o 1000 zł. Obawiam się, że ten postulat ma charakter bardzo mocno polityczny i populistyczny na ten moment. Ale wierzę w to, że w perspektywie da się je podnieść w rozsądny sposób i w rozsądnym terminie - powiedział prezydent.

Zobacz także: Oglądaj też: Balcerowicz o strajku nauczycieli: jestem przeciwko ogłupianiu ludzi

Prezydent zadeklarował też, że zamierza podjąć w tej sprawie rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim.

W całej Polsce trwa strajk nauczycieli.

Data protestu może być o tyle bolesna, że kwiecień to czas rozpoczynającyc się egzaminów. 10, 11 i 12 kwietnia ma odbyć się egzamin gimnazjalny; 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasisty, a 6 maja mają rozpocząć się matury.

Głównym postulatem ZNP jest 1000 zł podwyżki dla nauczycieli i pracowników oświaty.

Wszystko wskazuje na to, że do strajku dojdzie, bo rząd nie chce spełnić żądań ZNP.

Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewnia, że egzaminy się odbędą. W komisjach egzaminacyjnych mają zasiadać niestrajkujący nauczyciele z innych szkół oraz emerytowani. Resort na kolanie wypracowuje pod to odpowiednie przepisy.

Odwet szykują nauczyciele. Na zamkniętych grupach w mediach społecznościowych zastanawiają się, jak zablokować egzaminy, gdy w komisjach zasiądą nauczyciele zatrudnieni na zastępstwo.

Rozważają zabarykadowanie się tak, by uniemożliwić nauczycielom-zastępcom wejście do szkół, a co za tym idzie, by nie mogli zasiąść w komisjach egzaminacyjnych. Co więcej, pojawia się pomysł przejęcia testów i opublikowania pytań, co sprawi, że egzaminy będą nieważne. Jeszcze ktoś inny zachęca do "zakłócenia przebiegu egzaminu poprzez głośne słuchanie muzyki".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

gospodarka
wiadomości
edukacja
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(443)
Rodzic bliski...
5 lata temu
Akcja polityczna Panie Prezydencie? A nagrody Pani Szydło dla siebie, Premiera , ministra MION i innych po 62-82 tyś zł to też sprawa polityczna? A zarobki Pań w NBP po 40- 60 tys zł miesięcznie i pół miliona zł dla Prezesa NBP to też sprawa polityczna i populistyczna? A podwyżki innych grup społecznych po 1150 zł jak Pan Prezydent określi? Wstydem jest podwyżka dla nauczycieli młodych po 120 zl netto przy zarobkach około 1840 zł netto. Warto ważyć słowa....
robcie tak da...
5 lata temu
dalej hejtujcie nauczycieli to minister (vice ) od Gowina przedszkolatow wysle za granice
Kasia
5 lata temu
Sprywatyzować szkoły! Mamy 500 + zapłacimy gdzie będzie najlepsza kadra. Skończą się jakieś chore karty, zdrowotne, przywileje, kto chce pracować weźmie się do roboty i będzie dostawał godne wynagrodzenie. Skończy się to biadolenie. Nauczycieli z powołania i naprawdę dobrych jest mało, no i są rozchwytywani. Rynek unormuje się sam, a rodzice i dzieci sami wybiorą nauczycieli, teraz czy chcą czy nie chcą mają kiepską nauczycielkę i muszą się męczyć, bo dyr ma związane ręce,koleżanki nie zwolni. Trzeba się męczyć, albo przenosić dziecko. Należy zacząć od tego, że dyr powinien być nadawany odgórnie, nie mieć powiązań koleżeńskich, współpracować z rodzicami w decyzji o wyborze nauczycieli ... Przy państwówce każdy chce coś wyszarpać dla siebie, za chwilę przyjdą pielęgniarki, policja, straż itd.
Ja
5 lata temu
Nauczyciele przedszkoli (powiesz przedszkolanka to uraza)to dopiero mają ciężko ... 25 godz tyg ,10-15 min zajęć z dziećmi w ciągu dnia potem co 5 min toaleta, kawę też trzeba wypić coś zjeść, 10 razy odebrać prywatny telefon ... Mogą faktycznie być zmęczeni.:)Może niech te panie przedszkolaki zamienią się na pół roku z nauczycielami szkoły i odwrotnie .Ciekawe którym bardziej by się należała podwyżka?Ja wiem Moim zdaniem pracownicy wspomagający tzn personel niepedagogiczny to on wykonuje dopiero kawał ciężkiej pracy. .O podwyżkę powinny walczyć właśnie te osoby.
Obserwator
5 lata temu
A tak zapowiadal ze szystko da sie zrobic i co? Znowu klamal? Najlepiej zgonic wszystko na"polityczne" bo wtedyvciemny lud predzej kupi, prawda panie duda?
...
Następna strona