Afera z budżetem obywatelskim w Krakowie zakończona. Nie będzie doniesienia do prokuratury na projekt Skrzydła Krakowa, ale Prezydent Miasta zdecydował, że Aeroklub Krakowski, którego projekt wygrał w głosowaniu w ramach budżetu obywatelskiego otrzyma o 500 tys. zł mniej na jego realizację. W ramach projektu zostanie kupiony tylko jeden szybowiec zamiast trzech, jednocześnie będzie więcej szkoleń i lotów widokowych.
Na początku lipca w Krakowie wybuchła afera dotycząca budżetu obywatelskiego. W głosowaniu mieszkańców wygrał projekt Aeroklubu Krakowskiego Skrzydła Krakowa, który wzbudził wiele kontrowersji, ponieważ skorzystać na nim miało jedynie maksymalnie 230 mieszkańców miasta.
Ponadto pojawiły się też podejrzenia, że niektóre głosy mogły zostać sfałszowane. Radio Kraków opublikowało relację mieszkańca, który twierdził, że jego dane zebrane podczas pikniku lotniczego zostały bezprawnie wykorzystane w głosowaniu w ramach budżetu obywatelskiego. W lokalnych mediach pojawiły się też podejrzenia, że głosy mogły być kupowane przez agencję, która na zlecenie Aeroklubu prowadziła kampanię promocyjną projektu Skrzydła Krakowa (czytaj także >>)
.
W tej sytuacji Prezydent Miasta Krakowa wstrzymał zatwierdzenie zwycięskiego projektu. Wezwał też mieszkańców, którzy mają podejrzenia, że podczas głosowania doszło do nieprawidłowości, żeby zgłaszali swoje uwagi do urzędu. Było ryzyko, że zwycięski projekt zostanie wycofany. W razie prawnych wątpliwości sprawa mogła być również skierowana do prokuratury.
Po tygodniu w końcu Prezydent Jacek Majchrowski ogłosił ostateczną decyzję: projekt Skrzydła Krakowa nie zostanie wycofany, ale jego wartość zostanie zmniejszona o 500 tys. zł – z 1,58 mln planowanych wcześniej do ok. 1 mln zł. Nieco inne będzie też wykorzystanie przyznanych pieniędzy.
Pierwotnie projekt złożony przez Aeroklub Krakowski zakładał zakup trzech szybowców, cykl darmowych szkoleń i widokowe przeloty nad Krakowem. Same maszyny – dwie jednoosobowe i jedna dwuosobowa - miały kosztować 1,3 mln zł. Reszta z wartego 1,58 mln zł projektu to 30 lotów szkoleniowych dla przyszłych pilotów oraz 200 lotów widokowych.
W porozumieniu z Aeroklubem Prezydent Krakowa zdecydował o modyfikacji projektu. Zamiast zakupu trzech maszyn gmina kupi tylko jedną – dwuosobową – która zostanie użyczona Aeroklubowi. Jednocześnie zwiększy się liczba szkoleń i lotów. Zamiast 30 szkoleń dla przyszłych pilotów Aeroklub Krakowski zrealizuje w latach 2017-2018 50 szkoleń, a liczba lotów widokowych wzrośnie z 200 do 600.
Dzięki tym zmianom potencjalna liczba beneficjentów tego programu wzrośnie z 230 osób do 650. Jednocześnie koszt projektu spadnie o niemal jedną trzecią, do około 1 mln zł.
Zmieni się też nieco grupa beneficjentów. Ze szkoleń i lotów widokowych mieli korzystać mieszkańcy na zasadzie, kto pierwszy ten lepszy. - Prezydent zdecydował jednak, że oferta ta będzie skierowana w pierwszej kolejności do uczniów szkół ponadgimnazjalnych, szczególnie w klasach o profilu lotniczym, bo takie też mamy – wyjaśnia Jan Machowski, rzecznik Urzędu Miasta Krakowa.
Rzecznik podkreśla jednocześnie, że Urząd nie otrzymał od mieszkańców informacji o nieprawidłowościach, które mogłyby być podstawą do skierowania sprawy do prokuratury. – Otrzymaliśmy w tej sprawie kilkadziesiąt maili, niektóre projekt wręcz wspierały, inne go krytykowały, ale nie znaleźliśmy żadnych podstaw do wszczęcia działań formalno-prawnych – mówi Jan Machowski.
Rzecznik UMK podkreśla, że mimo wątpliwości, czy projekt, który służy jedynie kilkuset mieszkańcom 760-tysiecznego miasta, powinien być realizowany w ramach budżetu obywatelskiego, został demokratycznie wybrany przez mieszkańców i o tym też należy pamiętać.
Z takiego rozwiązania zadowolony jest też Aeroklub Krakowski. „Zarząd Aeroklubu Krakowskiego pragnie złożyć na ręce Pana Prezydenta podziękowania. Chcemy również wyrazić zrozumienie i akceptację decyzji zatwierdzającej projekt „Skrzydła Krakowa” w nieco zmienionej formie. Cieszymy się, że wszelkie formalne i prawne wątpliwości zostały ostatecznie wyjaśnione” – czytamy w oświadczeniu Aeroklubu.
Z zaoszczędzonych pieniędzy, które pozostaną po modyfikacji projektu Skrzydła Krakowa, zostaną zrealizowane jeszcze trzy projekty, na które wcześniej nie wystarczyło już pieniędzy. Będą to: „Przedłużenie ścieżki rowerowej wzdłuż alei Solidarności”, „Cmentarz Grębałów ul. Darwina – wykonanie nakładki asfaltowej” oraz „Fantastyczne kino plenerowe przy Krupniczej”.