Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Nowe smaki dla Oreo, Milki i gum Halls wymyślają Polacy. Cały świat docenia ich wysiłki

110
Podziel się:

- Czekoladę Milka z ciasteczkami Oreo połączyliśmy w jedno. Teraz ta czekolada jest przebojem rynkowym na świecie, a produkt powstawał właśnie we Wrocławiu - mówi money.pl dr Adam Gajewski, dyrektor Centrum RDQ Mondelez w Polsce.

We Wrocławiu będą szukać sposobu na uwalniania w gumie czy cukierkach składników prozdrowotnych.
We Wrocławiu będą szukać sposobu na uwalniania w gumie czy cukierkach składników prozdrowotnych. (Mondelez)

Globalny koncern Mondelez International na swojej długiej liście marek ma Oreo, Milkę, Alpen Gold, Belvitę, Delicje, Lubisie, 3BiT i wiele innych produktów przekąskowych. Znaczna część z nich nie jest sprzedawana w Polsce, za to na świecie robi furorę.

W grudniu Mondelez za 5 mln dol. rozbudował swoje centrum badawczo-rozwojowe we Wrocławiu. Przed rokiem na jego utworzenie wydał 17 mln dol. Doinwestowanie okazało się konieczne. Polakom tak dobrze szło testowanie i wymyślanie nowych czekolad i ciasteczek, że światowa centrala powierzyła im też rozwój linii cukierków i gum.

Zobacz także: Polski producent cukierków podbija świat. Ale w każdym kraju musi zmieniać skład

We Wrocławiu z miejsca wystartowała praca nad nowymi kategoriami produktów. Stało się to jeszcze przed oficjalnym otwarciem działu gum i cukierków.

- Przeprowadziliśmy test na licznej grupie studentów wrocławskich uczelni. Okazało się, że 80 proc. respondentów wybrało smak arbuza dla gumy Halls. Będziemy teraz sprawdzać, czy w innych krajach i grupach wiekowych ten wynik znajdzie swoje potwierdzenie - mówi dr Adam Gajewski.

fot. Mondelez. dr Adam Gajewski, dyrektor Centrum RDQ Mondelez w Polsce, otwierający pilotażową linię gum i cukierków.

W tym badaniu udział brali konsumenci. Firma równolegle od ponad roku prowadzi też nabory na testerów czekolady, ciasteczek, cukierków, gum. Wydaje się, że to może być praca marzeń dla amatorów słodyczy. Kłopot tylko w tym, że wcale nie jest łatwo ją dostać.

Tester czekolady

Przez pierwsze sito przechodzi zaledwie co dziesiąta osoba, a potem są dalsze długotrwałe szkolenia i eliminacje, ale to konieczne. Dlaczego? Konsumentów można po prostu zapytać, co im smakuje, dlaczego i jak im się podoba opakowanie. Ale tester to jednak ktoś więcej.

- Musi ocenić nawet do 80 atrybutów czekolady czy ciastka. Nasi eksperci potrafią też opisać na wielostopniowej skali kruchość, poziom posmaku, słodkości, konsystencji - wyjaśnia Gajewski.

Taka selekcja dla testerów, którzy uzupełniają ponad 240 osobowy zespół naukowców i specjalistów różnych branż pracujących we Wrocławiu na stałe, koncernowi bardzo się opłaca. Bowiem w Polsce, a konkretnie we Wrocławiu, wykuwają się światowe trendy smakowe i aromatyczne.

fot. Mondelez. Prace nad gumami i cukierkami oznaczają niezliczoną liczbę eksperymentów

Choć na świecie podobnych centrów badawczych Mondelez ma 11, a w Europie 5, to jednak polskie jest najnowocześniejsze i jako jedyne zajmuje się czterema kategoriami produktów. Dlatego to właśnie we Wrocławiu przed zespołem postawiono bardzo poważne globalne wyzwanie w tej dziedzinie.

Guma jak tabletka przeciwbólowa

- Chcemy, żeby zjedzenie kawałka naszej czekolady nie trwało kilku sekund. Będziemy próbować uzyskać efekt właściwy dla gum do żucia i cukierków, których konsumpcja trwa znacznie dłużej, bo ciągle dostarczają aromatu. Ten sam efekt chcemy uzyskać z czekoladą przez różnego rodzaju dodatki, które rozpuszczają się dłużej - mówi Gajewski.

Ten przykład - w jego ocenie - najlepiej pokazuje, że połączenia kompetencji w czterech obszarach (czekolady, ciastek, gum i cukierków) może przynieść zaskakujące innowacje. Tak rodzą się też zaskakujące krzyżówki.

- Będziemy teraz szukać sposobu na uwalniania w gumie czy cukierkach składników prozdrowotnych. Podobnie jak dzieje się to w przypadku różnych środków przeciwbólowych, gdzie długotrwałe działanie i powolne uwalnianie jest zaletą - wyjaśnia dyrektor polskiego Centrum RDQ Mondelez.

Można też łączyć pewne najbardziej lubiane smaki. Tak zrobili we Wrocławiu w przypadku czekolady Milka z ciasteczkami Oreo. Połączyli je w jedno i teraz ta czekolada jest przebojem rynkowym na świecie. Z Polski na szerokie, światowe wody przekąsek wypłynęły jeszcze super cienkie ciasteczka do specjalnej wersji Oreo.

Obserwacja konsumentów

Po sukcesie rynkowym Milka Oreo w formie tabliczek, w naszym centrum powstała też mini wersja tego produktu. Badacze zauważyli po prostu, że wielu konsumentów chętnie używa go jako formy drobnej słodkiej przekąski. Obserwacja takich zachowań jest równie cenna, co badania. Co może zaskakiwać, szczególnie cenne są informacje zebrane w wywiadach z tymi, którzy nie zajadają się produktami Mondelez.

fot. Mondelez. Badania z udziałem konsumentów.

Tak stało się w przypadku ciastek Belvita testowanych w tym centrum. Choć badani wierzyli, że ze swoim składem mogą być zdrową poranną przekąską, nie sięgali po nie. Dlaczego?

- Okazało się, że przeszkadza im kruchość tego ciastka. Dowiedzieliśmy się z wywiadów, że rano woleliby zjeść coś delikatnego i miękkiego. Dlatego teraz wprowadziliśmy na rynek miękką wersję, choć z technologicznego punktu widzenia nie było to łatwe - tłumaczy Gajewski.

Nasz rozmówca chętnie też odpowiedział podczas oficjalnego otwarcia części centrum poświęconej gumom i cukierkom, na pytanie, które na pewno nurtuje wielu wielbicieli przekąsek. Czy te same słodycze licznych marek koncernu w różnych krajach mogą mieć nieco inny smak?

- Bazowa receptura jest zawsze taka sama, ale proponujemy nieco inne aromaty, dodatki. Co ciekawe, Polska jest np. podzielona pozaborowo w upodobaniu do czekolad. Słodka i mleczna jest ulubionym produktem polski zachodniej, z kolei im dalej na wschód od Wisły, tym większa rzesza amatorów nieco ciemniejszej i z lekką kakaową goryczką - mówi dr Adam Gajewski.

Dlatego firma musimy mieć bardzo szerokie portfolio produktowe, bo - jak widać - również i na poziomie kraju upodobania mogą być bardzo różne. Jak się dowiedzieliśmy, w naprawdę słodkich słodkościach nikt nie przebije jednak Argentyńczyków. Tam poziom słodkości słodyczy sprzedawanych w Polsce i Europie byłby niewystarczający.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(110)
mario
5 lata temu
produkty Mendelez są za słodkie
lukier
5 lata temu
a nie lepiej te wynalazki stosować w własnej produkcji własnej firmy, niż powiększać obcy koncern? to zabija lokalne rynki i inicjatywy, a co za tym idzie zmniejsza liczbę miejsc pracy
i tyle
5 lata temu
oglaszam naturalnie bojkot
mbbmb
5 lata temu
Czekolada? Cukier barwiony kakao.
Ale dobra
5 lata temu
Ja zrobiłem czekoladę z THC
...
Następna strona