Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Polskie firmy ofiarami cyberataków. Świat się zbroi, polscy przedsiębiorcy sprawę bagatelizują

0
Podziel się:

Potencjalny globalny atak cybernetyczny może spowodować straty gospodarcze porównywalne do klęski żywiołowej.

Potencjalny globalny atak cybernetyczny może spowodować straty gospodarcze porównywalne do klęski żywiołowej
Potencjalny globalny atak cybernetyczny może spowodować straty gospodarcze porównywalne do klęski żywiołowej (Reporters/STG/REPORTER)

Ponad połowa firm w naszym kraju była zaatakowana co najmniej 6 razy w ciągu roku. Dla co trzeciego przedsiębiorcy oznaczało to straty finansowe – wynika za raportu PwC. Mimo tego zaledwie 46 proc. z nich ma opracowaną strategię.

We wrześniu zainfekowane zostały firmy energetyczne w USA i Europie. Teraz Ukraina ugina się pod naporem ataków na ważne instytucje państwowe, a Czechy walczą z hakerami, którzy zaatakowali systemy informujące o wynikach ostatnich wyborów. Rośnie liczba ataków również w Polsce. W 2015 r. doszło do 4 mln tego rodzaju ataków, natomiast w 2016 r. już do 638 mln – wylicza "Rzeczpospolita".

O zmasowanych próbach ataku na polskie przedsiębiorstwa informowaliśmy choćby w sierpniu. Mimo tego, jak wynika z różnych opracowań dotyczących bezpieczeństwa, świadomość zagrożeń związanych z cyberatakami jest wśród naszych przedsiębiorców bardzo niska.

Firma Check Point Software poinformowała na ostatniej konferencji w Mediolanie, że Polska plasuje się na 35. miejscu w prowadzonym przez nią rankingu bezpieczeństwa sieciowego – podaje "Rz".

Nie bardziej optymistyczne jest "Badanie Stanu Bezpieczeństwa Informacji w Polsce 2016" - przeprowadzone przez PwC. Pokazuje ono, że zaledwie 46 proc. firm w naszym kraju ma strategię i regulaminy cyfrowego bezpieczeństwa.

Tymczasem na świecie odsetek ten jest blisko dwukrotnie większy (91 proc.) Badania prezentują jeszcze mniej optymistyczne wnioski dla wszystkich klientów rodzimych firm. Okazuje się, że zaledwie 70 proc. przedsiębiorstw dostosowało się do wymogów ustawy o ochronie danych osobowych.

Zobacz także: Najgroźniejsze cyberataki na świecie

Choć trudno w to uwierzyć, oznacza to, że po kilkunastu latach jej obowiązywania wciąż prawie jedna trzecia firm nie chroni informacji o swoich klientach w sposób właściwy.

A przecież, jak pisaliśmy w money.pl, potencjalny globalny atak cybernetyczny może spowodować straty gospodarcze porównywalne do klęski żywiołowej, jaką wywołał huragan Sandy w 2012 roku – oszacowała firma ubezpieczeniowa Lloyd's.

Zdaniem ekspertów taki atak spowodowałby straty w gospodarce wysokości średnio od 4,6 do nawet 53 mld dol – podajeReuters.

Infekowanie kolejnych klientów usługodawcy uderzyłoby w kolejne branże od firm świadczących usługi finansowe, przez produkcję, po hotele. Jak szacuje ubezpieczyciel, faktyczne straty są trudne do wyliczenia, ale można szacować, że przekroczyłyby 120 mld dol.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)