Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

Droździel: Koalicja PO-PSL powinna zakończyć popisy

0
Podziel się:

PSL zaczyna prężyć muskuły. Ministrowie z tej partii co i rusz wyskakują z pomysłami, których sensu wprowadzenia w życie nikt - poza nimi samymi - nie widzi. Szef Ludowców i równocześnie najważniejszy po premierze człowiek z rządu całkowicie się odcina od jednego z kluczowych planów rządowych.

Droździel: Koalicja PO-PSL powinna zakończyć popisy

PSL zaczyna prężyć muskuły. Ministrowie z tej partii co i rusz wyskakują z pomysłami, których sensu wprowadzenia w życie nikt - poza nimi samymi - nie widzi. Szef Ludowców i równocześnie najważniejszy po premierze człowiek z rządu, całkowicie się odcina od jednego z kluczowych planów Rady Ministrów.

Coraz częściej pojawiają się głosy, że taka postawa PSL może oznaczać tylko jedno: koalicja PO-PSL zakończy swoje popisy znacznie szybciej niż się wszystkim wydaje.

To byłaby nie najgorsza dla nas wiadomość. Już nie musielibyśmy słuchać oderwanych od rzeczywistości pomysłów minister pracy. Jolanta Fedak albo proponujezasiłki rodzinne dla wszystkich, nawet dla najbogatszych Polaków albo zapowiada reformy systemu emerytalnego, które polegają na zabraniu kasy z OFE, po to by zasypaćnimidziurę w ZUS.

Po odejściu minister FedakYou i PSL-u z rządu, ktoś może w końcu realnie się zająłby reformą KRUS, a przynajmniej przygotowaniem jej kompleksowego planu. Od kilkunastu lat jest ona blokowana. W każdym rządzie od ponad dekady jest jakaś partia chłopska, która _ rękami i nogami _broni systemu, do którego budżet dopłaca co roku kilkanaście miliardów złotych.

Wraz z końcem koalicji skończą się też wymówki Platformy, która - obok weta prezydenta - najczęściej brak radykalniejszych zmian w gospodarce, tłumaczy właśnie oporem swojego koalicjanta.

Nie jest wykluczone, że także dla samej Platformy takie rozwiązanie może się okazać bardzo korzystne. Po wyjściu PSL z koalicji nic nie stałoby na przeszkodzie by wybory parlamentarne miały miejsce jeszcze w tym roku. A to byłoby partii Tuska bardzo na rękę.

Z miesiąca na miesiąc poparcie dla PO będzie bowiem raczej spadało niż rosło, a skumulowanie trzech kampanii (prezydenckiej, samorządowej i parlamentarnej) w jednym czasie może w nadzwyczajny sposób zmobilizować elektorat. O co byłoby znacznie trudniej gdyby oczekiwano wygrania wyborów prezydenckich i samorządowych.

Dla PSL zakończenie żywota tej koalicji też wydaje się być bardzo sensownym rozwiązaniem. Sondaże dla ludowców są bezlitosne i wahają się na granicy wejścia do Sejmu.

Jedynym co hamuje Ludowców przed dalszym parciem do wyjścia z rządu może być obawa przed utratą setek, a nawet tysięcy stanowisk, które _ ludowa rodzina _zajmuje w administracji, różnych agencjach i spółkach Skarbu Państwa. Nikt bowiem tak nie kocha państwowych stołków jak działacze z PSL.

Autor jest dziennikarzem Money.pl

wybory
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)