Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Emerytury Polaków. Krótsza praca, mniejsze pieniądze

560
Podziel się:

W przypadku kobiet świadczenia przyznane w I połowie roku są o 110 zł niższe niż te, przyznawane w ostatnim kwartale ubiegłego roku.

W przypadku kobiet świadczenia przyznane w I połowie roku są przeciętnie o 110 zł niższe niż te przyznawane w ostatnim kwartale ubiegłego roku.
W przypadku kobiet świadczenia przyznane w I połowie roku są przeciętnie o 110 zł niższe niż te przyznawane w ostatnim kwartale ubiegłego roku. (Piotr Kamionka/REPORTER)

Obniżenie wieku emerytalnego przyniosło efekt. Emerytury przyznane w I połowie roku są przeciętnie niższe niż te przyznawane w ostatnim kwartale ubiegłego roku.

Dane ZUS potwierdzają negatywny efekt obniżenia wielu emerytalnego. Krótszy staż pracy przekłada się bezpośrednio na niższe emerytury – pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

W przypadku kobiet świadczenia przyznane w I połowie roku są przeciętnie o 110 zł niższe niż te, przyznawane w ostatnim kwartale ubiegłego roku. U mężczyzn różnica sięga nawet 170 zł – wylicza dziennik.

Aby niwelować spełniający się zły sen emerytów przepowiedziany przez ekspertów, rząd uruchamia mechanizmy, które mają podnieść świadczenia. Wprowadza wypłaty specjalnych dodatków i zmienia zasady waloryzacji.

Zobacz także: W niektórych przypadkach lepsza wypłata jednorazowa niż "groszowa" emerytura:

Dziś emerytury są podnoszone o inflację plus 20 proc. wzrostu średniej płacy. Ustalenie kwoty minimalnej podwyżek to pierwszy krok by podnieść te najniższe świadczenia. Kolejne mogą być zmiana wskaźnika waloryzacji, podwyższyć wypłaty najbiedniejszym.

Przeciętna emerytura mężczyzny w Polsce to 2699 zł i 52 grosze. Przeciętna emerytura kobiety - 1614 zł i 39 groszy.To tysiąc złotych różnicy. Mężczyźni pobierają o 67 proc. wyższe świadczenie od kobiet - wynika z analiz ZUS.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

emerytury
wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(560)
WYRÓŻNIONE
wolna pielęgn...
7 lat temu
Dlatego już zapowiedziałam w pracy, że będę pracować jeszcze tylko pół roku do osiągnięcia 55 lat i niech szukają już teraz sobie głupiej do pracy w szpitalu na noce i święta za jałmużnę Potem będę już odpoczywać - byczyć się, bo w tym kraju nie opłaca się pracować. Czy będę miała 35 lat pracy czy 40 to bez znaczenia. Emeryturę będę mieć niską. Ale ma to znaczenie dla mojego organizmu. Na szczęście mąż ma dobrą emeryturę, więc jakoś damy rady. Będzie skromniej, a spokojniej. Zacznę żyć po swojemu, bez stresu i nerwów. Nareszcie zadbam o siebie, wyśpię się i mam dla kogo żyć. Połowa narodu nie pracuje i też żyje.
Łajdacy
7 lat temu
ZUS teraz spełnia funkcje MOPS-u. To i tak dobrze stoi, za 40 lat pracy 900 PLN. Socjal będzie zazdrosny, do 500+ pany muszą dołożyć jeszcze 400. Słodziak, jeszcze bardziej się skrzywi, będzie miał ciężko skręcić tyle kasiorki. Może obniży jeszcze emerytury aby wreszcie było równo i sprawiedliwie
Fujland
7 lat temu
Mężczyźni pobierają zaniżone świadczenia, bo do ich wyliczania stosowany jest wspólny dla kobiet i mężczyzn (pomimo zróżnicowanego wieku emerytalnego) wskaźnik dożycia, będący wartością uśrednioną dla obu płci (w przypadku mężczyzn wartością zawyżoną) !
...
Następna strona