Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Monika Szafrańska
|

Frankowicze chcą komisji śledczej w sprawie kredytów walutowych. Zbierają podpisy

60
Podziel się:

Grupujące frankowiczów stowarzyszenie "Stop Bankowemu Bezprawiu" chciałoby powołania w Sejmie komisji śledczej, która zajęłaby się problemem kredytów frankowych; zamierza zbierać w tej sprawie podpisy wśród posłów - ogłosili przedstawiciele SBB w środę w Sejmie.

Barbara Husiew, wiceprezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu
Barbara Husiew, wiceprezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu (PAP/Bartłomiej Zborowski)

Stowarzyszenie "Stop Bankowemu Bezprawiu" chciałoby powołania w Sejmie komisji śledczej, która zajęłaby się problemem kredytów frankowych. Zamierza zbierać w tej sprawie podpisy wśród posłów - ogłosili przedstawiciele SBB w środę w Sejmie.

Na razie pod wnioskiem podpisało się dwóch posłów klubu Kukiz'15.

- Państwo polskie udaje, że tematu nie ma i za wszelką cenę usiłuje zamieść sprawę tych kredytów pod dywan - mówiła Barbara Husiew ze stowarzyszenia "Stop Bankowemu Bezprawiu" na konferencji prasowej zorganizowanej w Sejmie.

- Mówimy posłom z obecnego Sejmu: sprawdzam. Chcielibyśmy znaleźć 46 posłów, bez względu na barwy polityczne, którzy zechcą poprzeć nasz wniosek, by taka komisja powstała - dodała.

Zobacz także: Pomoc dla frankowiczów. ZBP deklaruje załatwić sprawę w kilkanaście miesięcy. Zobacz wideo:

SBB, jak poinformowali przedstawiciele stowarzyszenia na konferencji prasowej, chciałoby, by komisja śledcza "ustaliła powody niemocy naszego państwa" w sprawach kredytów frankowych, a także odpowiedziała na pytanie, "dlaczego umowy niezgodne z prawem są cały czas wykonywane".

SBB chce także, by komisja wyjaśniła, "dlaczego zawiodły instytucje państwa, zajmujące się nadzorem rynków finansowych", natomiast "osobom odpowiedzialnym za łamanie prawa nie postawiono dotąd zarzutów prokuratorskich".

SBB ma już poparcie 2 posłów, potrzebuje jeszcze 44

Przedstawiciele stowarzyszenia zamierzają zbierać podpisy pod wnioskiem podczas trwającego posiedzenia Sejmu. Na razie pod inicjatywą podpisało się dwóch posłów klubu Kukiz'15 - Andrzej Maciejewski oraz Stefan Romecki - obaj uczestniczyli w środowej konferencji.

- Liczymy, że 44 posłów jeszcze się znajdzie, żebyśmy mogli dochodzić naszego prawa i sprawiedliwości - mówiła Husiew.

Andrzej Maciejewski powiedział PAP, że komisja śledcza jego zdaniem jest potrzebna. - Mówimy o aferze frankowej, w ramach której pieniądze podatników gdzieś uciekły, a budżet państwa stracił - zaznaczył.

Prezydencki projekt ws. kredytobiorców

W piątek w Sejmie zaplanowane jest pierwsze czytanie prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców, znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej.

Prezydent skierował projekt noweli pochodzącej z 2015 roku ustawy w dniu 2 sierpnia br. Projekt stwarza nowe, większe możliwości uzyskania takiego wsparcia.

Prezydent zaproponował m.in. dwukrotne podniesienie minimum dochodowego umożliwiającego wnioskowanie o wsparcie. Teraz będzie to sytuacja, gdy koszty kredytów przekraczają 50 proc. dochodów (dotąd było 60 proc.) - realnie to ok. 1 tys. zł na osobę w rodzinie. Ponadto zwiększona zostanie wysokość możliwego comiesięcznego wsparcia z 1,5 tys. do 2 tys. złotych, wydłużony okres możliwego wsparcia z 18 do 36 miesięcy oraz wydłużony okres bezprocentowej spłaty otrzymanego z Funduszu wsparcia z 8 do 12 lat.

Możliwe będzie także umorzenie części zobowiązań z tytułu wsparcia, szczególnie w sytuacji regularnego spłacania rat.

Projekt wprowadza także procedurę odwoławczą w przypadku negatywnego rozpatrzenia wniosku przez bank-kredytodawcę.

W podkomisji sejmowej toczą się ponadto prace nad trzema innymi projektami ustaw dotyczącymi "frankowiczów", w tym nad projektem prezydenckim, zakładającym zwrot frankowiczom części spreadów. Pierwsze czytanie tych projektów odbyło się w październiku ub. roku.

Piotr Śmiłowicz, PAP

wiadomości
gospodarka
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(60)
WYRÓŻNIONE
Alex
8 lat temu
Nie dziwi Was fakt, że pod każdym artykułem na ten temat wylewane jest tyle jadu pod adresem frankowiczów? Nikt nie pisze negatywnie o ofiarach Amber Gold, o tym, że tyle kasy idzie na dofinansowania do programów Rodzina na swoim, że pokrywamy upadki SKOKów, itp.. Wniosek nasuwa się sam.. Komuś bardzo zależy na tym, aby frankowiczów atakować, aby robić im negatywny PR, aby podważać ich prawo do dochodzenia swoich racji.. Komu i dlaczego? To, że był to gruby przekręt od dawna wiadomo.. Banki muszą płacić grubą kasę, aby siać wokół pokrzywdzonych ferment.. Dziwi mnie tylko, że duża część społeczeństwa tak łatwo daje sobą manipulować.. Aż tacy jesteście naiwni??
Andrzej
8 lat temu
zbierzmy się po 100 franków i jak wyznaczymy nagrodę 5 mln franków za informacje które mogą doprowadzić banksterów za kratki i unieważnić nielegalne umowy które były od samego początku pułapką to zaraz się znajdzie sygnalista który sprzeda swoich nieuczciwych zwierzchników CHCIWOŚĆ JEST DOBRA tak robią rządy na zachodzie więc jest to zgodne z prawem i moralne
Franky
8 lat temu
Zbyt wielkie by upaść.... Banki. Banksterzy. Lichwiarze. Pod ochroną rządu polskiego robią co chcą z obywatelami polski!!!!!! Żenujące!!!!!!!
...
Następna strona