aktualizacja 15:05
Senat wybrał właśnie swoich przedstawicieli do nowej Rady Polityki Pieniężnej. Zaskoczenia nie było. Trzy miejsca biorą kandydaci wystawieni przez Platformę Obywatelską.
Do RPP wejdą: były wicepremier i minister gospodarki Jerzy Hausner, Jan Winiecki, doradca banku WestLB i felietonista Money.pl oraz Andrzej Rzońca, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej, wiceprezes Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Do RPP nie weszła zgłoszona przez PiS Małgorzata Iwanicz-Drozdowska, ekonomistka z SGH.
Nowi członkowie RPP rozpoczną pracę 23 stycznia, gdy upłyną kadencje dotychczasowych senackich przedstawicieli w RPP.
Najwięcej emocji wzbudza wejście do RPP Jana Winieckiego. W ubiegłym roku sąd skazał go za zniesławienie prezesa NBP Sławomira Skrzypka. Winiecki zarzucił mu braki w wykształceniu i brak kompetencji do kierowania bankiem centralnym. Jeżeli wyrok zostanie podtrzymany przez sąd apelacyjny, Jan Winiecki najprawdopodobniej będzie musiał pożegnać się z RPP. A to dlatego, że nie mogą w niej zasiadać osoby skazane.
Jan Winiecki uważa jednak, że uda mu się współpracować z prezesem NBP.
Zyski NBP do budżetu
Wszyscy czworo zgodnie opowiedzieli się za przekazywaniem zysku Narodowego Banku Polskiego do budżetu. Te sprawy są uregulowane ustawowo i nie ma powodu, by to zmieniać - zgodnie stwierdzili podczas debaty w Senacie.
Dziś Senat wybierze trzech członków Rady, którzy rozpoczną kadencję 24 stycznia i zastąpią członków władzy pieniężnej powołanych przez izbę wyższą parlamentu w 2004 roku - Halinę Wasilewską-Trenkner, Mariana Nogę i Stanisława Owsiaka.
Rzońca: Korzyści z Euro są większe niż koszty
Andrzej Rzońca powiedział, że Polska powinna jak najszybciej wejść do ERM2 i unii walutowej, jednak po zmianie konstytucji. Polska musi zmienić konstytucję, gdyż ma zapisy, które uniemożliwiają przyjęcie euro. Przeciwne szybkiej zmianie jest opozycyjne PiS._ _
_ - Korzyści z wejścia do strefy euro są większe niż koszty. Ponadto koszty utraty własnej polityki monetarnej możemy minimalizować, będą one tym mniejsze, im bardziej otwarta będzie polska gospodarka i im bardziej będzie elastyczna _ - powiedział Rzońca._ - Przystąpienie do strefy euro powinno przyspieszyć tempo, w jakim będziemy nadrabiać dystans do krajów najbogatszych _.
RPP składa się z dziewięciu członków, desygnowanych po trzech przez Sejm, Senat i Prezydenta. Pod przewodnictwem prezesa NBP Sławomira Skrzypka, do stycznia 2013 roku, przez kolejne sześć lat będą oni decydować o polskiej polityce pieniężnej i przygotują Polskę do wstąpienia do strefy euro. Dlatego rozpoczynająca się właśnie nowa sześcioletnia kadencja RPP będzie już prawdopodobnie ostatnią. Jeżeli Polska wejdzie do strefy euro, o polityce pieniężnej będzie już decydować Europejski Bank Centralny, którego reprezentantem ze strony Polski będzie prezes NBP.
Rzońca powiedział w Senacie, że NBP popełnił jeden poważny błąd: - _ Spóźnił się z podwyżkami stóp w 2007/2008, co doprowadziło do wzrostu inflacji. _
Kandydat do nowego składu RPP pozytywnie natomiast ocenia reakcję na kryzys: - _ NBP w odpowiednim czasie i skali obniżył stopy i szybko, zwłaszcza na początku, zaczął zapewniać płynność sektorowi bankowemu _ - powiedział.
Winiecki: Euro tak szybko, jak będzie to możliwe
Przystąpienie do strefy euro powinno nastąpić możliwie jak najszybciej - uważa również profesor Jan Winiecki: _ - Zgadzam się z tym, że przystąpienie powinno nastąpić tak szybko jak będą pozwalać na to nasze warunki ekonomiczne _.
Winiecki pozytywnie ocenił działania NBP w czasie kryzysu, skrytykował natomiast RPP za spóźnioną reakcję na wzrost presji inflacyjnej.
_ - W okresie kryzysu NBP zrobił minimum konieczne i to wystarczyło. RPP nie zareagowała na zmiany w gospodarce w 2006 roku, kiedy można było zaobserwować dwukrotny skok podaży pieniądza. Interwencja była potrzebna na przełomie 2006/2007, a ona nie nastąpiła _ - dodał.
Hausner: za wcześnie na ERM2
Jerzy Hausnerpowiedział, że Polska może przystąpić do strefy euro w 2014 lub 2015, dodając, że do mechanizmu ERM2 w obecnej chwili nie należy przystępować.
_ - W gospodarce muszą być jakieś punkty odniesienia, kamienie milowe, należy przywrócić to myślenie, ale mówimy tu o 2014 lub w najlepszym przypadku 2015 roku _ - powiedział w Senacie.
_ - Dziś nie ma warunków do wejścia do węża walutowego. Nie udało się zrobić tego, co było możliwe do roku 2009. Stajemy wobec zbudowania kolejnej ścieżki wejścia do euro _ - dodał.
Sejm już wybrał, prezydent zdecyduje w lutym
Swoich przedstawicieli do RPP wybrał już Sejm. Będą to: wiceminister finansów Elżbieta Chojna-Duch (PSL) oraz Andrzej Bratkowski (PO), były główny ekonomista Pekao, obecnie doradca Polkomtela.
Trzecia osoba powinna zostać wybrana przez Sejm na najbliższym posiedzeniu. Kandydują jeszcze: posłanka PO Anna Zielińska-Głębocka, ekonomista SGH Andrzej Kaźmierczak (PiS) oraz Krzysztof Jajuga (SLD), ekonomista z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
W lutym poznamy prezydenckich przedstawicieli w RPP. Wśród nich wymienia się m.in. byłą minister finansów Zytę Gilowską oraz Adama Glapińskiego.