Money.pl: *Kiedy banki zaczną udzielać kredytów na szerszą skalę? *
*Janusz Jankowiak, ekonomista, prowadzi firmę doradczą JJ Consulting: *Gdy poziom depozytów ponownie przekroczy wartość udzielonych kredytów. Moim zdaniem nastąpi to w IV kwartale tego roku.
Gdyby rząd nie wykluczał wsparcia banków *publicznymi pieniędzmi, można by ten czas skrócić?
* **Polskie banki tego nie wymagają. Ich sytuacja finansowa jest w miarę stabilna, płynność finansowa, choć niższa niż kilka miesięcy temu, to jednak na takim poziomie, który nie wymaga, jakichś radykalnych rozwiązań. Uważam więc, że zapowiedź rządu miała raczej charakter uspokajający tych, którzy uważają, że polski system bankowy ma jakieś kłopoty.
Polskie banki nie wymagają więc żadnej pomocy ze strony państwa?
Wymagają, ale nie takiej jak to ma miejsce w Stanach Zjednoczonych oraz Europie Zachodniej. Co więcej taki rodzaj pomocy w naszym przypadku jest niemożliwy.
Dlaczego?
Tamtejsze rządy faktycznie wspierają swoje banki publicznymi pieniędzmi, ale w zamian ich dotychczasowi akcjonariusze przekazują im akcje tych banków. W USA, Wielkiej Brytanii, czy też Niemczech coraz więcej banków jest nacjonalizowanych. Natomiast sytuacja polskich banków jest na tyle dobra, że nikt nie pomyśli o takim rozwiązaniu.
W jaki więc sposób rząd może wspomóc banki, by te zwiększyły - ostatnio dość mocno ograniczoną - akcję kredytową?
Rządy mają bardzo ograniczone możliwości wpływania na banki. Tym co mogą zrobić to udzielać gwarancji i poręczeń kredytobiorcom, że przejmą ich zobowiązania w przypadku problemów ze spłatą. Należy jednak ten instrument używać bardzo rozważnie, wybierać tylko te projekty, których realizacja ma szansę powodzenia.
Jakiś czas temu powiedział Pan, że _ polskie banki wymagają fizycznego wpompowania gotówki, a nie gwarancji _. Jakie działania można wdrożyć, by banki miały więcej pieniędzy na akcję kredytową? *
Rada Polityki Pieniężnej może obniżyć poziom rezerwy obowiązkowej (banki komercyjne są zobligowane przekazywać do NBP 3,5 proc. pozyskiwanych depozytów - red.). Nie ma jednak pewności, że banki dodatkowe środki nie zdeponują na lokacie w NBP lub innych bankach zamiast przeznaczyć na kredyty. Część członków RPP sugeruje więc, że zanim zostanie obniżona rezerwa obowiązkowa najpierw należy sprawdzić, jak banki wykorzystały pieniądze uzyskane z wcześniejszego wykupu przez NBP obligacji. *