Ministerstwo zdrowia chce zachęcić Polaków do wykupywania dodatkowych polis zdrowotnych. Osoby, które je wykupią, będą mogły jej koszt odliczyć od podatku.
Resort zdrowia przyjął wczoraj założenia, zgodnie z którymi od przyszłego roku ruszy system dobrowolnych ubezpieczeń zdrowotnychubezpieczeń zdrowotnych. Dzisiaj zaprezentowano je dziennikarzom.* *
Zdaniem minister Kopacz wpływy z dobrowolnych ubezpieczeń będą solidnym wsparciem dla całego systemu ochrony zdrowia.
Raport Money.pl | |
---|---|
*Adam Rapacki powiedział, że z pewnością zmiany nie wejdą w życie na początku 2010 roku. * Bezpłatna służba zdrowia to mit. W 2008 roku każdy Polak do leczenia dopłacił średnio 737 zł - wynika z szacunków Money.pl. Czytaj w Money.pl |
_ - Chcemy aby pieniądze, które w tej chwili chodzą poza systemem, to jest blisko 28 mld złotych, które w tej chwili mogą zasilić polskie szpitale, polskie przychodnie, powinny poprzez legalnie funkcjonujące firmy ubezpieczające wejść do systemu _ - powiedziałaEwa Kopacz, minister zdrowia.
Chodzi o środki, które Polacy przeznaczają na dobrowolne ubezpieczenia zdrowotne i prywatne leczenie. _ - Pieniądze, które są teraz wydatkowane poza Narodowym Funduszem Zdrowia, to jest ponad połowa tego czym dysponuje fundusz _ - mówiJakub Szulc, wiceminister zdrowia.
Według pojawiających się w mediach szacunków system powszechnej opieki zdrowotnej ma zasilić kwota 6 mld zł. A do wykupywania polis ma zachęcać wprowadzenie ulgi podatkowej. Resort szacuje, że może je wykupić około 2 mln osób. Ulgi podatkowe z tym związane spowodują zmniejszenie wpływów do budżetu.
Rząd chce, by nowe rozwiązanie weszło w życie jak najszybciej. Tak, by zniwelować ewentualny negatywny wpływ spadku wpływów ze składki zdrowotnej.
Jak zaznaczyła minister Kopacz resort nie zamierza decydować o zawartości pakietów ubezpieczycieli.
Minister zdrowia uważa, że te dodatkowe ubezpieczenia pozwolą zmniejszyć kolejki w szpitalach, ponieważ zmniejszy się liczba osób, które _ płacąc pod stołem _ przeskakujących te kolejki.
_ - To nie może być wolna amerykanka, bo chodzi przecież o zdrowie i bezpieczeństwo pacjentów. A więc takim zabezpieczycielem będzie na pewno koszyk świadczeń gwarantowanych, to jest raz. A dwa to jest Narodowy Fundusz Zdrowia, który będzie podpisywał z większością tych podmiotów normalne kontrakty _ - mówi szefowa resortu zdrowia.
W praktyce nie będzie jednak tak, że osoba która wykupi dodatkowe ubezpieczenie będzie otrzymywała świadczenia bez kolejki. _ To nie będzie tak, że będzie oddzielna kolejka dla tych z dodatkowego ubezpieczenia i oddzielna kolejka dla tych, którzy korzystają z kontraktu narodowego funduszu _ - stwierdza Kopacz.
Jednak nie każda placówka będzie mogła podpisać umowę z ubezpieczycielem. Jak zapowiedziała minister Kopacz umowy takie będą mogły podpisywać tylko niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej.