Już we wtorek (28.02) Lego uruchomi polską wersję Lego Life - portalu społecznościowego dla dzieci poniżej 13-ego roku życia, dzięki któremu będą mogły komunikować się z tysiącami fanów kultowych klocków, dzielić się zdjęciami swoich budowli i wzajemnie inspirować.
Portal społecznościowy ma być absolutnie bezpieczny, o czym zapewnia w komunikacie prasowym najbardziej znana duńska firma produkująca zabawki dla dzieci.
Nowy portal nie zbiera danych osobowych, utrudnia identyfikację użytkownika, ustalenie jego lokalizacji. Lego namawia wręcz dzieciaki, aby przybierali maski, tak jak super-bohaterowie, zatrzymując w sekrecie prawdziwe imiona.
Oprócz algorytmu, nad bezpieczeństwem w sieci społecznościowej, czuwać mają specjalnie w tym celu zatrudnieni moderatorzy, którzy sprawdzą każdy wpis na forum i każde zdjęcie przesłane do galerii.
Zamiast profilowej fotografii wygenerowany awatar w stylu lego, zamiast zwykłego tekstu symboliczne klocki i emot-główki - czyli swoisty język lego. W tym celu do komunikacji miedzy użytkownikami specjalnie przygotowana została niecodzienna klawiatura.
"W tym języku dzieci mogą rozmawiać ze sobą w ciekawy i bezpieczny sposób, a przy okazji pokazać wszystkim, że uwielbiają świat LEGO" – czytamy w materiałach polskiej stronie Lego Life.
Czy Lego Life zaskarbi sobie młodych konsumentów? Duński koncern jest o tym przekonany. W tym celu sprawdził rynek najmłodszych. Według globalnego badania 90 procent dzieci świadomie rozpoznaje znaczenia emotikon i ich wykorzystanie w komunikacji. Na pytanie, czy ich używają, około 40 procent dzieci odpowiedziało, że "tak".
Język Lego ma być uniwersalnym i zrozumiałym dla wszystkich dzieci i likwidować bariery komunikacyjne języków narodowych.
W portalu społecznościowym ma być wszystko to, z czym spotykamy się na popularnym Facebooku czy Instagramie, czyli zdjęcia związane z Lego, znajomości, posty, lajki oraz quizy i zabawy sieciowe.
Serwis działa już w USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Danii, Austrii i Szwajcarii, z czasem, w ciągu 2017 i 2018 roku, do sieci mają dołączyć kolejne rynki.
Czy pomysł stanie się kolejnym hitem duńskiej firmy? To dopiero pokażą statystyki. Z pewnością będzie to ważna część dalszej rozwoju firmy zapowiadanej przez nowego prezesa Lego Bali Padda, który od pierwszego stycznia przejął stery fabryki zabawek.
Poprzedni szef Jorgen Vig Knudstorp stanął na czele nowego podmiotu Lego Brand Group. Knudstorp, który odwrócił losy Lego (spółka była blisko upadłości), zajmie się teraz nadzorem m.in. nad fundacją Lego czy Legolandem, o czym informowaliśmy już w WP money.
Dotychczasowy dyrektor operacyjny, Bali Padda, pracuje w grupie Lego od 14 lat. - Bali rozumie filozofię Lego. Dysponuje dogłębną wiedzą na temat całej firmy i wyczuciem, co należy zrobić, aby wynieść firmę na wyższy poziom – tak o nowym prezesie mówił Thomas Kirk Kristiansen, przedstawiciel czwartego pokolenia rodziny założycielskiej, która do dziś kontroluje spółkę.