Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Mieszkanie+. Nowa ustawa o dopłatach do czynszów pomoże deweloperom, nie mieszkańcom

10
Podziel się:

Rząd zapowiadał wielką pomoc w płaceniu czynszu za cztery kąty, na której mieli skorzystać niezamożni Polacy. Ale skorzystają raczej deweloperzy budujący nowe mieszkania.

Rząd pomoże nie tym co trzeba - alarmują zaznajomieni z tematem.
Rząd pomoże nie tym co trzeba - alarmują zaznajomieni z tematem. (Bartosz Wawryszuk)

500 złotych dopłaty do czynszu w wysokości 1,5 tys. zł przez trzy pierwsze lata, po dziewięciu koniec pomocy. Takie są założenia ustawy, nad którą pracuje rząd. Nowe prawo ma pomóc w wynajęciu mieszkania młodym rodzinom, których nie stać na kredyt. Zaznajomieni z tematem są wobec projektu bardzo krytyczni.

O pomyśle dopłat do czynszów pisze w czwartek "Rzeczpospolita". Chodzi o projekt ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania, który właśnie przeszedł przez etap konsultacji publicznych. - Głównym beneficjentem wsparcia będą deweloperzy, tak jak było w poprzednich rządowych programach mieszkaniowych - powiedział gazecie Krzysztof Baranowski, prezes Konfederacji Budownictwa i Nieruchomości. Jak dodał, bez ustalenia wyraźnych zasad zaproponowane rozwiązania będą niewielką pomocą, która z czasem może się okazać pułapką czynszową.

Wątpliwości co do projektu mają też działacze Komitetu Obrony Praw Lokatorów. Jak zaznaczają, powinno się pomagać mniej zamożnym Polakom w sposób ciągły, a nie tylko przez kilka lat.

Zobacz także: Zobacz: Na takie mieszkania stać dziś Polaków. 3 pokoje na 50 metrach.

Z kolei Związek Banków Polskich. "Proponowane rozwiązania zamiast promować tych wszystkich, którzy mogliby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe sami, ogranicza instrumenty wsparcia ze środków publicznych jedynie do mechanizmu dopłat. Może to rozbudzać postawy roszczeniowe w społeczeństwie" - podkreśla w swojej opinii, cytowanej przez "Rzeczpospolitą".

ZPP postuluje więc, by rząd skupił się na wspieraniu długoterminowego oszczędzania na cele mieszkaniowe. Komitet Obrony Lokatorów proponuje z kolei, by wprowadzić nieograniczone w czasie dopłaty o stałej wysokości dla najbardziej potrzebujących lokatorów.

Dopłaty do czynszów zapowiedział pod koniec marca wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń. Jak wyjaśniał, z dopłat będzie można korzystać maksymalnie przez dziewięć lat. Czteroosobowa rodzina, płacąca 1,5 tys. zł czynszu za 60-metrowe mieszkanie, w pierwszych trzech latach będzie mogła liczyć na 500 zł dopłaty. Po tym okresie zostanie zmniejszona. Kolejne uszczuplenie dopłaty ma nastąpić po 6 latach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(10)
zaradny
6 lat temu
polska to chory kraj, trzeba uciekac, tu tylko jedni leja i inni kradna
Krystian
6 lat temu
Czyli zamiast wynajmu za 1500zł to wynajem za 2000zł i dopłata 500zł, a potem zostajesz z większym czynszem niż byłby normalnie. Politycy dalej myślą, że dotowanie coś daje poza wzrostem ceny.
tn ci to
6 lat temu
Oznacz to że centra polskich miast dalej będzie zamieszkiwał biedota i patologia Problem że są to ludzie którzy przed drugą wojna nie wygraliby castingu nawet na ciecia
pniok Rzeszow...
6 lat temu
To ma to byc doplata do CZYNSZOW a wiec dla tych ktorzy WYNAJMUJA mieszkania dla BIEDNYCH, czy jest to doplata DO SPLAT zakupionego mieszkania ? Mieszkania kupuja bogaci ktorych na to stac. Prosze mi to dokladnie wytumaczyc.
Kowalski
6 lat temu
Wszystkie dopłaty do mieszkań i kredytów zawsze prowadziły do zwiększenie dochodów deweloperów i banków oraz wzrostu cen nieruchomości. Realną możliwością zwiększenia dostępności nieruchomości dla przysłowiowego Kowalskiego jest obniżenie opodatkowania pracy, po to żeby więcej pieniędzy zostawało w kieszeni "Kowalskiego". Wtedy szybciej kupi swoje własne mieszkanie, albo będzie go stać na wynajmowanie.