Docelowo system rowerów miejskich w Chorzowie składać się będzie z 46 stacji i 460 rowerów. Wartość kontraktu jaki miasto podpisało z Nextbike Polska to blisko 6,7 mln zł brutto.
Nie poruszyło to zupełnie inwestorów giełdowych. Na NewConnect notowania spółki są w czwartek na historycznym dnie 97 zł, a wartość spółki wynosi już niecałe 104 mln zł. Jeszcze na początku roku było to 145 mln zł.
Uruchomienie systemu odbędzie się w trzech etapach. W ciągu 10 tygodni udostępnione zostanie 150 rowerów i 15 stacji. W 10 tygodni, czyli do 11 października. To nie najlepszy pod względem pogodowym moment w Polsce na uruchamianie systemu rowerów miejskich. Ale Chorzów tak zdecydował, choć mieszkańcy na początku będą pewnie nowe stacje oglądać puste.
W drugim etapie, który zakończy się 20 grudnia pojawi się w Chorzowie 10 stacji i 100 rowerów. Wreszcie w etapie trzecim, do 21 marca 2019 r. dostarczone będzie 210 rowerów, w tym te z fotelikiem dziecięcym, dziecięce, tandemy i cargo.
- Chorzowski Rower Miejski będzie już ósmym systemem Nextbike w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii i jedenastym w całym województwie - jesteśmy już obecni m.in. w Katowicach, Gliwicach, Sosnowcu, Tychach i Częstochowie- powiedział prezes Robert Lech.
Chorzów ma mieć największy jak dotąd system rowerowy na Śląsku - powiedział prezes.
- Wiemy, że miasto Chorzów ma w planach rozbudowę infrastruktury, m.in. dróg rowerowych oraz utworzenie parkingu Bike&Ride. Czujemy się częścią większego projektu i bardzo cieszymy się, że nasza usługa kolejny raz doskonale wpisuje się w zapotrzebowanie mieszkańców i włodarzy - dodał.
Monopol rowerowy
W siedmiu systemach w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii dostępnych jest już ponad 850 rowerów. Korzysta z nich ponad 60 tysięcy użytkowników, którzy w tym roku wypożyczyli rowery ponad 200 tysięcy razy - podała spółka.
Nextbike Polska jest numerem jeden na polskim rynku miejskich systemów rowerowych pod względem liczby rowerów (80 proc. udziału w rynku). Spółka jest operatorem systemów rowerów miejskich w kilkudziesięciu miastach i miejscowościach w Polsce, m.in. w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu i Łodzi.
W pierwszym kwartale bieżącego roku 80 proc. przychodów Nextbike pochodziło z płatności od miast (w tym 37 proc. za dostawę sprzętu). Opłaty użytkowników stanowiły zaledwie 1 proc. Podobne proporcje były zresztą w 2017 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl