Po tym, jak Główny Urząd Statystyczny podał, że PKB wzrósł o 2,9 procent w IV kwartale 2009 roku, Ministerstwo Gospodarki (na zdjęciu minister Waldemar Pawlak) podtrzymało szacunek, według którego Polska gospodarka wzrośnie w tym roku o nie więcej niż 2,0 procent.
Oficjalna budżetowa prognoza zakłada wzrost o 3,7 proc., natomiast pesymistyczny scenariusz rządowy - o 1,7 proc. Analitycy resortu gospodarki podkreślają, że największy wkład we wzrost PKB w czwartym kwartale miało spożycie indywidualne, które wyniosło 3,3 pkt proc. i nakłady brutto na środki trwałe - 1,1 pkt proc. Odnotowano wciąż silny wzrost konsumpcji gospodarstw domowych - powyżej 5 proc. rocznie, podkreśla resort.
| Analiza Money.pl | |
|---|---|
 |
*Wzrost PKB najniższy od 2001 roku? * Jak wynika w analizy Money.pl, w 2009 r. wzrost Produktu Krajowego Brutto wyniesie tylko 1,3 procent, wobec 4,8 procent zanotowanych w 2008 roku. zobacz analizę Money.pl |
Wartość dodana w gospodarce wzrosła realnie w czwartym kwartale o 3,4 proc. Według ekspertów, nadal wysoką dynamikę odnotowano w usługach rynkowych - 5 proc.: -_ Spowolnienie dotknęło ten sektor stosunkowo nieznacznie. Rośnie on zdecydowanie szybciej niż wartość dodana ogółem. Analitycy Ministerstwa Gospodarki oczekują utrzymania się tej tendencji. Usługi rynkowe pozostaną głównym czynnikiem wzrostu wartości dodanej brutto w 2009 roku _ - czytamy w komentarzu resortu.
Zdaniem ekspertów ministerstwa, polska gospodarka odczuwa z pewnym opóźnieniem skutki światowego kryzysu. - _ W ich ocenie światowa gospodarka przyspieszy nie wcześniej niż w drugiej połowie 2009 roku. MG szacuje, że dynamika produktu krajowego brutto w 2009 roku nie przekroczy 2 proc. _ - konkluduje resort.
