Paweł Kukiz nie będzie łatwym partnerem w rozmowach z Prawem i Sprawiedliwością - po wygranej zapewnił, że nie tylko będzie codziennie przypominał rządzącym o obietnicach wyborczych, ale również będzie uważanie sprawdzał, kogo PiS nominuje na kierownicze stanowiska w spółkach skarbu państwa. Jak pokazuje historia z 2005 roku - zmian w zarządach może być sporo.
- Mamy już przygotowany projekt ustawy "antysitwowej" - tak go nazwaliśmy roboczo. Ustawa przewiduje zrealizowanie jednego z postulatów Solidarności z 1989 roku, czyli wyprowadzenie partii z zakładów pracy. Będziemy uważnie obserwować, czy Prawo i Sprawiedliwość obsadza kluczowe stanowiska w spółkach skarbu państwa kierując się kluczem fachowości, czy właśnie kluczem partyjnym. To jest ciekawe, czy PiS będzie służyć obywatelom, czy w tej chwili członkowie partii rzucą się na to, co wyrwali Platformie Obywatelskiej - tłumaczy Paweł Kukiz, lider ruchu.
Kwalifikacje zamiast znajomości?
W jaki sposób Kukiz wraz ze swoimi posłami chce do tego doprowadzić? Szczegółów ustawy jak na razie nie znamy, jednak wiele na temat jej treści może mówić dokument "Strategia Zmiany"."Zagwarantujemy jasne zapisy dotyczące zatrudniania w tych instytucjach. Odpowiednie procedury będą polegały na przeprowadzeniu uczciwej rekrutacji na poszczególne stanowiska, począwszy od dyrektorów generalnych i prezesów po pracowników niewykwalifikowanych" - czytamy w dokumencie stworzonym na wzór programu wyborczego.
"Przyjmiemy zasadę, że o konkretne stanowiska będą mogły się ubiegać osoby spełniające wysokie kwalifikacje, określone w kryteriach przygotowanych przez specjalne komisje i jednakowe dla wszystkich kandydatów w całym kraju. Rozwiązania te przyczynią się do odpolitycznienia i likwidacji sitw partyjnych, ograniczenia korupcji politycznej i doprowadzenia do obejmowania stanowisk przez osoby kompetentne".
Źródło: Dokument "Strategia Zmiany" Ruchu Kukiza
Jak wynika z raportu money.pl obawy Pawła Kukiza o prawdziwe kadrowe trzęsienie ziemi w spółkach skarbu państwa są całkowicie uzasadnione. W ciągu roku od wyborów w 2005 roku doszło do zmian na stanowiskach prezesów PGNiG, PKO BP, KGHM oraz Enea. W samym PGNiG w zarządzie i radzie nadzorczej w ciągu roku od wygranej zaszły aż 32 ruchy kadrowe. Więcej na ten temat możesz przeczytać tutaj.
Co jeszcze obiecuje Paweł Kukiz? - Nigdy nie rozdawaliśmy obietnic. Proszę spojrzeć na naszą strategię, wypowiedzi w mediach - nigdy nie było żadnych obietnic. Mogę obiecać, że będę walczył do końca, do upadłego, do ostatniej kropli krwi o zmianę konstytucji na pro-obywatelską, o zniesienie progu referendalnego, o zmianę ordynacji wyborczej na jednomandatową, o gruntowną reformę sądów i prokuratury. A jakieś obietnice, że ktoś da 500? Ja też mógłbym rzucić, że dam 512 złotych i 13 groszy - powiedział Paweł Kukiz.
Lider ruchu stoi na stanowisku, że żadnej trwałej koalicji z Prawem i Sprawiedliwością nie ma zamiaru zawierać. To nie znaczy jednak, że żadnej współpracy nie będzie. - Dla mnie nie ma różnicy, czy Prawo i Sprawiedliwość wyjdzie z inicjatywą zmiany konstytucji, obniżenia podatków, opodatkowanie pracy, ukrócą role korporacji i banków w Polsce, równoważenie budżetu, czy zablokowanie możliwości wypływania kapitału - będę trzymał kciuki. Nie ma znaczenia, czy z dobrą inwestycją wyjdzie ktoś z lewej, czy z prawej strony. Priorytetem jest interes naszych dzieci, by czuły się bezpiecznie w swoim kraju - powiedział Kukiz.
Gospodarcze propozycje Kukiza - jest ich sporo
Wbrew temu, co powiedział nam Paweł Kukiz zapowiedzi przedwyborczych we wspomnianej strategii zmiany jest naprawdę sporo. Możemy tam przeczytać między innymi o obniżeniu podatków na artykuły pierwszej potrzeby (przez rok w wysokości 5 procent, później 0) oraz zlikwidowanie składki na ZUS i NFZ. Składkę zdrowotną i na ubezpieczenie społeczne miałaby zastąpić jedna opłata na Fundusz Płac na wzór brytyjski.
- Przede wszystkim doprowadzimy do sprawiedliwego opodatkowania firm zagranicznych. Gdy nadszedł kryzys, rząd podniósł stawki podatku VAT i do dziś ich nie obniżył. Podwyżki VAT uderzają w obywateli, szczególnie w najbiedniejszych. Nikomu w rządzie nie przyszło do głowy, żeby zamiast tego sprawiedliwie opodatkować zagraniczne korporacje transferujące zyski z Polski za granicę - mówił Kukiz.
Z pewnością Kukiz znajdzie wspólny język z Prawem i Sprawiedliwością w sprawie opodatkowania banków. W "Strategii Zmiany" możemy znaleźć postulat wprowadzenia opłaty solidarnościowej od banków od wypłaty zysków i transakcji.