Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Machała
Tomasz Machała
|

Pekao chce pomóc polskim firmom w podboju Ameryki. Zaczyna od forum z J.P. Morgan

29
Podziel się:

- Chcemy być bankiem, który wspiera polskie firmy i ich ekspansję za granicą - mówi money.pl Michał Krupiński, prezes Banku Pekao. W Nowym Jorku na spotkaniu zorganizowanym przez niego i jeden z największych banków świata J.P. Morgan spotkali się biznesmeni i bankowcy z obu krajów. To nie pierwsza, ale nie ostatnia tego typu inicjatywa. Pekao, by dalej móc wspierać ekspansję międzynarodową polskich firm, rozważa otworzenie za Oceanem swojego przedstawicielstwa.

Michał Krupiński, prezes Banku Pekao odpowiada za organizację pierwszego Polskiego Forum Inwestycyjnego w Nowym Jorku
Michał Krupiński, prezes Banku Pekao odpowiada za organizację pierwszego Polskiego Forum Inwestycyjnego w Nowym Jorku (materiały prasowe)

- Chcemy być bankiem, który wspiera polskie firmy i ich ekspansję za granicą - mówi money.pl Michał Krupiński, prezes Banku Pekao. W Nowym Jorku na spotkaniu zorganizowanym przez niego i jeden z największych banków świata J.P. Morgan spotkali się biznesmeni i bankowcy z obu krajów. Polskie Forum Inwestycyjne to pierwsza, ale nie ostatnia tego typu inicjatywa. Pekao, by dalej móc wspierać ekspansję międzynarodową polskich firm, rozważa otworzenie za Oceanem swojego przedstawicielstwa.

Na niewielkim prostokącie ulic ograniczonym od południa słynną Wall Street, a od północy alejami wieżowców chmur gdzieś na poziomie 50 ulicy, podejmowane są najważniejsze decyzje dla światowych finansów. Tu rozstrzygają się losy firm, które albo stają się ikonami gospodarki, albo upadają. Robienie biznesu w Nowym Jorku to wyzwanie inne niż wszystkie. Czy polskie firmy są dziś na nie gotowe? Nieliczne.

Choćby Asseco, które działa na ponad 50 rynkach. Choćby Kruk, którego prezes miał podczas wizyty w Nowym Jorku ponad 20 rozmów z potencjalnymi inwestorami. Ale to wyjątki. Polskie firmy dopiero chcą być globalne. Muszą się tego nauczyć. Muszą mieć też przewodników. Temu służy pierwsze Polskie Forum Inwestycyjne w Nowym Jorku.

Zorganizował je Bank Pekao wspólnie z firmą J.P.Morgan. Prezes Michał Krupiński, który odpowiada za tę inicjatywę, znalazł w USA czas, żeby opowiedzieć mi dlaczego zaprosił do Stanów prezesów kilkunastu największych polskich spółek.

Tomasz Machała, Wirtualna Polska: Spotykamy się w Nowym Jorku, gdzie Pekao zorganizował pierwsze Polskie Forum Inwestycyjne...

*Michał Krupiński, prezes Banku Pekao S.A.: *Jesteśmy partnerem forum inwestycyjnego jako Bank Pekao, razem z bankiem J.P.Morgan. Z całą pewnością dla spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie bardzo ważni są inwestorzy z Nowego Jorku. Znam większość z nich z czasów pracy w Bank of America. Nowy Jork to centrum światowych finansów. Amerykańscy inwestorzy mają wiele do zaproponowania polskim. Z drugiej strony za Oceanem pojawiało się wiele pytań dotyczących między innymi ryzyk regulacyjnych w Polsce. To forum służy także temu, by to wszystko wyjaśnić i mówić jasno o sukcesie gospodarczym Polski.

Kto się tu spotkał?

Ze strony amerykańskiej są to inwestorzy inwestujący zarówno w akcje polskich firm, jak i w emitowane w Polsce obligacje. Będziemy to robić cyklicznie.

Jaki interes mają w tym udziałowcy i klienci Pekao?

To spotkanie jest dla nas ważne, bo chcemy być bankiem, który wspiera polskie firmy i ich ekspansję za granicą.

Zaprosiliście do Nowego Jorku grupę prezesów polskich firm: od spółek skarbu państwa do przedsiębiorstw prywatnych. Żeby pokazać ich światu?

Wiele z nich jest świetnie na świecie znanych. Jeden z producentów oprogramowania na przykład prowadzi interesy w kilkudziesięciu krajach. Chcemy oczywiście zwiększyć ich atrakcyjność, jako miejsc do inwestowania dlatego konferencja to zarówno możliwość przedstawienia historii sukcesu, jaką jest polska gospodarka, jak i szansa spotkań 1 na 1, gdzie prezesi firm z Polski rozmawiają o inwestycjach z przedstawicielami amerykańskich instytucji finansowych.

Jakie bank Pekao ma narzędzia, by być przedstawicielem polskiego biznesu za granicą?

Tradycyjnie Pekao to główny bank korporacyjny w Polsce. Co druga duża firma jest naszym klientem. Dzięki temu, że jesteśmy w grupie PZU, a naszym udziałowcem jest także Polski Fundusz Rozwoju, możemy mocniej skupić się na ofercie dla dużych polskich firm ze światowymi ambicjami. Chcemy pomagać im w ekspansji, jeśli chodzi o know how, o pozyskiwanie kapitału.

Pekao był tradycyjnie bankiem bardzo międzynarodowym. Mieliśmy poza granicą Polski wiele biur i przedstawicielstw. Chcemy w przyszłości wrócić do obecności za granicą. Rozważamy uruchomienie procesu otwarcia przedstawicielstwa w USA. To nie będzie oddział, ale będzie to nasza stała obecność tu. Wielu naszych klientów tego oczekuje.

Mówią to?

Tak, mówią że chcą, by ich bank miał taką obecność, by im pomagać w realizacji projektów biznesowych w Ameryce, na Bliskim Wschodzie, w Azji i w największych krajach europejskich. Być może w przyszłości będziemy chcieli wrócić do pomyslu, by Pekao był bankiem detalicznym dla Polaków mieszkających za granicą w Wielkiej Brytanii, czy Stanach Zjednoczonych. Takie też mamy oczekiwania klientów. Będziemy je na bieżąco analizować. Na razie nie ma jednak żadnych decyzji w tym zakresie.


Prezesi (od lewej) Alior Banku Michał Chyczewski, Banku Pekao Michał Krupiński oraz PZU Paweł Surówka w drodze na I Polskie Forum Inwestycyjne.

Czy pod taką wizję zatrudnia Pan globalnie myślących ludzi w banku?

Udało nam się na kluczowe stanowiska ściągnąć kilka osób z londyńskiego City. Polska gospodarka jest na tyle duża, że potrzebuje banku, który jest jednocześnie lokalny i mocno tu osadzony, jak i ma ambicje globalne. Równocześnie chcemy, by Pekao był bankiem pierwszego wyboru dla inwestorów zagranicznych w Polsce. To się nie zmienia. Zagraniczni inwestorzy oczekują, że będziemy bardzo widoczni na mapie finansowego świata.

Czy to że Pana kariera to w części praca za granicą wpływa na te ambicje?

Ambicje są ważne, ale my kierujemy się potrzebami klientów i akcjonariuszy. Nasz zarząd ma wiarygodność wobec klientów i inwestorów. Dla przykładu nasz szef ryzyka kredytowego ostatnie 10 lat spędził poza Polską, jako globalny szef ryzyka rynkowego w UniCredit.

Jakie będą kluczowe elementy strategii banku do 2020 r.?

Chcemy, żeby był to bank mocniej zwrócony na małe i średnie firmy oraz na klientów detalicznych. Bank bardziej nowoczesny. Świadczy o tym nasza aplikacja PeoPay. W moim przekonaniu to aktualnie najlepsze rozwiązanie tego typu na rynku. W ciągu miesiąca ściągnęło ją blisko 100 000 ludzi. Będziemy wprowadzać mocniejsze procesy automatyzacji, robotyki, by doświadczenie kontaktu z bankiem było jak najlepsze. Pekao to najbardziej uniwersalny bank w Polsce.

Może wspierać zarówno klientów indywidualnych, jak i wielkie korporacje. Mamy bardzo szeroką ofertę produktów. Jesteśmy w grupie PZU więc oczywisty pomysł jest taki, że nasi klienci będą mieli łatwość uzyskiwania produktów ubezpieczeniowych i inwestycyjnych. Jesteśmy i pozostaniemy bankiem o silnej polskiej tożsamości z żubrem jako logotypem. Chcemy, aby z punktu widzenia klienta był to najlepszy bank. Jest na czym budować.

Czy tak duża instytucja może nadal być relacyjna, innowacyjna, stojąca frontem do klienta?

Są przykłady takich transformacji w sektorze bankowym. Jednym z nich jest nasz tutejszy partner J.P.Morgan. Jest to bank z bardzo szeroką gamą produktów, bank bardzo relacyjny, bank globalny. Jednocześnie potrafi on podejmować bardzo szybkie decyzje. Oczywiście wyzwania związane z technologią, analizą danych, sztuczną inteligencją są poważne. Myślę że w ciągu pięciu miesięcy, w których kieruję firmą, pokazaliśmy, że potrafimy wdrażać nowe rzeczy. Już niedługo klienci przychodzący do naszych oddziałów poczują różnicę.

Co by dała Pekao fuzja z Aliorem?

Alior jest bankiem bardzo innowacyjnym, szybko rosnącym, wprowadzającym nowe rozwiązania. Znam dobrze ten bank. Przez ponad rok byłem szefem rady nadzorczej. Mamy dużo komplementarności. Nasze rozważania w zakresie fuzji są wstępne i decyzje podejmiemy dopiero po dokładnej analizie. Jeśli ona będzie, to z pożytkiem dla klientów i akcjonariuszy.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(29)
ss
6 lat temu
najwieksi oszusci i zlodzieje to banki-----dlaczego KNF pozwala by bank okradal ludzi---bank bierze odsetki od kredytu i na tym \arabia ale dlaczego bank przy kredycie wszytkich zmusza do ubezpieczenia kredytu i ubezpieczenia na zycie- i to wlasnie to zlodziejstwo- do tego jeszcze marza za kredyt- po to so by udzielali kredytu a banki biora grube kase za udzielenie kredytu--to wyludzenie kasy-----w sumie kredyt w banku wynosi tyle co w parabanku Morawiecki tez tego nie widzi??????
ss
6 lat temu
p Krupinski- poczyta pan o" oszustwach bankow swiatowych"""" i Pan smie mowic takie rzeczy JP MOrgan----przeciez \Pis chce by banki byly polskie a pan tu o banku oszustow swiatowych gada-czy pan jak morawiecki szykuje sobie przyszlosci ciepla posadke w banku swiatowym- wszytkie krachy kryzysy wywolal bank swiatowy-zlodzieje-stracili zwykli ludzie a banki sie wzbagacaja----- a wy mu wtorujcecie- obraza pan Polakow- macie nas za ciemnote- tylko pod siebie pracujecie by sie kasy nachapac a kraj macie w 4 literach
poiu
6 lat temu
będzie dawał kredyty dla pucybutów ? kariera w Ameryce gotowa.
marco
6 lat temu
Jak obserwuję poczynania tego rządu to już wiem jak będzie. Ameryka otworzy w Polsce bank który będzie dyktował warunki a my dla równowagi tam filie. Już widzę te amerykańskie depozyty.
whistblower
6 lat temu
"cudowne-wskutek-konsultantów-dziecko" będzie do stanów jeździł, bo przeciez tu, w kraju, nie da sie biznesu robić.... buhahaha
...
Następna strona