Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Frączyk
|

Wniosek PGE o przejęcie Polenergii. Opór Kulczyków jej nie zraża

6
Podziel się:

Polska Grupa Energetyczna złożyła wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie przejęcia kontroli nad Polenergią. Deklaracja Kulczyk Investments nie zatrzymuje energetycznego giganta.

Kulczykowie nie zamierzają sprzedawać, ale PGE nie rezygnuje z kupna
Kulczykowie nie zamierzają sprzedawać, ale PGE nie rezygnuje z kupna (WOJCIECH STROZYK REPORTER)

Polska Grupa Energetyczna złożyła wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie przejęcia kontroli nad Polenergią. Deklaracja Kulczyk Investments nie zatrzymuje energetycznego giganta.

Wniosek PGE o przejęcie Polenergii, której główne aktywa stanowią farmy wiatrowe, wpłynął do UOKiK 30 maja i sprawa "jest w toku". PGE ma zamiar przejąć kontrolę nad spółką Polenergia poprzez skup jej wszystkich akcji - podano w komunikacie.

Jak widać, deklaracja Kulczyk Investments, że swoich 50,2 proc. nie sprzedanie powstrzymuje działań lidera polskiego rynku energetycznego. "Posiadane przez Polenergię aktywa pasują do profilu biznesowego PGE i odpowiadają poszczególnym segmentom działalności grupy, niosąc tym samym potencjał do zwiększenia jej wyników finansowych" - podała PGE. Być może ma nadzieję, że stanowisko Kulczyków to po prostu negocjowanie ceny za aktywa.

Zobacz także: Zobacz też: Formalnie polska elektrownia jądrowa powstaje

22 maja PGE ogłosiła wezwaniedo zapisywania się na sprzedaż 45 443 547 akcji, stanowiących 100 proc. w kapitale zakładowym Polenergii po cenie 16,29 zł za akcję. Tymczasem obecnie na giełdzie można je kupić po 17,30 zł, co wskazuje na to, że rynek przewiduje podwyższenie kursu wezwania.

Notowania akcji Polenergii w ostatnich trzech latach

16,29 zł to nie jest zresztą cena, która zbijałaby z nóg. Dwa lata temu kurs akcji Polenergii był powyżej 24 zł. Oczywiście było to w innych okolicznościach rynkowych, ale dla Kulczyk Investments, kontrolującego 50,2 proc. w kapitale Polenergii poprzez podmiot zależny Mansa Investments, cena może być po prostu za niska. Tym bardziej, że wystosowała dość stanowczy komunikat, odrzucający propozycję.

"Polenergia jest dla rodziny państwa Kulczyk inwestycją długoterminową, w związku z tym nie zamierzają odpowiedzieć na ogłoszone wezwanie do sprzedaży akcji" - informowała niedawno agencja Reuters, powołując się na komunikat Kulczyk Investments.

Udział kontrolowanej przez skarb państwa grupy PGE w produkcji energii elektrycznej w Polsce wynosi ok. 40 proc., natomiast w rynku dystrybucji energii elektrycznej ok. 26 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
fantazy
6 lat temu
Starcie tytanów; Kulczykowie górą.
Ada
6 lat temu
To próba przejęcia prywtnego biznesu w sposób mało obyczajny. Kulczyk nie powinien się dać
iwon
6 lat temu
to bezzasadne, Kulczyk jest za mocny na takie zakusy polityków
Krzysiek
6 lat temu
Najpierw obniżenie ceny OZE (by zmniejszyć wycenę farm wiatrowych i zrobić problem ich właścicielom) a potem przejęcie po zaniżonych cenach ? Niezły ruch państwa pis. Na miejscu Kulczyków zażądałbym ceny wyższej od maximum z ostatnich 5 lat.
podatnik
6 lat temu
nacjonalizacja jak za bieruta.znowu beda dotacje a obywatelowi ocet.