Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Amerykański gaz dla Polski. Temat wróci podczas wizyty Trumpa?

25
Podziel się:

Gazoport w Świnoujściu pokazuje, że możliwa jest praktyczna współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi - chwali się pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

Amerykański gaz dla Polski. Temat wróci podczas wizyty Trumpa?
(Stefan Maszewski/REPORTER)

Gazoport w Świnoujściu pokazuje, że możliwa jest praktyczna współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi - chwali się pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

Na początku czerwca do Terminalu LNG w Świnoujściu dotarł pierwszy statek z ładunkiem LNG ze Stanów Zjednoczonych. W uroczystości odbioru skroplonego gazu z USA wzięła udział m.in. premier Beata Szydło, która powiedziała, że to historyczny dzień, a gazoport jest gwarancją bezpieczeństwa Polski.

- To jest pewnego rodzaju precedens. Pokazanie, że to jest możliwe, że otwarta jest droga do prawdziwej, praktycznej współpracy w dziedzinie zaopatrzenia w surowce pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi - powiedział w piątek w Telewizji Republika Naimski, w kontekście wizyty prezydenta Donalda Trumpa w Polsce na początku lipca. - Prawdopodobnie o tym będzie mowa w przyszłym tygodniu - dodał.

Naimski skomentował także podjętą w połowie czerwca decyzję Senatu USA dotyczącą nowych sankcji przeciwko Rosji. Projekt ustawy przewiduje m.in. kary dla firm europejskich współpracujących z rosyjskimi koncernami. Może on uderzyć w niemieckie koncerny współpracujące z Gazpromem przy budowie gazociągu Nord Stream 2.

Zobacz także: Zobacz też nowe samoloty dla polskich VIP-ów

Sankcje muszą zatwierdzić jeszcze Izba Reprezentantów i prezydent USA. Projekt ostro skrytykowała już kanclerz Niemiec Angela Merkel.

- Można powiedzieć, że Stanom Zjednoczonym ze względów bezpieczeństwa zależy na tym, by Europa nie była zdominowana przez rosyjskiego dostawcę gazu - powiedział Naimski.

- To jest kwestia ekonomiczna, ale w grę wchodzą też oczywiście polityczne i strategiczne relacje transatlantyckie - dodał.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(25)
starawasn
7 lat temu
Slusznie. Wreszcie laj - faj (wifi) na cos sie przyda.
edwin
7 lat temu
pis trzeba wyrzucic na smici jak najszybcuiej bo nie bedzie taniego gazu,to banda dyletantow
jer
7 lat temu
Amerykanie nie są Samarytanami, jak Polscy PIS lamiści.Jak nie widzą zysku, to nie będą głupim dopłacać , Tam przede wszystkim nie ma spółek Skarbu Państwa w których można robić cuda. jak w Kanie galilejskiej.
zgred
7 lat temu
Amerykański gaz - chciałbym wreszcie się dowiedzieć ile ten cudowny gaz będzie kosztował odbiorcę ? Jak na razie czysta propaganda a faktów zero Na mój chlopski rozum to skroplenie gazu, dostarczenie do portu zaladowanie na statek i odwrotna procedura jest niewątpliwie droższa niż przepompowanie go z miejsca wydobycia rurami do odbiorcy. A amortyzacja samego portu ? Pytanie też - ile urządzeń trzeba będzie wymienić aby ten gaz mógł być spalany ? Zreo konkretow same pierdoły.
Realista
7 lat temu
Niemcy kręcą lody gazowe z Rosją a Polskę rurociągi ominęły szerokim łukiem więc realnie myśląc to nie ma żadnych szans na gaz i ropę z Rosji a dotychczasowe bardzo drogie dostawy zakończa się wraz z uruchomienie Nonstrem II Polska nie może oglądać się co mówią i robią Niemcy bo Niemcy tak samo jak Rosja robia co tylko mogą żeby Polskę osłabiać i dlatego współdziałają z Rosja w interesie tylko własnym !
...
Następna strona