Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podwyższenie składki zdrow. sprzeczne z reformą podatkową - RCSS

0
Podziel się:

Sejm zdecydował w piątek o zwiększeniu składki zdrowotnej z obecnych 7,75 proc. do 8 proc. w 2002 r. W kolejnych latach do roku 2006 składka ma wzrastać co rok o 0,25 pkt. proc. do 9 proc. w 2006 roku

Zdaniem szefa Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, Jerzego Kropiwnickiego, zwiększenie składki na ubezpieczenie zdrowotne jest sprzeczne z planowaną przez ministra finansów reformą podatkową.

'W moim przekonaniu pomysł ten (zwiększenia składki) jest nie do pogodzenia z pomysłami, jakie w tej chwili promuje minister Jarosław Bauc pod postacią reformy podatkowej' - powiedział PAP Kropiwnicki.

'Uważam, że ustanawiając pewne priorytety należy odłożyć wszystkie pomysły, które zmniejszają wpływy budżetowe, a zrealizować te, które gwarantują realizację reform w takim kształcie, w jakim rząd je wyborcom obiecywał' - dodał.

Sejm zdecydował w piątek o zwiększeniu składki zdrowotnej z obecnych 7,75 proc. do 8 proc. w 2002 r. W kolejnych latach do roku 2006 składka ma wzrastać co rok o 0,25 pkt. proc. do 9 proc. w 2006 roku. 'Decyzja podjęta dziś przez Sejm kompletnie rozbija budżet. Mając na uwadze znaczenie sektora ochrony zdrowia nie można zabierać pieniędzy z innych dziedzin, które również ich potrzebują' - powiedział PAP Dariusz Rosati z Rady Polityki Pieniężnej.

Według ministra finansów Jarosława Bauca 9-propcentowa składka na ubezpieczenie zdrowotne zwiększy roczne wydatki budżetu o 6-7 mld zł, razem ze zwiększonymi kosztami obsługi długu.

KERM rozpatrzył w czwartek projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT)
zakładający obniżenie stawek PIT.

Przygotowany jeszcze w kwietniu przez resort finansów projekt zakłada rozszerzenie stawki podatkowej z pierwszego przedziału na podatników z drugiego przedziału oraz stopniowe obniżanie górnej stawki PIT.

W 2002 roku zamiast obecnych 19, 30 i 40 proc. obowiązywałyby tylko dwie stawki: 18,5 proc. i 37 proc., w 2003 roku 18 i 36 proc., w 2004 roku 17,5 i 35 proc., a w 2005 roku 17 i 34 proc.

Przesunięte byłyby także progi podatkowe. Obecnie 30-procentowy podatek płaci się od dochodu przekraczającego 37.034 zł, a 40-procentowy gdy dochód przekroczy 74.049 zł.

Ponadto system podatkowy miałby być uproszczony przez likwidację ponad 50 różnego rodzaju ulg i odliczeń w tym ulgi remontowej, budowlanej, a także możliwości wspólnego opodatkowania się małżonków i osób samotnie wychowujących dzieci

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)