Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rolnicy zapowiadają kolejne protesty. "Akcja, jakiej w Europie jeszcze nie było"

32
Podziel się:

Rolnicy, którzy przez kilka godzin protestowali w Warszawie, zapowiadają kolejne akcje. Jeśli nie będzie reakcji ze strony premiera, to mają "plan, który zaskoczy wszystkich".

Rolnicy czują, że ostatni protest niewiele dał. - Będą więc kolejne, jeśli premier z nami nie porozmawia - mówią
Rolnicy czują, że ostatni protest niewiele dał. - Będą więc kolejne, jeśli premier z nami nie porozmawia - mówią (Martyna Kośka)

- Oczekujemy konkretnych działań i konkretnych rozmów, a nie tylko bezproduktywnego gadania - mówi PAP prezes Unii Warzywno - Ziemniaczanej Michał Kołodziejczak. Organizatorzy piątkowego protestu złożyli petycję do Kancelarii Premiera i liczą, że spotka się ona z odpowiedzią premiera. Liczą, że Morawiecki się z nimi spotka.

Zobacz także: Protest rolników w Warszawie. "Przeciwko bezsilności państwa". Zobacz wideo:

- Jeżeli premier nie chce rozmawiać z nami w Warszawie, to my chcemy z nim rozmawiać na wsi, niech on przyjedzie do nas - dodał w rozmowie z PAP Kołodziejczak, który spodziewa się szefa rządu na spotkaniu w Orzeżynie. A co jeśli Mateusz Morawiecki się nie zjawi i nie będzie chciał rozmawiać? - Mamy taki plan, który zaskoczy was wszystkich i będzie to akcja, której w Europie jeszcze nie było - mówi jeden z organizatorów protestu.

Rolnicy domagają się zwiększenia nakładów na rolnictwo. - Nie chcemy, by producent zarabiał nie wiadomo ile, ale niech to będzie coś, co wystarczy na prowadzenie godnego życia - mówią. Kołodziejczak podczas wystąpienia na piątkowym proteście trzymał głowę świni. - Tak jak odcinacie głowę tej świni, odcinacie głowę polskiego rolnictwa - mówił pod siedzibą Kancelarii Premiera.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

KOMENTARZE
(32)
WYRÓŻNIONE
Łajdacy
7 lat temu
Rolnicy sprzedali swoją godność i pozycję za socjal. Teraz walczyć o status rolnika jest raczej niemożliwe, rządzi wami pan bez trybu i kościół. Przykre ale prawdziwe.
nanader
7 lat temu
Dziwny protest. Jeśli rolnicy chcą zarabiać, powinni skorzystać z energii organizacyjnej którą tworzy np. Unia Warzywno-Ziemniaczana żeby zorganizować sobie eksport np. do Chin. W Chinach dostępny areał na mieszkańca wyklucza możliwość wykarmienia obywateli. Podobnie jest w wielu innych krajach. Jeśli Niemiecka branża spożywcza jest tam w stanie zarobić, to czemu nie Polacy? Mówię tak bo znam przykład sadownictwa borówki amerykańskiej. Tam jest struktura, która powstała szybko od podstaw, umożliwiająca eksport towaru na dowolny rynek na świecie. Dzięki temu uprawa borówki w Polsce to taki sukces i też dobra możliwość do zarobku dla rolników.
Kaska
7 lat temu
Ja bym też chciała dopłaty jak rolnicy chcą do wszystkiego i płacić KRUS mi nikt nie pomoże jak handel kiepski ledwo wiąże koniec końcem a zus muszę zapłacić 1300prawie i nikt nie patrzy ę nie mam. Rolnikom wszystko się należy u nas w dolnośląskim drzewa zawalone wisniami nikt nie zbiera bo nie opłaca się ludziom robić przetworów bo przecież pójdą do sklepu i kupią pola obsiane tylko po to żeby zgarnąć dopłaty. W naszej miejscowości rolnicy żyją jak paczek w maśle to nie są rolnicy dzieci które przejęły ziemię po ciężko kiedyś harujacych rodzicach zostawili sobie hektar żeby płacić KRUS resztę sprzedali jako działki budowlane oblowili się super bryki przed domami ale dalej rolnik. Taka to sprawiedliwość. Rolnik czy susza czy nie wiecznie narzeka i prosi o pomoc. Moja kuzynka za dopłaty kupiła nowy samochód ziemia nie uprawiana na podwórzu żadnej kury bo przecież śmierdzi pracują na etacie ale dopłaty zgarniaja rozbestwili rolników niesamowicie już dawno powinni zrobić porządek zostawić tylko prawdziwych rolników bo takim należy się pomóc a nie tym pseudo co tylko zgarniaja kase