Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Paweł Satalecki
|

Rozłucki: Po prywatyzacji na GPW spadną opłaty

0
Podziel się:
Rozłucki: Po prywatyzacji na GPW spadną opłaty

Money.pl: Według ministra Grada prywatyzacją warszawskiej giełdy zainteresowana jest m.in. giełda w Nowym Jorku. Czy w związku z tym, że tamtejsza komisja nadzoru będzie zacieśniać regulacje, aby zapobiec powtórzeniu się niektórych wydarzeń z kryzysu, mamy się obawiać zbyt restrykcyjnego prawa i u nas?

Wiesław Rozłucki, były prezes Giełdy Papierów Wartościowych: Nie, w żadnym razie. Minister Grad miał zapewne na myśli połączone giełdy Nyse-Euronext. Już podczas fuzji tych dwóch podmiotów, ustalono, że rozwiązania Euronextu będą dotyczyć giełd w Europie, a NYSE nie będzie miała tu nic do powiedzenia. Podobnie jest w przypadku OMX-Nasdaq. Także regulacje z USA nie będą wprowadzane u nas.

Kto Pana zdaniem ma największe szansę na zakup udziałów w GPW?

Osobistych preferencji nie mam. Tak naprawdę liczą się tylko czterej kandydaci: Nyse-Euronext, OMX-Nasdaq oraz giełdy w Londynie oraz Frankfurcie. Giełda w Warszawie wybierze taką ofertę, która zaoferuje najlepsze warunki.

Czy to znaczy, że zostanie wybrana oferta, która zapewni środki na przejęcia innych giełd w regionie?

Jeśli prywatyzacja odbyłaby się 2 lata temu - wtedy jak najbardziej moglibyśmy przejmować. Teraz raczej jest już na to za późno, bo kandydatów prawie nie ma. Wygrany powinien zagwarantować, że GPW wzmocni się w naszym regionie, przede wszystkim względem giełdy we Wiedniu - więcej spółek będzie chciało być notowanych na naszej giełdzie, więcej biur maklerskich zdecyduje się na Warszawę.

Prywatyzacja może pomóc w ukróceniu manipulacji?

Manipulacje zdarzają się na wszystkich giełdach na świecie, także nie widzę tutaj powiązania.

SPRAWDŹ:

Jakie jeszcze plusy może przynieść nam sprzedaż większości udziałów w GPW?

Bardzo ważny jest fakt, że prywatyzacja spowoduje odpaństwowienie spółki, tak aby nie było walki politycznej o stanowiska, aby np. jakaś mała partia nie dostała stanowiska prezesa.

Jak dotąd GPW jest wyjątkiem wśród państwowych spółek pod tym względem. Prywatyzacja będzie zabezpieczeniem przed takim ryzykiem.

A czy prezesem giełdy może zostać ktoś z zagranicy?

Wątpię. Dotychczas nie zdarzało się, aby ktoś z innego kraju stawał na czele przejętej giełdy, więc zapewne także w naszym przypadku tak nie będzie.

Wcześniej,projekt prywatyzacji giełdy zakładał, że inwestorzy branżowi, czyli inne giełdy, nie będą mogli brać udziału w ofercie. Teraz mogą. Skąd ta zmiana?

Uściślając - projekt zakładał, że inwestorzy branżowi będą kupować akcje w drugim etapie prywatyzacji. Obecnie połączono dwa etapy w jeden. Myślę, że główną przyczyną jest dekoniunktura na świecie.

Dobrym przykładem jest tutaj Enea(inwestorzy finansowi byli niechętni kupowaniu akcji, emisję uratował Vattenfall - przyp. Red.). Inwestor branżowy jest inwestorem długoterminowym, jest bardziej skłonny do inwestycji.

Zmiana w akcjonariacie GPW będzie mieć jakiś wpływ na inwestorów indywidualnych?

Tak, przede wszystkim poprzez dwie rzeczy. Po pierwszy zwiększy się płynność notowań, oraz dostępność spółek. Po drugie uważam, że skutkiem prywatyzacji będzie spadek opłat, również dla końcowego użytkownika

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)