Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowe pomysły na prywatyzację GPW

0
Podziel się:

Jest duża szansa na prywatyzację warszawskiej giełdy do połowy przyszłego roku.

Nowe pomysły na prywatyzację GPW
(PAP/Paweł Supernak)

Jest duża szansa na prywatyzację warszawskiej giełdy do połowy najbliższego roku, jeśli w pierwszych miesiącach 2009 r. prawne aspekty tej operacji zostaną zatwierdzone, wynika z wypowiedzi prezesa warszawskiej giełdy Ludwika Sobolewskiego.

Zaznaczył zarazem, iż plan prywatyzacji ewoluuje i jest modyfikowany.

Plan zakładał początkowo prywatyzację w dwóch etapach z zachowaniem przez skarb państwa po pierwszym etapie większości udziałów. Obecna koncepcja przewiduje, iż skarb państwa wyzbyłby się większości już na pierwszym etapie.

_ - Oddanie kontroli korporacyjnej nad giełdą (przez skarb państwa- PAP) inwestorom prywatnym, nastąpiłoby już w pierwszym etapie i jest duża szansa na to, że to się stanie do połowy przyszłego roku _ - powiedział.

Inna modyfikacja wcześniejszych planów zakłada, iż sprywatyzowana
spółka nie weszłaby do obrotu na GPW.

_ - Chcemy pozyskać inwestorów, którzy będą bardzo aktywnie i konsekwentnie pomagać w realizacji strategii biznesowej GPW, w związku z tym potrzebujemy inwestorów gotowych wejść do akcjonariatu i w nim zostać _ - dodał.

Wśród udziałowców sprywatyzowanej GPW Sobolewski widzi m. in. domy maklerskie i inwestorów finansowych. Nie wyklucza też porozumienia z inwestorem branżowym - inną giełdą.

Obok akcjonariuszy prywatnych nazywanych przez Sobolewskiego _ akcjonariatem strategicznego wsparcia _, udziałowcem pozostałby skarb państwa z ok. 20-procentowych pakietem.

Takie rozwiązanie wytworzyłoby jego zdaniem _ zróżnicowaną strukturę akcjonariatu _.

Stan prawny torujący drogę prywatyzacji GPW, Sobolewski uznaje za _ istotny problem _ i za jeden z powodów wstrzymania operacji prywatyzacyjnej przed kilkoma tygodniami.

_ - Potrzebujemy kilku przepisów zawartych w ustawie (o obrocie instrumentami finansowymi - PAP) skierowanej przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Trybunału Konstytucyjnego z powodu wątpliwości co do zgodności jednego z zapisów z konstytucją, ale nie akurat tego, który ma jakikolwiek związek z giełdą, tylko zupełnie innego, ale przez to nastąpiło opóźnienie wejścia w życie ustawy _ - powiedział.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)