Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Steinhoff: Elektrownia atomowa w 2020 roku mało realna

0
Podziel się:

Termin jest trudny do osiągnięcia, ze względów finansowych i technicznych.

Steinhoff: Elektrownia atomowa w 2020 roku mało realna

Money.pl. Według planów rządu, do 2020 roku ma zostać uruchomiona pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Czy uważa Pan, że ta data jest realna?

Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki: Termin jest bardzo trudny do osiągnięcia. Do tej pory nie jest jasne, jak będzie finansowana ta budowa. Myślę, że bez wsparcia z budżetu będzie bardzo trudno zrealizować ten projekt.

Czyli problemem jest więc tylko kwestia finansowania tej inwestycji?

Nie. Będzie to trudne także ze względów technicznych. Budowa takich elektrowni to proces długi i skomplikowany, a do tej pory nie zapadła nawet decyzja, gdzie ją budować.

Niemcy i Szwajcaria reagują na sytuację w Japonii i zapowiadają odwrót energetyki jądrowej. Jest to realne, czy są to tylko pozory?

Jak najbardziej jest to realne. Przypomnijmy, że rząd kanclerza Schroedera - czyli koalicja Zielonych i SPD - postanowił, że energetyka jądrowa w Niemczech zostanie zlikwidowana do 2020 roku. To rząd kanclerz Merkel nie tak dawno uchwalił ustawę, która przedłużała o 12 lat funkcjonowanie tych 17 elektrowni.

Natomiast w tej chwili pod wpływem wydarzeń w Japonii podjęto decyzję o tak zwanym moratorium, czyli wstrzymaniem wejścia w życie tej ustawy. Zawieszenie ma działać trzy miesiące, co jest w praktyce jednoznaczne z decyzją o likwidacji dwóch najstarszych elektrowni.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/70/t135238.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/zobacz;kto;zyska;a;kto;straci;na;trzesieniu;ziemi;w;japonii,59,0,794427.html) Zobacz, kto zyska, a kto straci na trzęsieniu ziemi w Japonii Mimo tego w Polsce planujemy budowę pierwszej elektrowni. Prognozy mówią o mocnym wzroście potrzeb energetycznych. Czy mamy jakąkolwiek alternatywę dla energetyki jądrowej?

Dyskusja czy budować elektrownie atomowe w Polsce trwała od lat. Na pewno potrzebna jest dywersyfikacja sposobu produkcji energii elektrycznej. Jak wiadomo w tej chwili mamy elektroenergetykę opartą na paliwach stałych, czyli na węglu brunatnym i kamiennym. Z tego punktu widzenia, a również w efekcie wejścia w życie pakietu klimatyczno-energetycznego, budowa elektrowni jądrowej jest jak najbardziej racjonalna. Przypominam, że do roku 2020 musimy ograniczyć emisję dwutlenku węgla o jedną piątą oraz zwiększyć udział energii odnawialnej do 15 procent.

A kwestia bezpieczeństwa? Czy z nowoczesną elektrownią, która ma powstać w Polsce, wiąże się poważniejsze zagrożenia? Czy są możliwe sytuacje podobne do tych, które obserwujemy teraz w Japonii?

Polska jest otoczona elektrowniami atomowymi z różnych stron. Pamiętajmy, że wpływ ewentualnej katastrofy elektrowni w ościennych krajach również dotyczyłby naszego kraju. Elektrownie w Japonii nie były najnowsze. To była ich druga generacja. Natomiast jestem przekonany, że w efekcie tego, co stało się w Japonii, Międzynarodowa Agencja Atomistyki i wszystkie inne służby będą zdecydowanie analizowały te wszystkie zabezpieczenia, które w tej chwili z mocy prawa trzeba stosować. Dzięki temu wzrośnie bezpieczeństwo.

*Sprzęt może być jak najlepszej jakości, ale czy nam uda się to udźwignąć? Greenpeace straszy, że skoro nie potrafimy zadbać o to, żeby np. pociągi przyjeżdżały na czas, tojak uda nam się zatroszczyć o precyzyjne mechanizmy w elektrowni atomowej? *

Polskie koleje mają silne problemy, bo nie inwestowano w nie od wielu lat. Natomiast w Polsce dobrze zbudowane i finansowane drogi - by posłużyć się przykładem - funkcjonują tak jak w krajach Unii Europejskiej. Samochody jeżdżą podobne, także elektrownie będą działać w sposób bardzo zbliżony. Nie widzę tutaj żadnej specyfiki naszego kraju, która miałaby czynić je szczególnie niebezpiecznymi.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/157/t134813.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/nawrocki;chaos;w;japonskich;fabrykach;zarazi;swiat,231,0,794343.html) Nawrocki: Chaos w japońskich fabrykach zarazi świat Wróćmy do kwestii Japonii. PGE, które będzie budować polską elektrownię, ma memorandum na doradztwo ze strony Japończyków. Czy ich obecne problemy tego nie utrudnią?

Trudno powiedzieć. Japonia ma wielkie doświadczenie, ma wielką liczbę elektrowni atomowych, ma wiele firm, które zajmują się tą problematyką i obok Francji jest to jeden z krajów wiodących w technice jądrowej. Myślę, że zapewni to doradztwo na odpowiednim poziomie.

Czy informacje docierające do nas z Japonii powinny cokolwiek zmienić w polskich planach związanych z energetyką jądrową?

Zdecydowanie zwiększy się krytycyzm w odbiorze tej technologii. Na pewno wydarzenia w Japonii będą sygnałem, że trzeba dalej myśleć o rozwoju i wdrażaniu najbardziej bezpiecznych technologii. Na pewno będzie to także powód do debat na szczeblu międzynarodowym w różnych organizacjach i myślę, że również w Polsce.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)