Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

W Polsce o pracę łatwiej niż w USA i Chinach. Tylko jedna potęga gospodarcza ma niższe bezrobocie

107
Podziel się:

Prawie 700 tys. osób w ciągu trzech ostatnich lat wyszło z bezrobocia - podaje Eurostat. Mimo najazdu Ukraińców mamy drugą najniższą stopę bezrobocia w Europie. Żeby pokonać w tych zawodach ostatnią potęgę gospodarczą - Japonię - musielibyśmy zejść na poziom Czech.

Na mapie świata jesteśmy w grupie krajów, gdzie o pracownika najtrudniej
Na mapie świata jesteśmy w grupie krajów, gdzie o pracownika najtrudniej

W strefie euro bezrobocie zeszło we wrześniu do 8,1 proc. i było najniższe od listopada 2008. Ale czy nam w ogóle takie dane mogą zaimponować? W Polsce, według najnowszych danych Eurostatu, bez pracy jest zaledwie 3,4 proc. siły roboczej.

W Europie imponują nam już tylko Czechy, gdzie zaledwie 2,3 proc. ludzi ma status bezrobotnego. My jesteśmy na ex aequo drugim miejscu razem z Niemcami. Nie liczymy przy tym Białorusi, gdzie bezrobocie jest opodatkowane (podatek od nieróbstwa) i dlatego wynosi 0,4 proc.

To zresztą jeden z powodów, dla których Czesi otworzyli ostatnio swój rynek pracy dla Ukraińców, podobnie jak Polacy. W tym roku niemal 20 tys. cudzoziemców będzie mogło legalnie rozpocząć pracę w czeskich przedsiębiorstwach. To dwa razy więcej niż rok temu.

Zobacz także: Prezes Fakro: Wynagrodzenia co roku mogą wzrastać nawet o 10 proc.

Nawet niedoścignione dla nas przez długi czas Niemcy już są na jednakowym co my poziomie. A jeszcze trzy lata temu bezrobocie było u nas o 3,3 pkt. proc. wyższe niż u naszego zachodniego sąsiada, tj. 8,1 proc. w porównaniu z 4,8 proc. W Wielkiej Brytanii czy Holandii - dotąd miejsc ucieczek Polaków przed rodzimą biedą - jest obecnie trudniej o zatrudnienie niż w Polsce.

Prawie wszystkie potęgi za nami

Dogoniliśmy Niemcy, które - patrząc na tempo ostatnich zmian - pewnie wkrótce przegonimy. W pokonanym polu zostawiliśmy największych.

W pierwszej gospodarce świata, czyli w USA, dzięki radykalnemu cięciu podatków przez Trumpa bezrobocie zeszło w tym roku z 4,1 do 3,7 proc. W Chinach mimo wojny handlowej z USA też się poprawiło i bez pracy jest już tylko 3,82 proc. ludzi w porównaniu do 3,95 proc. na koniec ubiegłego roku. W Korei Południowej bezrobocie nawet wzrosło z 3,6 do 4 proc. Taki sam poziom wskaźnika jest w Wielkiej Brytanii.

Wszystkie powyższe dane są gorsze niż w Polsce. Z potęg gospodarczych wyprzedza na tylko Japonia, gdzie procent bezrobotnych jest taki sam jak w Czechach - 2,3 proc.

Ktoś może powiedzieć - no tak, wyjechało z Polski 2,5 mln ludzi, to i bezrobocie spadło. Nie można jednak zapominać, że jest i druga strona. Co prawda miliony wyjechały, ale i miliony tu przyjechały. W latach 2004-2006 według szacunków GUS wyjeżdżało z Polski po ponad pół miliona osób rocznie, potem tempo emigracji spadło.

Tymczasem od 2013 do 2017 roku zezwolenie na pobyt w Polsce dostało łącznie 2,4 mln cudzoziemców. W ostatnich trzech latach po ponad pół miliona rocznie - głównie z Ukrainy i Białorusi. Większość przyjeżdża w celu pracy. W ten sposób bilans migracyjny mamy prawie na zero, może nawet trochę na plus, jeśli chodzi o rynek pracy. O niskim bezrobociu decydują więc sprawy czysto gospodarcze.

Po danych o handlu zagranicznym widać, że to głównie na kontaktach z niemiecką gospodarką ukuliśmy nasz sukces. My eksportujemy półprodukty do Niemiec, Niemcy gotowe produkty do Chin i w ten sposób wszystko idzie w górę.

Młodzi mają w tym roku coraz łatwiej

Tylko w tym roku ze statystyk bezrobocia według metodologii Eurostatu ubyło w Polsce 166 tysięcy ludzi. W ciągu trzech lat - aż 677 tysięcy. Lepszymi danymi w Europie może się pochwalić tylko Hiszpania, a na świecie tylko USA. Patrząc tylko na rok bieżący, bardziej poprawiło się jeszcze we Włoszech. Nasze statystyki z liczbą bezrobotnych, zarówno tegoroczne, jak i trzyletnie są zbliżone do tych, które prezentuje Japonia.

Za to wysokie miejsce zajmujemy już na świecie w zmniejszaniu liczby bezrobotnych poniżej 25. roku życia. W bieżącym roku młodych bez pracy ubyło w Polsce 55 tysięcy. Na świecie tylko USA pobiły ten wynik, tj. o 64 tys. młodych mniej miało status bezrobotnego.

W Europie najbliżej Polski były Włochy, gdzie 29 tys. młodych znalazło zajęcie. W perspektywie trzech ostatnich lat, oprócz Amerykanów wyprzedzają nas jeszcze Hiszpanie, gdzie 209 tys. młodych wydobyło się z bezrobocia.

Tyle że na Półwyspie Iberyjskim kłopot ze znalezieniem zatrudnienia ma wciąż aż 34,3 proc. ludzi poniżej 25. roku życia. W Polsce od sierpnia jest to już poniżej 10 proc. - we wrześniu tylko 9,6 proc. Jeszcze trzy lata temu prawie co piąty młody Polak, który szukał pracy, nie mógł jej znaleźć. Sytuacja, gdy rynek pracy jest zabetonowany i nie przyjmuje młodych bez doświadczenia, jak widać nas dotyczy już w coraz mniejszym stopniu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(107)
Retoryka
5 lata temu
"najazdu Ukraińców" ...Żenujące retoryka w biznesowym artykule, tym bardziej, że powinno być "odsiecz Ukraińcow"
KSINFO
5 lata temu
Jaki % czechów mieszka i pracuje za granicą a jaki polaków ?Jakieś dane ???Szanowny EUROSTAT
Fakty nie Mit...
5 lata temu
To pokazuje jak dobrze PiS zarządza krajem w porównaniu do PO
ktyhdt
5 lata temu
zasilek w Niemczech jest znacznie wyzszy od dobrej pensji w Polsce, nawet przy tych samych zarobkach standarty zycia sa drastycznie wyzsze, a zatem prosze przymierzac Polske do Bialorusi i innych panstw wschodniego bloku, to ma znacznie wiecej sensu
=r=o=b=o=
5 lata temu
Skoro na Białorusi nie ma bezrobocia trzeba wprowadzić ich rozwiązania. Podatek od nieróbstwa zamiast progresywnego podatku dochodowego!!!
...
Następna strona