Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Branża transportowa na zakręcie. Zapotrzebowanie jest ogromne, ale nie ma komu jeździć

146
Podziel się:

Zapotrzebowanie na ciężarówki przekroczyło w Europie moce przerobowe przewoźników - wynika z danych elektronicznej giełdy ładunków TimoCom. Popyt na transport cały czas rośnie, więc firmy na potęgę inwestują w nowe pojazdy. Producenci naczep są zawaleni zleceniami.

Przewoźnicy samochodowi nie są w stanie sprostać popytowi na ich usługi.
Przewoźnicy samochodowi nie są w stanie sprostać popytowi na ich usługi. (Tomasz Gawalkiewicz/ZAFF/REPORTER)

Jak podaje poniedziałkowa "Rzeczpospolita", w kwietniu zarejestrowano 32 proc. samochodów ciężarowych więcej niż przed rokiem i o 38 proc. więcej naczep.

Mariusz Golec, prezes naczepowego giganta, Wieltonu, przyznaje w rozmowie z gazetą, że jest zaskoczony dynamiką rynku. Polska fabryka ma zamówienia na 15 tygodni do przodu, a francuska i niemiecka - na 24 tygodnie do przodu.

Zobacz także: Zobacz też: Transportowcy szukają kierowców. Jest nawet 100 tysięcy miejsc pracy

W ubiegłym roku przewozy ładunków w Polsce zwiększyły się o prawie 15 proc.

Coraz większym problemem jest też niedobór kierowców ciężarówek. - Mamy nieodebrane przez przewoźników samochody, które są opłacone, jest dla nich praca, ale nie ma kim ich obsadzić - powiedział "Rz" Zbigniew Kołodziejek z DAF Trucks Polska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(146)
WYRÓŻNIONE
Zet.
6 lat temu
8000 zł netto , wszystko na papierze I moge wrocić do kraju.Kierowcow jest masa,ale jezdzimy u pracodawcow za granica,bo polskich dziadtransow juz przerobilismy
Morito
6 lat temu
Pracodawcy polscy nie zauważyli, że kierowcy się zmienili, a oni nie. Kierowca to już nie jest pijak z PRL który kradnie paliwo na gorzołę i można go traktować jak śmiecia. Dzisiaj to już są ludzie świadomi i z ambicjami często przewyzszajacymi poziom pracidawcy który mentalnie zatrzymał się na poziomie PRL .
Luk
6 lat temu
Problem z brakiem kierowców zniknie w tedy jak przedsiębiorcy zaczną płacić godne wynagrodzenia i więcej czasu prywatnego dla tych ludzi co wykonują ten ciężki i trudny zawód a nie słuchanie transport się nie opłaca i ciągle dokładam do interesu
NAJNOWSZE KOMENTARZE (146)
Rosa
5 lata temu
Jest komu jeździć ale w porządnych firmach. Ja jeżdżę w Blau Speed i wiem, że to dobra firma. Dobre pieniądze i ogarnięta umowa. nie ma co jechac za granice.
ms
5 lata temu
Widać że to reklama ti,,,mo,,,coommmm że niby dużo ładunków mają tak mają jak każda giełda ładunków, ale spedycje wystawiają ładunki na busa za 70zł za 200km bo chcą wszystko tylko w doładunku. A głównego ładunku brak a z doładunków na paliwo się nie uzbiera. Proponuje zrobić krótko narzucić przez Państwo z góry maksymalny procent od frachtu dla spedycji bo oni biorą od producenta ,hurtowni ładunek za 1000zł a szukają dziadtransa który pojedzie za 200zł i z czego taki dziadtrans ma zapłacić kierowcy ?
kierowca
6 lat temu
Niewiele firm docenia kierowców i to są smutne fakty. Ja po latach tułaczki od jednej firmy do drugiej trafiłem do Blau Speed i dopiero teraz mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że dobrze mi się pracuje jako kierowca. W końcu mnie szanują i płacą za ciężką pracę odpowiednie pieniądze.
Alvaro
6 lat temu
Ten kto nie zna tego zawodu niech się nie udziela.Zapraszam na 3 tygodnie na Międzynarodowke i spania w budzie za śmieszna stawkę.
Kuba
6 lat temu
Być może wreszcie bandyckie stawki za powrót z zagranicy do kraju wzrosną. Jak klienci w końcu zrozumieją że trzeba się złapać za portfel żeby mieć przewoźnika a przestaną szukać najtańszych wtedy i pensje pójdą w górę. W żadnej normalnej branży klient nie dyktuje cen... Z wyjątkiem transportu.
...
Następna strona