Zdaniem Andrzeja Sławińskiego z Rady Polityki Pieniężnej przed spowolnieniem takim jak w strefie Euro ratuje nas m.in. napływ inwestycji zagranicznych.
- _ W istotnej mierze ratuje nas, że nasza gospodarka stale się unowocześnia. Napływ inwestycji zagranicznych i inwestycje przedsiębiorstw krajowych sprawiają, że wydajność rośnie i długo jeszcze będzie rosła szybciej niż w gospodarkach krajów wysoko rozwiniętych _- powiedział w wywiadzie dla _ Rzeczpospolitej _Andrzej Sławiński, członek RPP.
_ - Będzie to sprawiało, że wzrost gospodarczy nie osłabnie w tak znacznym stopniu jak w strefie euro _ - dodał.
ZOBACZ TAKŻE:
Według Sławińskiego skala słabnięcia tempa wzrostu w naszej gospodarce będzie zależała w dużej mierze od tego, jak obecny, pogarszający się stan koniunktury w kraju i za granicą wpłynie na oczekiwania dotyczące kształtowania się koniunktury w przyszłości.
_ - Od tego bowiem w dużej mierze zależy, ile nasze przedsiębiorstwa będą inwestować. Mam jednak nadzieję, że tempo wzrostu pozostanie w przyszłym roku w przedziale 4-5 proc. _ - powiedział.