Analitycy spodziewają się, że w czerwcu wzrost cen osiągnął poziom 4,5 proc. w skali rocznej.
Analitycy ankietowani przez agencję ISB są dość zgodni, że największy wkład w poziom wskaźnika inflacji mają podwyżki cen paliw, choć wyraźnie podrożały również usługi.
Dziesięciu ekonomistów oczekuje, że w czerwcu wskaźnik cen i usług konsumpcyjnych wyniósł średnio 4,52 proc. w skali roku. Prognozy oscylują między 4,4 a 4,6 proc.. Natomiast resort finansów szacuje czerwcowy poziom wskaźnika CPI na 4,5 proc..
Analitycy byli tym razem zgodni w ocenie przyczyn utrzymywania się inflacji na dość wysokim poziomie. Jednoznacznie wskazywali na wzrost cen paliw, a co się z tym wiąże transportu. Ale swój wpływ miały też podwyżki cen napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych.
Inflację osłabiał natomiast sezonowy spadek cen żywności.
Według ekspertów, roczny szczyt wskaźnika CPI jest dopiero przed nami. Według niektórych ekonomistów w lipcu i sierpniu może on sięgnać poziomu 4,9 proc.
_ Do wyższej inflacji przyczyni się szereg drobnych wzrostów w różnych grupach towarów i usług takich jak zdrowie, hotele i restauracje. Wzrosty cen w takich usługach - jak np. fryzjerstwo - gdzie łatwo przenosić koszty na klienta, będą najdotkliwsze w najbliższych miesiącach _ - podsumował ekonomista Banku BGK Tomasz Kaczor.
| Główny Urząd Statystyczny (GUS) poda dane o wskaźniku cen towarów i usług konsumpcyjnych za czerwiec we wtorek, 15 lipca, o godz. 14:00 |
| --- |