Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Jedzenie drożeje dwukrotnie szybciej niż inne towary. Oto typowy koszyk zakupowy Polaka

361
Podziel się:

Rodzina z dwójką dzieci wydaje na te same podstawowe produkty spożywcze miesięcznie o 100 zł więcej niż siedem lat temu.

Na żywność wydajemy w sklepach coraz więcej.
Na żywność wydajemy w sklepach coraz więcej. (PAP/Wojciech Pacewicz)

Ceny w tym zakresie wzrosły dwukrotnie mocniej niż średnia inflacja. Największa wartościowa różnica jest na mięsie, ale procentowo nie do prześcignięcia są podwyżki na jajach i maśle.

Co roku Główny Urząd Statystyczny publikuje "Mały Rocznik Statystyczny Polski". W najnowszym wydaniu, liczącym grubo ponad 500 stron, można znaleźć bardzo interesujące informacje na temat cen. Raport przedstawia nie tylko dynamikę inflacji poszczególnych towarów i usług, ale także konkretne kwoty.

Zestawiając statystyki dotyczące średniej ceny różnych produktów spożywczych w latach 2010-2017 z danymi o przeciętnym spożyciu na jedną osobę stworzyliśmy koszyk zakupowy typowego Kowalskiego. Okazuje się, że jego wartość na przestrzeni ostatnich siedmiu lat wzrosła o prawie 20 proc. To dwukrotnie więcej niż inflacja wszystkich dóbr i usług konsumpcyjnych w tym samym czasie.

Koszyk zakupowy dla jednej osoby, oparty na danych GUS, przy kasie w sklepie w 2010 roku byłby podliczony na około 173 zł. Pięć lat później za te same produkty trzeba było zapłacić 184 zł, a w 2017 roku już 205 zł. Bardzo duży skok widoczny był między 2016 i 2017 rokiem. W ciągu 12 miesięcy ceny podstawowych produktów spożywczych zwiększyły się średnio aż o 10 proc.

Należy podkreślić, że dane te nie uwzględniają całej spożywki. Szczególnie w bardziej luksusowym czy egzotycznym zakresie. Nie bierze m.in. pod uwagę słodyczy, przekąsek, napojów, alkoholi czy papierosów.

Ile jedna osoba wydaje miesięcznie na zakupy spożywcze? (w złotych)
produkt średnie miesięczne spożycie 2010 2015 2016 2017
ryż 0,15 kg 0,60 0,56 0,57 0,57
*pieczywo *(chleb pszenno-żytni) 3,31 kg 6,88 7,32 7,32 7,65
makaron 0,38 kg 3,45 3,65 3,67 3,75
mąka 0,63 kg 1,32 1,50 1,52 1,53
*mięso *(wołowina, wieprzowina, kurczak, szynka wieprzowa gotowana, kiełbasa sucha i wędzona) 5,28 kg 95,99 106,76 109,61 117,16
*ryby *(mrożony filet z morszczuka, karp świeży, śledź solony) 0,29 kg 3,93 4,73 4,92 5,05
mleko (w litrach) 2,99 l 7,98 8,37 8,31 8,31
*sery *(twaróg półtłusty i dojrzewający) 0,86 kg 12,98 13,38 14,56 15,00
jaja (sztuki) 11,42 szt 5,02 5,71 5,71 8,57
masło 0,26 kg 5,55 5,17 6,37 8,78
*owoce *(GUS wyszczególnia tylko jabłka) 3,64 kg 11,65 9,68 8,59 13,07
*warzywa *(kapusta, buraki, marchew, cebula, ziemniaki) 8,24 kg 14,75 15,24 11,87 13,68
cukier 0,93 kg 2,73 2,27 2,95 2,44
SUMA: 172,84 184,35 185,96 205,55
źródło: Mały Rocznik Statystyczny Polski 2018

Inflacja 100+ dla rodziny z dwójką dzieci

Zdecydowanie największą wartościowo część koszyka zakupowego stanowi mięso. W tej kategorii GUS wyszczególnia wołowinę, wieprzowinę, kurczaki, szynkę oraz kiełbasę. Uśredniając ich ceny, wyszło w 2017 roku nieco ponad 22 zł za kilogram wobec niewiele ponad 18 zł w 2010 roku. Biorąc pod uwagę średnie spożycie na osobę na poziomie ponad 5 kilogramów, wychodzi, że przez ten czas zakupy w tej kategorii kosztują nas o ponad 20 zł więcej.

Dla dwóch osób na samym mięsie różnica w skali miesiąca rośnie do 40 zł. Jeśli do tego dodać jedno lub dwoje dzieci, które jedzą połowę porcji dorosłej osoby, paragon w mięsnym teraz i siedem lat temu będzie się różnił o około 50-60 zł.

Bezdzietna para według statystyk GUS na podstawowe zakupy spożywcze wyda około 410 zł miesięcznie, a więc o 65 zł więcej niż w 2010 roku. Rodzina z jednym dzieckiem zapłaci ponad 500 zł (o 80 zł więcej), a z dwójką dzieci ponad 600 zł (prawie 100 zł więcej).

Zobacz także: Jak zmieniły się ceny za rządów PiS i PO? Robimy zakupy w "sklepie Kaczyńskiego"

Na przestrzeni ostatnich lat niewiele mniej od mięsa podrożały ryby. Za kilogram trzeba zapłacić średnio o 3,90 zł więcej. Biorąc jednak pod uwagę, że cieszą się one ciągle niewielką popularnością (zaledwie 300 gram miesięcznie na osobę), nie ma to kluczowego wpływu na wartość całego koszyka zakupowego.

Nominalnie zdecydowanie największe podwyżki w przeliczeniu na kilogram dotyczą masła. Od 2010 roku przelicznik ten wzrósł z 21 do prawie 34 zł. Procentowo o jeszcze większej drożyźnie można mówić w przypadku jajek. Z danych GUS wynika, że siedem lat temu świeże kurze jajo kosztowało średnio 44 grosze. W 2017 roku było to już 75 groszy, a więc aż o 70 proc. więcej.

Ceny poszczególnych produktów w latach 2010-2017 (w złotych za kilogram)
produkt średnie miesięczne spożycie 2010 2015 2016 2017
ryż 0,15 kg 3,97 3,76 3,8 3,83
*pieczywo *(chleb pszenno-żytni) 3,31 kg 2,08 2,21 2,21 2,31
makaron 0,38 kg 9,08 9,6 9,65 9,88
mąka 0,63 kg 2,09 2,38 2,42 2,43
*mięso *(wołowina, wieprzowina, kurczak, szynka wieprzowa gotowana, kiełbasa sucha i wędzona) 5,28 kg 18,18 20,22 20,76 22,19
*ryby *(mrożony filet z morszczuka, karp świeży, śledź solony) 0,29 kg 13,55 16,31 16,96 17,41
mleko (w litrach) 2,99 l 2,67 2,8 2,78 2,78
*sery *(twaróg półtłusty i dojrzewający) 0,86 kg 15,09 15,56 16,93 17,44
jaja (sztuki) 11,42 szt 0,44 0,5 0,5 0,75
masło 0,26 kg 21,35 19,9 24,5 33,75
*owoce *(GUS wyszczególnia tylko jabłka) 3,64 kg 3,2 2,66 2,36 3,59
*warzywa *(kapusta, buraki, marchew, cebula, ziemniaki) 8,24 kg 1,79 1,85 1,44 1,66
cukier 0,93 kg 2,94 2,44 3,17 2,62
źródło: Mały Rocznik Statystyczny Polski 2018

Nie wszystko drożeje. Płace rosną szybciej

Nie wszystkie produkty spożywcze dotknęła równie ciężka ręka inflacji. Tylko kilka groszy na litrze podrożało mleko (+4 proc.). Niecałe 10 proc. w górę poszły ceny makaronów w porównaniu z 2010 rokiem.

Są też inne przykłady. Mowa przede wszystkim o cukrze, który w ubiegłym roku kosztował średnio 2,62 zł za kilogram wobec prawie 3 zł wcześniej. O około 7 proc. potaniały warzywa, a o 4 proc. ryż.

Choć drożyzna w przypadku spożywczych zakupów daje się wszystkim we znaki, pocieszeniem jest fakt, że Polaków stać na to. Przeciętne wynagrodzenie w średnich i dużych firmach na przestrzeni ostatnich lat rosło szybciej niż inflacja. Podczas gdy wartość koszyka zakupowego wzrosła o 19 proc. w siedem lat, w tym samym czasie płace zwiększyły się o 31 proc.

Według danych GUS, średnioroczne miesięczne zarobki w Polsce w 2010 roku wynosiły 3437,51 zł brutto. Pięć lat później kwota ta wzrosła do 4106,10 zł, by w 2017 roku osiągnąć poziom ponad 4,5 tys.

Obecna średnia krajowa, po przeliczeniu na kwotę netto, stanowi ponad 15-krotność koszyka produktów spożywczych wymienionych w statystykach GUS. W 2010 roku wynagrodzenie było niewiele ponad 14 razy większe od koszyka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(361)
WYRÓŻNIONE
Łajdacy
6 lat temu
A socjal tańczy chocholi taniec i myśli, że PIS daje z własnego portfela. Dopóki z 500+ zostanie złotówka a dla księdza dwa złote to PIS będzie wybawcą socjalnym. Tak jak był Król Popiel, co go szczury zjadły, tak teraz szczurów już bardzo dużo i jak myśli nasz popiel. Tego nie wie nawet on sam.
dobry wieczór...
6 lat temu
Pięćsetka +++ nakręca spiralę inflacyjną, nie ma nic za darmo, a niemyśląca ciemnota dała/daje się nabrać, bierze i leży do góry ajcami. Najważniejsze, że wyborcy tanio kupieni.
dalida
6 lat temu
500+, dobry start, mieszkania+,rolnicy+, emeryci+, matki z 4 dzieci+ itd!! Ktoś musi na to dać!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (361)
Golnag-0.8223...
6 lat temu
test-0.03354199969081506
Golnag-0.3973...
6 lat temu
test-0.16980649804451198
test
6 lat temu
test
Marcin
6 lat temu
Liczą na podstawie średniej. Większość ludzi tej średniej nie ma i o podwyżce może sobie marzyć. To ministrowie i prezesi sobie podwyższają pensję. Zwykły pracownik nie może raczej na to liczyć.
Golnag-0.4628...
6 lat temu
test-0.3918835803472931
...
Następna strona