Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zaskakujące deklaracje firm. Koniec zwolnień pracowników!

0
Podziel się:

Firma Mands przepytała dla Money.pl reprezentatywną próbę ponad 1,1 tysiąca pracodawców. Oto wyniki.

Zaskakujące deklaracje firm. Koniec zwolnień pracowników!
(industrieblick - Fotolia.com)

Tylko 6 procent pracodawców planuje w najbliższym czasie redukować zatrudnienie - wynika z badania firmy Mands Badania Rynku i Opinii przeprowadzonych na zlecenie Money.pl. Biorąc pod uwagę spowolnienie gospodarcze, nie jest to duży odsetek.

Wczoraj niezłe dane podał GUS. Bezrobocie spadło w maju o pół punktu procentowego i wyniosło 13,5 procent. To lepiej niż szacowali analitycy. Jak będzie w najbliższych miesiącach? Money.pl postanowił to sprawdzić we współpracy z Mands. Okazało się, że więcej pracodawców zamierza zatrudniać niż zwalniać. Jednak nie będzie rewolucji. W zdecydowanej większości firm zostanie zachowane status quo.

O badaniu Mands Badania Rynku i Opinii

76 procent przedsiębiorców szacuje, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy zatrudnienie w ich firmach nie ulegnie zmianie. Ponad 12 procent z nich jest bardziej optymistycznie nastawionych i deklaruje zwiększenie zatrudnienia. Tylko 6 procent będzie cięło etaty, ale ten odsetek może się zmienić, bo tyle samo jeszcze nie wie, co zrobi w najbliższym czasie.

Dość optymistyczne wyniki badania można wytłumaczyć sezonowością zatrudnienia. Zbliżają się wakacje, dlatego najwięcej firm, które będą zatrudniać, jest z branży hotelowej i restauracyjnej. W tej grupie aż 28 procent deklaruje, że da zatrudnienie nowym osobom.

W podziale na wielkość firmy, najgorzej sytuacja wygląda w tych, które zatrudniają od 50 do 99 osób. Aż 16 procent z nich planuje redukcje etatów. W nieco mniejszych firmach (w których pracuje od 20 do 49 osób) jest znacznie lepiej. Tylko 6 procent będzie zwalniać, a 16 procent zatrudniać.

Komentarz

Wiceminister pracy Jacek Męcina mówił Informacyjnej Agencja Radiowej, że spadające bezrobocie nie jest jedynie efektem prac sezonowych, ale coraz bardziej stałym trendem. Męcina podkreślił, że wzrost liczby ofert pracy i spadek bezrobocia o pół punktu procentowego, to dane od dawna nienotowane, co świadczy o pewnym ożywieniu na rynku pracy. _ - To skutek interwencji, którą Ministerstwo Pracy uruchomiło od początku roku, czyli prace sezonowe. Wydaje się nam również, że to efekt zapowiadanych nieco lepszych danych z gospodarki w drugiej połowie roku. Mogą się one ziścić, bo widać, że przedsiębiorcy zatrudniają - _ mówi wiceminister pracy.

Zmiany stopy bezrobocia w Polsce od początku ubiegłego roku

Agnieszka Decewicz z banku BZ WBK studzi jednak emocje. Według niej tylko część osób znalazła pracę na dłużej. - Spadek stopy bezrobocia w maju wynikał z dwóch czynników. Z jednej strony z efektu sezonowego, czyli wzrostu ofert pracy w budownictwie i rolnictwie. Z drugiej strony z interwencji Ministerstwa Pracy, które cały czas stara się wspierać bezrobotnych i gwarantować im szkolenia oraz pracę subsydiowaną - mówi dla IAR Agnieszka Decewicz.

Ekonomistka spodziewa się jednak, że jesienią, jak co roku, bezrobocie wzrośnie. _ - Najbliższe miesiące wciąż powinny przynosić spadek stopy bezrobocia, choć prawdopodobnie już w mniejszej skali niż to obserwowaliśmy w maju. Natomiast koniec roku charakteryzuje się stopniowym wzrostem bezrobocia - _ mówi i dodaje, że to problem zwłaszcza wśród ludzi młodych.

Problem dostrzega resort pracy. Ministerstwo wdraża specjalne programy stażowe dla młodych. _ - Staramy się przede wszystkim przygotowywać takie programy, które pozwalają włączać ich w rynek pracy. Staże absolwenckie od lat sprawdzają się jako dobra metoda nabycia praktycznych umiejętności na rynku pracy, a jednocześnie pracodawcom pozwalająca sprawdzić i wybrać tych najlepszych - _ mówi w rozmowie z IAR Jacek Męcina.

Zdaniem ekspertki rynku pracy Dominiki Staniewcz z BCC, aby bezrobocie w dalszym ciągu się zmniejszało, konieczna jest dobra polityka wobec przedsiębiorczości.

- _ Zwiększona liczba miejsc pracy zależy przede wszystkim od tego, jak będzie postępowało ministerstwo finansów oraz ministerstwo gospodarki, czy będzie wspierało przedsiębiorców i pomagało im w realizacji swoich budżetów na inwestycje, które są odłożone i w większości zamrożone ze względu na niepewność - _mówi dla IAR Dominika Staniewcz.

Pracownicy są, ale się nie nadają

Jeden na trzech pracodawców w Polsce ma trudności ze znalezieniem kandydatów o odpowiednich kwalifikacjach - wynika z najnowszego badania agencji doradztwa personalnego ManpowerGroup. Grupą zawodową, którą najtrudniej znaleźć na rynku pracy, podobnie, jak w poprzednich latach, są wykwalifikowani pracownicy fizyczni.

Inżynierowie znaleźli się na drugim miejscu. Za nimi, pośród najbardziej poszukiwanych zawodów, pracodawcy wskazali kolejno techników, przedstawicieli handlowych, kierowców oraz członków zarządu/ kadrę najwyższego szczebla – ta grupa w ciągu pięciu ostatnich lat tylko dwa razy znalazła się w pierwszej dziesiątce, jej powrót do zestawienia wskazuje na popyt firm na doświadczone osoby, które w sposób istotny będą wpływać na strategię oraz wzrost przychodów firmy.

Na niezmienionych lub podobnych względem ubiegłego roku pozycjach utrzymuje się zapotrzebowanie na szefów kuchni i kucharzy, a także wykwalifikowanych pracowników działów IT. Po ubiegłorocznej nieobecności, na listę najbardziej poszukiwanych zawodów powrócili niewykwalifikowani pracownicy fizyczni. Listę zamykają projektanci, którzy po raz pierwszy w historii badania znaleźli się w zestawieniu.

Czytaj więcej w Money.pl
Zaskakująco słabe dane z polskiej gospodarki Wyjątkowo rozczarowała sprzedaż detaliczna. Zobacz także najnowsze dane o bezrobociu.
Zaskakujące dane GUS. Co z wynagrodzeniami? W przedsiębiorstwach w lutym było zatrudnionych niemal 5,5 miliona osób.
Polacy wracają z Londynu. Sprawdziliśmy, gdzie teraz można nieźle zarobić Bez posady jest już niemal co szósty Polak, ale obok są kraje, gdzie pracy nie brakuje.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)