Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|

ZUS ma problem z pracownikami IT. Zakład sprawdza, jak przyciągnąć specjalistów

120
Podziel się:

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma problemy z informatykami - wynika z informacji money.pl. Pracują w Zakładzie, specjalizują się i… uciekają do biznesu za kilkukrotnie wyższe stawki. Dlatego w ZUS trwają analizy możliwości wyłączenia całego pionu IT ze struktur Zakładu. W ten sposób powstałaby oddzielna spółka do obsługi tylko ZUS.

Specjaliści IT pomagają w ZUS lepiej negocjować kontrakty z biznesem dostarczającym Zakładowi usługi informatyczne
Specjaliści IT pomagają w ZUS lepiej negocjować kontrakty z biznesem dostarczającym Zakładowi usługi informatyczne (TOMASZ HOLOD/POLSKA PRESS/EAST NEWS)

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma problemy z informatykami - wynika z informacji money.pl. Pracują w Zakładzie, specjalizują się i... uciekają do biznesu za kilkukrotnie wyższe stawki.

Informatycy to jedni z najbardziej poszukiwanych pracowników na rynku. Problemy z ich znalezieniem mają prywatne firmy, a jeszcze większe - instytucje państwowe. Jak dowiedział się money.pl, ZUS nie jest w stanie konkurować stawkami o pracowników.

- Firmy informatyczne systematycznie zachęcają naszych pracowników do pracy w ich zespołach, chcąc skorzystać z doświadczenia zarówno technicznego, jak i wiedzy o organizacji - potwierdza w rozmowie z money.pl Krzysztof Dyki, wiceprezes ds. IT w ZUS.

I dlatego Zakład Ubezpieczeń Społecznych szuka rozwiązań problemów. Sugeruje wyjęcie całego pionu IT z Zakładu. Co dalej? W grę wchodzi na przykład utworzenie nowej państwowej spółki lub odrębnej instytucji gospodarki budżetowej. Wzorem - w przypadku pierwszego rozwiązania - może być spółka Aplikacje Krytyczne, która jest zapleczem informatycznym skarbówki. Możliwości dla stworzenia odrębnej struktury organizacyjnej jest kilka, żadna nie została wybrana.

Biznes szuka przewagi

Na rynku trwa wojna o pracowników i niestety jesteśmy jej ofiarą - to zdanie można często usłyszeć wśród dyrektorów ZUS. Dlaczego? ZUS jest idealną szkołą życia informatyka, to cenny wpis w CV.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma jedne z największych systemów informatycznych w Polsce. Wszak to komputery Zakładu obsługują 25 mln Polaków, przeliczają emerytury, składki. To systemy ZUS dbają o poprawne wydanie prawie 160 mld zł.

I dlatego przedsiębiorcy raz po raz wyciągają informatyków z ZUS. Oferują kilkukrotnie wyższe wynagrodzenie i tyle. A Zakład nie może w żaden sposób odpowiedzieć. Wśród obecnych pracowników krąży sporo anegdot na temat takich transferów. Były przypadki, gdy jeden pracownik do ostatniego dnia miesiąca był w ZUS, a za chwilę pojawiał się w firmie, z którą zakład miał podpisaną umowę.

- Obecnie rynek pracy IT z uwagi na deficyt kadr jest rynkiem pracownika. Z uwagi na niekonkurencyjne w administracji zarobki względem rynku prywatnego, doświadczamy problematyki naboru i utrzymania specjalistów IT - mówi money.pl Krzysztof Dyki.

- Jest to szczególnie widoczne w Warszawie, gdzie zarobki w IT są najwyższe w kraju. W zespole posiadamy cennych specjalistów, którzy pozostają w Zakładzie z uwagi na możliwość realizacji wyjątkowych projektów, dobrą atmosferę pracy i stabilność zatrudnienia. Zalety te nie zawsze wystarczają w konfrontacji ze znacznie wyższymi wynagrodzeniami na rynku - wyjaśnia wiceprezes.

A jak zaznacza, "w skali kraju ZUS z powodzeniem realizuje największe projekty informatyczne przy presji czasu wynikającej z procesów legislacyjnych, których dynamika w ostatnim czasie jest wysoka". W skrócie: ciężar udźwigną tylko specjaliści.

Oddzielna spółka

I dlatego ZUS szuka rozwiązania tego problemu. Analizy możliwości wydzielenia IT z ZUS trwają.

- Wykonana opinia prawna wskazuje, że istnieje taka możliwość. Pod warunkiem podjęcia działań legislacyjnych i prawno-organizacyjnych - mówi Krzysztof Dyki.

Zobacz także: Zobacz także: List od ZUS o przyszłej emeryturze. Jak poprawnie odczytać dokument?

Dyki zwraca uwagę, że ZUS ma w tym temacie jedynie rolę inicjującą. Wiceprezes przypomina, że "końcowa ocena zasadności decyzji i podjęcie ewentualnych działań inicjujących jej realizację będzie leżało w gestii Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej".

- Stoimy przed wyborem, czy kształcić i utrzymywać kadry informatyczne w Zakładzie, czy korzystać z usług rynku prywatnego w zakresie większym niż obecnie. Pytanie to ma wymiar strategiczny. Tym bardziej uwzględniając szeroki już zakres outsourcingu ZUS w usługach informatycznych - podkreśla.

W ostatnich miesiącach ZUS podniósł wynagrodzenia części specjalistów IT. Jak mówi Dyki, na „skalę dotychczas w ZUS nieznaną”. - Było to możliwe między innymi dzięki istotnym oszczędnościom osiągniętym wskutek optymalizacji kosztów usług i produktów IT. Tym niemniej działania te mają charakter indywidualny i doraźny, nie stanowią systemowego rozwiązania problemu znacznego dystansu dzielącego zarobki specjalistów IT na rynku publicznym względem realiów rynkowych - mówi.

Dyki niechętnie przyznaje, że bez zmian „w niedalekiej perspektywie mogą pojawić się problemy z utrzymaniem wykwalifikowanej kadry i pozyskiwaniem nowych pracowników o określonych specjalizacjach”.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

praca
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(120)
Tomek
5 lata temu
Żaden szanujący się Informatyk nie pójdzie tam pracować za taką marną pensję! Ja w prywatnej firmie mam 3 razy więcej. Tyle to co w ZUSie informatyk to u nas sprzątaczka zarabia !
Zgred
6 lat temu
A jacy to informatycy w tym ZUS-ie? To zwykli serwisanci na poziomie klikacza domowego! Wiedza niezbędna do naprawy konfiguracji stanowiska pracy urzędnika ZUS-u nie wymaga wykształcenia magisterskiego! Zapytam o jedno! Ilu tych informatyków z etatu ZUS-owskiego PISZE aplikacje czy systemy do obsługi urzędu? Z tego co wycieka z mediów, to NIE PISZĄ NIC! Jedyne co robią to są lokalnym help-desk i service-group! Wiedza podstawowa z obsługi urządzeń IT w zupełności wystarczy, czyli spokojnie nie muszą to być pracownicy z wykształceniem magisterskim! Wystarczy ZAWODOWE pod nazwą: konserwator elektronicznych urządzeń biurowych!
Przecież możn...
6 lat temu
1. zakładasz jednoosobową działalność gospodarczą w dziedzinie usługi informatyczne 2. aspirujesz do współpracy z "Mobilnym IT Outsourcing" 3. długotrwałe negocjacje przynoszą skutek - musisz jednak kupić samochód, narzędzia i szkolenia 4. jeździsz po kraju i nagle uświadamiasz sobie, że koszty tej pracy przewyższają zyski i nie masz urlopu 5. rozwiązujesz umowę z "Mobilnym IT Outsourcing" 6. podejmujesz pracę jako informatyk w "Biedronce".
qperNIK
6 lat temu
Upadł opór przed planami rozwiązania dotychczasowych umów o pracę z informatykami, podpis pod postulatami sprzeciwu wycofał Związek Zawodowy Pracowników Centrów Wsparcia Informatyki. Wcześniej swoje podpisy wycofały Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych „KADRA ZUS” oraz Wolny Związek Zawodowy Pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Informatycy Zakładu liczą, że pracując w outsourcingu mobilnym utrzymają dotychczasowe zarobki kosztem osób, które nie ukończyły studiów informatycznych zakończonych magisterium bo te będą musiały odejść.
„Proteus Vulg...
6 lat temu
Uścińska przy pomocy absolwenta wydz. informatyki ze Szczecina rozwiązuje problemy nieznane poprzednim prezesom ZUS od czasu wdrożenia reformy w XX wieku.
...
Następna strona