Wielki awans "aniołka Kaczyńskiego" w PiS. Oto majątek posłanki
Anna Krupka, posłanka PiS, która zaczynała karierę polityczną od roli "aniołka Kaczyńskiego", doczekała się w partii awansu. W sobotę w Przysusze odbył się Kongres Prawa i Sprawiedliwości, na którym została wybrana na wiceprezesa PiS. "Fakt" prześledził jej majątek.
W sobotę w Przysusze odbył się VII Kongres Prawa i Sprawiedliwości, podczas którego delegaci PiS wybierali najważniejsze gremia partyjne na kolejną kadencję, m.in. prezesa oraz Radę Polityczną ugrupowania. Prezesem partii został Jarosław Kaczyński.
Nowa Rada Polityczna PiS głosowała jednocześnie za powołaniem wiceprezesów ugrupowania. Zostali nimi: posłowie Zbigniew Ziobro, Przemysław Czarnek i Anna Krupka, a także europoseł Tobiasz Bocheński. Dołączą oni do dotychczasowego grona wiceprezesów partii, którymi są: b. premierzy Beata Szydło i Mateusz Morawiecki, a także Joachim Brudziński, Mariusz Błaszczak, Elżbieta Witek, Antoni Macierewicz, Patryk Jaki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z małej wsi do wielkiego biznesu - historia Rafała Brzoski w Biznes Klasie
Dla posłanki Anny Krupki to duży awans. Karierę polityczną zaczynała w 2021 r. jako jeden z tzw. aniołków Kaczyńskiego. Byłą to wizerunkowa akcja wymyślona przez PiS na potrzeby wyborów parlamentarnych w 2011 r. Partia chciała ocieplić swój wizerunek, pokazując na billboardach i plakatach wyborczych młode i atrakcyjne kobiety, które ubiegały się o mandat posłanki.
Od tamtego czasu Anna Krupka nie odstępuje prezesa na krok i często można ją zobaczyć u jego boku podczas różnych wydarzeń, konferencji prasowych i wystąpień publicznych. W sobotę posłanka doczekała się na docenienie. Została wybrana na wiceprezesa PiS.
Dziękuję za zaufanie Panu Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu oraz wszystkim Delegatom. Przed nami wiele pracy. Wierzę, że wspólnie uda nam się odsunąć od władzy rząd, który szkodzi Polsce – i zaproponować Polakom uczciwy, przemyślany plan rozwoju kraju - napisała w mediach społecznościowych posłanka Anna Krupka już po wyborach władz PiS.
Jak informuje "Fakt", polityczny awans nie wiąże się z finansowymi apanażami - za kierowanie partią Anna Krupka nie dostanie dodatkowych pieniędzy. Dziennik prześwietlił majątek posłanki. Okazuje się, że może pochwalić się imponującymi oszczędnościami.
Z deklaracji, która kilka tygodni temu złożyła w Sejmie, wynika, że ma na koncie odłożone ponad 619 tys. zł. W oświadczeniu majątkowym nie wykazała jednak żadnego domu, mieszkania, samochodu ani żadnego innego majątku o wartości ponad 10 tys. zł - odnotowuje "Fakt".
W ubiegłym roku Krupka zarobiła w resorcie sportu 125 tys. 550 zł, z Sejmu dostała uposażenie w kwocie 130 tys. 755 zł, otrzymała także dietę - 45 tys. 359 zł. Posłanka nie spłaca żadnych kredytów.