Wybory 2019. Lewica w drodze do Sejmu. "Zasypiemy nierówności"
Lewica z nowymi obietnicami na tydzień przed wyborami do parlamentu. Przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty zapewnia, że wprowadzi Lewicę do Sejmu. Padło wiele haseł dotyczących równości płacowej, poprawy służby zdrowia czy sytuacji seniorów. Jednak bez konkretów.
Lewica to połączenie trzech ugrupowań: Wiosny, Razem oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej, które w wyborach parlamentarnych idą pod jednym szyldem. Na konwencji wyborczej w Katowicach wystąpił każdy z liderów: Robert Biedroń, Adrian Zandberg oraz Włodzimierz Czarzasty. - Gdy łączą się trzy pokolenia na Lewicy, potrafimy zmieniać nasz kraj - powiedział Biedroń, Jak dodał, to była trudna kampania, ale "nie tak trudna, jak ostatnie 4 lata".
Czytaj też: Obietnice wyborcze. Ilu wyborców na jedną?
Nim na scenę weszli panowie-liderzy, głos zabrały kobiety związane z Lewicą. - Polska to kraj, gdzie odbywa się piekło kobiet, gdzie politycy i księża zaglądają kobietom do łóżek. Szkoda, że nie zaglądają w paski płac - powiedziała Anna-Maria Żukowska wiceprzewodnicząca mazowieckiego SLD oraz rzeczniczka Lewicy. Jak dodała, Lewica będzie dążyć do "zasypania różnicy w emeryturach kobiet i mężczyzn".
Podczas konwencji Lewicy usłyszeliśmy o wielu sprawach, które "trzeba zmienić", padły też zapewnienia, że właśnie Lewica "je zmieni". To obok wyrównywania nierówności płacowych kobiet i mężczyzn czy emerytur, także poprawa sytuacji w służbie zdrowia, poprawa jakości życia seniorów, a także górnolotne hasła odwołujące się do wolności i uczciwości. Konkretów brak.
Obejrzyj: Wybory 2019. Kwaśniewski o Lewicy. Reakcja Biedronia
Padły zapewniania wsparcia dla rodzin. - Rodzina to nie tylko mężczyzna, kobieta i dzieci. Lewica nie będzie narzucać, jak rodzina ma wyglądać. Lewica jest po to, by każdą rodzinę wspierać, kiedy tego potrzeba - powiedziała Anna-Maria Żukowska. A także dla seniorów. - Jako polska lewica jedyna, dziękujemy naszym rodzicom i dziadkom. Za to, co robiliście do 90. roku i za transformację. Nie będziemy was opluwać, będziemy was pokazywać jako przykład - powiedział szef SLD Włodzimierz Czarzasty.
Czytaj także: Biedroń zapowiada rewolucję w komunikacji
- Jest nadzieja na zmianę, że płace pójdą w górę. I to nie tylko płaca minimalna, za pracę i poświęcenie trzeba godnie płacić. Będziemy bronić budżetówki i tych, którzy budują nasze państwo, godnych płac. Doprowadzimy do tego, by do szkół, urzędów i szpitali szli najlepsi. By płace tam były naprawdę konkurencyjne - stwierdził z kolei lider Razem Adrian Zandberg.
Wybory do parlamentu odbędą się w niedzielę 13 października.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl