Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|

Wyjątkowo pomysłowi oszuści. Ukradli prawie 3 mln zł

26
Podziel się:

Zalewanie własnych magazynów czy oszukiwanie samych siebie. To tylko niektóre z metod, dzięki którym przedsiębiorcy z Olsztyna wyłudzili prawie 3 mln zł od kontrahentów i firm ubezpieczeniowych. Grozi im do 8 lat więzienia.

Olsztyńska policja zatrzymała 4 oszustów, którzy pod przykrywką legalnej działalności dokonywali wielu wyłudzeń
Olsztyńska policja zatrzymała 4 oszustów, którzy pod przykrywką legalnej działalności dokonywali wielu wyłudzeń (Policja, Policja)

Zatrzymane zostały 4 osoby, z czego 2 to olsztyńscy przedsiębiorcy, którzy pod przykrywką legalnego biznesu dokonowali oszustw na wielką skalę.

Pierwsze 145 tysięcy złotych wyłudzone od kontrahentów to efekt niepłaconych faktur. Oszuści, by wzbudzić zaufanie, dokonywali na początku zakupów, za które terminowo płacili. Znali terminologię, używali fachowych określeń, dzięki czemu dawali do zrozumienia, że są poważnymi kontrahentami. Oczywiście wszystko jako firmy założone na "słupy".

Zobacz także: Zobacz: Rząd bierze się za strony internetowe oszustów. Ekspert: Groźne narzędzie

Gdy współpraca była już dłuższa, to zamawiali większą ilość towaru, za który już nie płacili. Telefony firmowe lądowały w śmietniku, a z oszustami urywał się kontakt. "Słupy" były nie do wyśledzenia, bo ich doborem również zajmowały się inne osoby. A towar o wartości 145 tysięcy znikał.

Oszuści byli bardzo dobrze zorientowani w nowych technologiach, dzięki czemu ich działalność w sieci była praktycznie anonimowa. Pieniądze często wymieniali na Bitcoiny.

Pieniądze zabezpieczone podczas zatrzymania oszustów. W sumie ok. 300 tys. zł w gotówce

Drugi sposób oszustwa był "genialny" w swojej prostocie. Przedsiębiorcy ubezpieczyli się przed stratami finansowymi na skutek transakcji z... nieuczciwymi kontrahentami.

Później zakładali kolejne firmy, które rzekomo kupowały od tych pierwszych (ubezpieczonych) towary i nie płaciły. Na wszystko były dokumenty i faktury, a przy okazji wyłudzony w ten sposób VAT. No i do tego odszkodowanie od ubezpieczyciela w kwocie 255 tysięcy złotych.

Przedsiębiorcy postawili na dywersyfikację. Mieli więc jeszcze jedno źródło dochodu. Znowu ucierpieli na nim ubezpieczyciele.

Tak miały wyglądać magazyny z odzieżą, które rzekomo zostały zalane. Wcześniej oczywiście jednak wykupiono odpowiednie polisy

Najpierw oszuści wykupowali polisy majątkowe, a następnie inscenizowali zalanie magazynów, w których znajdował się towar. Zazwyczaj odzież, której wartość była sztucznie zawyżana przy pomocy sfałszowanych faktur.

W ten sposób wyłudzonych zostało 1,7 mln zł, a niewiele brakowało, by do tego dołączyło jeszcze kolejne 750 tys. zł. Zapobiegli temu jednak funkcjonariusze, którzy zatrzymali oszustów.

Podczas akcji skonfiskowano karty SIM, komputery, dokumenty oraz 300 tys. zł w gotówce.

Zatrzymanym grozi do 8 lat więzienia. Dwóch z nich zostało aresztowanych, a wobec dwóch zastosowano poręczenie majątkowe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(26)
Teodora,PASIK...
5 lata temu
Członkowie PO ?? Oni są tak ,, POmysłowi "
Główka pracuj...
5 lata temu
Co jak co ale mam "szacun" dla takich ludzi ...wiedzą co jak gdzie i próbują ;) ...a nie tyrają na 3 zmiany za 2,5 na ręke
Didi
5 lata temu
Ta policjantka wygląda jakby chciała go przytulić
paszeko
5 lata temu
z PO?napewno!!
Barbara
5 lata temu
Takich przekrętów jak teraz są to nie było jak żyję prawie 50 lat . Afera goni aferę złodziejstwo za złodziejstwem czy już nie ma sposobu na tych kombinatorów? Kary powinny być bardzo wysokie dla przykładu.Ale nie bo w Polsce głaska się przestępców.
...
Następna strona